-
1. Data: 2009-09-29 15:14:47
Temat: Aparat telefoniczny retro - problem z mikrofonem
Od: "PC" <p...@p...onet.pl>
Poprosił mnie znajomy, żeby rzucić okiem na stary, bakelitowy aparat
telefoniczny. Nie dochodzi zasilanie do mikrofonu bo wszystko niby działa
tylko mnie nie słychać jak dzwonię z tego aparatu. Sprawdziłem wszystkie
połączenia, przeczyściłem styki ale to nie pomogło. Przed przełącznikiem
sterowanym widełkami jest element w formie cewki z 6 stykami. To jakieś
trafo separujące albo wzmacniacz. Nie mam pojęcia jak to sprawdzić. Oprócz
tego elementu wszystko wydaje się sprawne. Aparat jest bardzo stary ma z 50
lat. Oznaczenie jakie znalzałem to DC2PL1 i DY9PL.
Będę wdzięczny za pomoc.
PC
-
2. Data: 2009-09-29 20:08:48
Temat: Re: Aparat telefoniczny retro - problem z mikrofonem
Od: "Feromon" <f...@w...pl>
Użytkownik "PC" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h9t895$io3$1@news.task.gda.pl...
> Poprosił mnie znajomy, żeby rzucić okiem na stary, bakelitowy aparat
> telefoniczny. Nie dochodzi zasilanie do mikrofonu bo wszystko niby działa
> tylko mnie nie słychać jak dzwonię z tego aparatu. Sprawdziłem wszystkie
> połączenia, przeczyściłem styki ale to nie pomogło. Przed przełącznikiem
> sterowanym widełkami jest element w formie cewki z 6 stykami. To jakieś
> trafo separujące albo wzmacniacz. Nie mam pojęcia jak to sprawdzić. Oprócz
> tego elementu wszystko wydaje się sprawne. Aparat jest bardzo stary ma z
> 50 lat. Oznaczenie jakie znalzałem to DC2PL1 i DY9PL.
http://felektr.katalogi.pl/Modyfikacja_starego_telef
onu-t5315.html
Może tu ze schematu coś wywnioskujesz...
Feromon
-
3. Data: 2009-09-29 22:16:48
Temat: Re: Aparat telefoniczny retro - problem z mikrofonem
Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>
PC <p...@p...onet.pl> wrote:
> Poprosił mnie znajomy, żeby rzucić okiem na stary, bakelitowy
> aparat
> telefoniczny. Nie dochodzi zasilanie do mikrofonu bo wszystko niby
> działa tylko mnie nie słychać jak dzwonię z tego aparatu.
Ale nie słychać kompletnie i wcale, czy mniej lub bardziej słabo?
Jeśli to drugie, to sztandarowym uszkodzeniem takich telefonów była
"zapluta" (zawilgocona) wkładka mikrofonowa, objawami było
trzeszczenie i charczenie oraz słaba słyszalność. Wkładkę nową (w
sensie: nie używaną) kupić na allegro się da, a jeśli nie zalezy wam
na zachowaniu wewnętrznej oryginalności i potrafisz coś polutować,
to można tam wrzucić mikrofon elektretowy z prostą elektroniką,
schematy myślę, że da się wygóglać.
> Sprawdziłem
> wszystkie połączenia, przeczyściłem styki ale to nie pomogło.
> Przed
> przełącznikiem sterowanym widełkami jest element w formie cewki z
> 6
> stykami. To jakieś trafo separujące albo wzmacniacz. Nie mam
> pojęcia
> jak to sprawdzić. Oprócz tego elementu wszystko wydaje się
> sprawne.
To transformator układu antylokalnego, małe szanse, żeby to on był
zepsuty.
J.
-
4. Data: 2009-09-30 05:35:53
Temat: Re: Aparat telefoniczny retro - problem z mikrofonem
Od: "PC" <p...@p...onet.pl>
> Ale nie słychać kompletnie i wcale, czy mniej lub bardziej słabo? Jeśli to
> drugie, to sztandarowym uszkodzeniem takich telefonów była "zapluta"
> (zawilgocona) wkładka mikrofonowa, objawami było trzeszczenie i charczenie
> oraz słaba słyszalność. Wkładkę nową (w sensie: nie używaną) kupić na
> allegro się da, a jeśli nie zalezy wam na zachowaniu wewnętrznej
> oryginalności i potrafisz coś polutować, to można tam wrzucić mikrofon
> elektretowy z prostą elektroniką, schematy myślę, że da się wygóglać.
>
Kompletna cisza, żadnych szmerów ani trzasków. Podłączałem inną wkładkę ale
bez efektu przy czym ta inna jest zupełnie inna - kilka dekad nowsza.
PC
-
5. Data: 2009-09-30 05:54:59
Temat: Re: Aparat telefoniczny retro - problem z mikrofonem
Od: "William Bonawentura" <n...@i...pl>
Użytkownik "PC" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h9uqnr$6tm$1@news.task.gda.pl...
>> Ale nie słychać kompletnie i wcale, czy mniej lub bardziej słabo? Jeśli
>> to drugie, to sztandarowym uszkodzeniem takich telefonów była "zapluta"
>> (zawilgocona) wkładka mikrofonowa, objawami było trzeszczenie i
>> charczenie oraz słaba słyszalność. Wkładkę nową (w sensie: nie używaną)
>> kupić na allegro się da, a jeśli nie zalezy wam na zachowaniu wewnętrznej
>> oryginalności i potrafisz coś polutować, to można tam wrzucić mikrofon
>> elektretowy z prostą elektroniką, schematy myślę, że da się wygóglać.
>>
> Kompletna cisza, żadnych szmerów ani trzasków. Podłączałem inną wkładkę
> ale bez efektu przy czym ta inna jest zupełnie inna - kilka dekad nowsza.
>
Czy po podniesieniu słuchawki na jej zaciskach jest napięcie ?
-
6. Data: 2009-09-30 06:12:27
Temat: Re: Aparat telefoniczny retro - problem z mikrofonem
Od: "PC" <p...@p...onet.pl>
O to właśnie chodzi, że na zaciskach mikrofonu jest 0 i jedyny element,
który podpada to ten transformator.
PC
-
7. Data: 2009-09-30 07:05:46
Temat: Re: Aparat telefoniczny retro - problem z mikrofonem
Od: "Desoft" <N...@i...pl>
>O to właśnie chodzi, że na zaciskach mikrofonu jest 0 i jedyny element,
> który podpada to ten transformator.
Rozumiem że powyższe zdanie należy czytać: na zaciskach do wkładki węglowej
jest 0V (wkładka wyjęta) ?
Generalnie w takich telefonach naprawa polega na wymianie wkładki, wymianie
sznura słuchawka-aparat.
Jak wcześniej napisano ta cewka to układ antylokalny i jego szanse
uszkodzenia są minimalne. Można go zewrzeć - będzie wiadomo czy jest
uszkodzony.
Podejrzewam sznur szczególnie jak jest "kręcony" lub złe/nieprawidłowe jego
podłączenie.
--
Desoft
-
8. Data: 2009-09-30 07:40:40
Temat: Re: Aparat telefoniczny retro - problem z mikrofonem
Od: Jacek Maciejewski <j...@o...pl>
Dnia Tue, 29 Sep 2009 17:14:47 +0200, PC napisał(a):
> tylko mnie nie słychać jak dzwonię z tego aparatu
A tem aparat to jest MB czy CB? Te typy różnią się sposobem zasilania
wkładki mikrofonowej. Typ MB nie będzie współpracował z centralą CB. Nie
widać tam gdzieś z boku otworu na korbkę induktora? Daj jakieś zdjęcie
wnętrza.
--
Jacek
-
9. Data: 2009-09-30 08:10:23
Temat: Re: Aparat telefoniczny retro - problem z mikrofonem
Od: "PC" <p...@p...onet.pl>
>
> Rozumiem że powyższe zdanie należy czytać: na zaciskach do wkładki
> węglowej jest 0V (wkładka wyjęta) ?
>
Dokładnie tak.
> Generalnie w takich telefonach naprawa polega na wymianie wkładki,
> wymianie sznura słuchawka-aparat.
>
Sznur sprawdzony i jest ok.
> Jak wcześniej napisano ta cewka to układ antylokalny i jego szanse
> uszkodzenia są minimalne. Można go zewrzeć - będzie wiadomo czy jest
> uszkodzony.
>
Spróbuję.
PC
-
10. Data: 2009-09-30 08:12:49
Temat: Re: Aparat telefoniczny retro - problem z mikrofonem
Od: "PC" <p...@p...onet.pl>
>
> A tem aparat to jest MB czy CB? Te typy różnią się sposobem zasilania
> wkładki mikrofonowej. Typ MB nie będzie współpracował z centralą CB. Nie
> widać tam gdzieś z boku otworu na korbkę induktora? Daj jakieś zdjęcie
> wnętrza.
>
Nie ma miejsca na korbkę. Moze współpracować z instalacją 24V lub 60~80V.
PC