-
21. Data: 2009-09-30 14:25:21
Temat: Re: model piecyka
Od: ajt <a...@u...com.pl>
doktorek pisze:
> kurcze, naprawde nikt nie jest w stanie mi powiedziec jakim ukladem zastapic
> dwie baterie?
> moge sobie podpiac zasilacz regulowany ale nie chcialbym spalic elektroniki
> tego piecyka. :(
Mam od prawie 10 lat piecyk marki Junkers, również zasilany dwiema R20
połączonymi równolegle. Jakiś czas temu też miałem dość wymiany baterii,
więc postanowiłem spróbować z akumulatorkami. Włożyłem 1 sztukę R20
NiMH, jednak napięcie dość szybko (po dwóch tygniach) spadało na tyle,
że piecyk nie chciał działać. Połączyłem więc 2 sztuki szeregowo, ale na
wszelki wypadek dałem jeszcze w szereg zwykłą diodę prostowniczą, żeby
nieco zmniejszyć napięcie. Być może te moje akumulatorki (z Lidla, w
przyszłym tygodniu chyba znów mają być, jakby ktoś chciał) nie są zbyt
dobre, bo co miesiąc trzeba było je ładować. W zeszłym roku sąsiad
pozbywał się starych ogrodowych lamp solarnych, więc skorzystałem z
okazji i tak bardziej dla zabawy umieściłem na dachu połączone w szereg
dwa "kapelusze" z tych lamp i od tego czasu akumulatorki są w ten sposób
doładowywane (kabel w przewodzie wentylacyjnym, a przy akumulatorkach na
wszelki wypadek kolejna dioda, żeby uchronic się przed skutkami
ewentualnego zwarcia. Pewnie takie codzienne doładowywanie, zależnie od
pogody, prądem kilka-kilkadziesiąt mA, nie służy zbyt dobrze
akumulatorkom, ale póki co wszystko działa ok :)
Można też zrobić tak: piecyk zasilany z 1 szt NiMH (nawet AA), cały czas
doładowywanej prądem w okolicach 30mA. Wystarczy jakikolwiek zasilacz o
możliwie małej mocy i napięciu kilka V na wyjściu, plus rezystor
ograniczający prąd.
--
Pozdrawiam
Andrzej
www.album.radom.pl
-
22. Data: 2009-09-30 14:54:48
Temat: Re: piecyk gazowy
Od: "Adam C" <acanka NOSPAM @kr.onet.pl>
> Też myślałem o zasilaczu.
Ma to sens (ekonomiczny) jeżeli zasilacz będziemy włączać po stronie
zasilania 230V
przy starcie pieca.
>Ale może akumulatorek? Zależy od tego, na ile czasu wystarczy jedno
>naładowanie.
Akumulatorów o napięciu 1,2V nie polecam, piec nie pracuje w warunkach
optymalnych.
Akumulatory dość szybko się samorozładowują.
Pobór prądu do 1,5A przy starcie, zalecana napięcie 1,5V.
Duży wpływ na zużycie baterii ma stan pieca, głównie jego zanieczyszczenie.
Pozdrawiam
A..m
-
23. Data: 2009-09-30 14:57:12
Temat: Re: model piecyka
Od: "doktorek" <q...@m...pl>
nooo, niezly pomysl, bardzo dziekuje
-
24. Data: 2009-09-30 15:31:56
Temat: Re: piecyk gazowy
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"marko1a" <m...@l...de> wrote in message
news:h9v1b1$ep8$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
> news:h9v0m6$ddi$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>>schibendach (dach odsuwany)
>
> Mała pomyłka
> Oczywiście ma byc Schibedach.
Nie rozumiem o co Ci zatem chodzi...
Przecież widać, że taki dach ma schibę. :-)
-
25. Data: 2009-09-30 16:37:51
Temat: Re: piecyk gazowy
Od: Krzysztof Wilk <w...@m...agh.edu.pl>
A wracając do samego piecyka - coś musi być nie tak albo z bateriami,
albo z piecykiem.
Pierwsza sprawa - połączenie równoległe dwóch ogniw powoduje szybsze ich
zużycie,
gdyż "mocniejsze" rozładowuje się przez "słabsze".
Jedna R20 w zupełności wystarcza, bo pobór prądu nie przekracza 100 mA.
Wiem bo mam taki i mierzyłem.
Ja dałem zasilacz buforowy, przerobiony z jakiegoś dalekowschodniego, ze
stabilizatorem na 1,5 V i z
przekaźnikiem przełączającym na baterię, gdy prądu z sieci zabraknie.
Nie trzeba ingerować w instalację piecyka - trzeba tylko dodać kilka
męskich i żeńskich konektorów, poprzełączać wszystko i działa.
U mnie działa już 1,5 roku.
Jeśli są dwie R20-tki o różnych właściwościach, to szybko się nawzajem
wykończą.
Spróbuj najpierw na jednej, a potem się możesz bawić z zasilaczem. 4,5
niestabilizowane, z niego zasilana
cewka przekaźnika i stabilizator na 1,5 V.
Krzysztof
-
26. Data: 2009-09-30 18:16:50
Temat: [OT] Re: piecyk gazowy
Od: Artur Stachura <s...@i...univ.szczecin.pl>
On Wed, 30 Sep 2009 11:18:01 +0200, marko1a <m...@l...de> wrote:
>
> Perforiertstahlmaskeglaspersonenwagenashiebedach - przesuwany dach szklany
> z perforowaną maską stalową pojazdu ciężarowego.
Hottentottenstottertrottelmutterbeutelrattenlattengi
tterkofferattentater
stąd: http://www.jniemiecki.pl/humor.html
:-)
--
Artur Stachura
-
27. Data: 2009-09-30 19:45:36
Temat: Re: [OT] Re: piecyk gazowy
Od: "marko1a" <m...@l...de>
Użytkownik "Artur Stachura" <s...@i...univ.szczecin.pl> napisał w
wiadomości news:slrnhc7820.2go.stachura@localhost.localdomain..
.
> Hottentottenstottertrottelmutterbeutelrattenlattengi
tterkofferattentater
> stąd: http://www.jniemiecki.pl/humor.html
Eee ja nie ściągałem, sam wymyśłiłem podczas pisania posta. hi hi
Marek
-
28. Data: 2009-09-30 21:21:40
Temat: Re: piecyk gazowy
Od: Marek Lewandowski <l...@p...onet.pl>
On Sep 30, 6:37 pm, Krzysztof Wilk <w...@m...agh.edu.pl> wrote:
> Pierwsza sprawa - połączenie równoległe dwóch ogniw powoduje szybsze ich
> zużycie,
Ciekawa teoria.
> gdyż "mocniejsze" rozładowuje się przez "słabsze".
Tylko przy instalacji ogniwa wyczerpanego równolegle z nowym. Ale
załóżmy raz, że użytkownik stosuje się do instrukcji obsługi.
> Jeśli są dwie R20-tki o różnych właściwościach, to szybko się nawzajem
> wykończą.
Tylko, jeśli jedna już na starcie jest wyczerpana (w momencie
instalacji mają różne napięcia). Znowu, załóżmy jednak, że użytkownik
nie robi idiotyzmów.
Marek
-
29. Data: 2009-09-30 21:25:26
Temat: Re: model piecyka
Od: Marek Lewandowski <l...@p...onet.pl>
On Sep 30, 4:04 pm, "doktorek" <q...@m...pl> wrote:
> kurcze, naprawde nikt nie jest w stanie mi powiedziec jakim ukladem zastapic
> dwie baterie?
Kurczę, na prawdę nie możesz powiedzieć, ile Ci te baterie żyją?
Nie rozumiesz, że jest to istotna informacja?
Marek
-
30. Data: 2009-09-30 21:28:50
Temat: Re: model piecyka
Od: Czarek <c...@n...fm>
W dniu 2009-09-30 23:25, Marek Lewandowski napisał/a:
> Kurczę, na prawdę nie możesz powiedzieć, ile Ci te baterie żyją?
> Nie rozumiesz, że jest to istotna informacja?
>
Przecież podał, przeczytaj wątek _od początku_ ;)
--
Cz.