eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika[OT] Przebicia prądu w ścianie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 35

  • 1. Data: 2009-12-16 12:40:38
    Temat: [OT] Przebicia prądu w ścianie
    Od: "Karol" <b...@p...pl>

    Cześć - mam taki nielektroniczny problem, ale może będziecie wiedzieć.
    Mam w domu oświetlenie halogenowe zamknięte w półce kartonowo-gipsowej.
    Jeśli dotknę tej ścianki zewnętrzną częścią dłoni to czuję szczypanie.
    Oznacza to chyba, że mam przebicia prądu w ścianie. Jako, że boje się, że
    rzutuje to na mój rachunek chciałbym cos z tym zrobić (a rozkuwać też mi się
    nie chce).

    Zauważyłem, że szczypanie jest "całodobowe" czyli bez względu na to, czy
    halogeny są włączone czy nie - wg. mnie świadczy to o tym, że włącznik
    odcina przewód zerowy.

    Czy jeśli zamienię przewody we włączniku światła, to problem przebić będzie
    tylko wtedy, gdy halogeny są włączone czyli rzadko?


  • 2. Data: 2009-12-16 13:06:18
    Temat: Re: [OT] Przebicia prądu w ścianie
    Od: "EM" <e...@p...onet.pl>

    > Cześć - mam taki nielektroniczny problem, ale może będziecie wiedzieć.
    > Mam w domu oświetlenie halogenowe zamknięte w półce kartonowo-gipsowej.
    > Jeśli dotknę tej ścianki zewnętrzną częścią dłoni to czuję szczypanie.
    > Oznacza to chyba, że mam przebicia prądu w ścianie. Jako, że boje się, że
    > rzutuje to na mój rachunek chciałbym cos z tym zrobić (a rozkuwać też mi
    > się nie chce).
    >
    > Zauważyłem, że szczypanie jest "całodobowe" czyli bez względu na to, czy
    > halogeny są włączone czy nie - wg. mnie świadczy to o tym, że włącznik
    > odcina przewód zerowy.
    >
    > Czy jeśli zamienię przewody we włączniku światła, to problem przebić
    > będzie tylko wtedy, gdy halogeny są włączone czyli rzadko?

    Odłącz zasilanie, wyłaczając bezpieczniki i sprawdź, czy nie odczuwasz tego
    samego mrowienia.
    --
    Pozdr
    EM



  • 3. Data: 2009-12-16 13:07:35
    Temat: Re: [OT] Przebicia prądu w ścianie
    Od: Tomasz Wójtowicz <s...@T...MUCH.SPAM.com>

    Karol pisze:
    > Cześć - mam taki nielektroniczny problem, ale może będziecie wiedzieć.
    > Mam w domu oświetlenie halogenowe zamknięte w półce kartonowo-gipsowej.
    > Jeśli dotknę tej ścianki zewnętrzną częścią dłoni to czuję szczypanie.
    > Oznacza to chyba, że mam przebicia prądu w ścianie. Jako, że boje się,
    > że rzutuje to na mój rachunek chciałbym cos z tym zrobić (a rozkuwać też
    > mi się nie chce).
    >
    > Zauważyłem, że szczypanie jest "całodobowe" czyli bez względu na to, czy
    > halogeny są włączone czy nie - wg. mnie świadczy to o tym, że włącznik
    > odcina przewód zerowy.
    >
    > Czy jeśli zamienię przewody we włączniku światła, to problem przebić
    > będzie tylko wtedy, gdy halogeny są włączone czyli rzadko?

    Dziwna sytuacja. Po raz pierwszy o czymś takim słyszę.

    1. Na początek kup za 4 zł próbnik neonowy i dotykaj tym próbnikiem do
    ściany w miejscu, gdzie szczypie (palcem dotykasz drugiego bieguna
    próbówki) i zobacz, czy neonówka w próbniku świeci.

    2. Włącz halogeny i wyłącz bezpieczniki w domu. Sprawdź, czy dalej
    szczypie. Jeśli tak, to jest to reakcja alergiczna twojej ręki na tynk.
    Jeśli nie, to rzeczywiście możesz mieć takie dziwaczne przebicie.


  • 4. Data: 2009-12-16 13:12:03
    Temat: Re: [OT] Przebicia prądu w ścianie
    Od: Grzegorz Kurczyk <g...@a...control.slupsk.pl>

    Użytkownik Karol napisał:
    > Cześć - mam taki nielektroniczny problem, ale może będziecie wiedzieć.
    > Mam w domu oświetlenie halogenowe zamknięte w półce kartonowo-gipsowej.
    > Jeśli dotknę tej ścianki zewnętrzną częścią dłoni to czuję szczypanie.
    > Oznacza to chyba, że mam przebicia prądu w ścianie. Jako, że boje się,
    > że rzutuje to na mój rachunek chciałbym cos z tym zrobić (a rozkuwać też
    > mi się nie chce).
    >

    Bardziej obawiałbym się o zdrowi i życie, niż o wysokość rachunku.

    > Zauważyłem, że szczypanie jest "całodobowe" czyli bez względu na to, czy
    > halogeny są włączone czy nie - wg. mnie świadczy to o tym, że włącznik
    > odcina przewód zerowy.
    >

    Lub przebicie nastąpiło przed wyłącznikiem. Podejrzewam przetarcie
    izolacji przewodu fazowego podczas przepychania kabli w otworach
    metalowej konstrukcji szkieletowej pod karton-gipsem.

    > Czy jeśli zamienię przewody we włączniku światła, to problem przebić
    > będzie tylko wtedy, gdy halogeny są włączone czyli rzadko?

    Nic to nie zmieni.

    Pozdrawiam
    Grzegorz


  • 5. Data: 2009-12-16 13:59:49
    Temat: Re: [OT] Przebicia prądu w ścianie
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Karol" <b...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:hgakgd$elr$1@inews.gazeta.pl...
    > Cześć - mam taki nielektroniczny problem, ale może będziecie
    > wiedzieć.
    > Mam w domu oświetlenie halogenowe zamknięte w półce
    > kartonowo-gipsowej. Jeśli dotknę tej ścianki zewnętrzną częścią
    > dłoni to czuję szczypanie. Oznacza to chyba, że mam przebicia
    > prądu w ścianie. Jako, że boje się, że rzutuje to na mój
    > rachunek chciałbym cos z tym zrobić (a rozkuwać też mi się nie
    > chce).

    Na rachunek to mysle ze nie rzutuje, latwo sprawdzic zreszta -
    wylacz wszystko i popatrz na licznik.

    Ale tak dla zdrowia to bym to usunal.

    Owszem - jesli wylacznik nie odcina fazy, to transformator moze
    miec sprzezenie pojemnosciowe miedzy uzwojeniami, i zarowka bedzie
    "pod pradem".

    Ale dalej to pojemnosc miedzy zarowka a obudowa lampy powinna byc
    znikoma, obudowa byc moze dotyka stelazu, sama plyta jesli sucha
    powinna izolowac dobrze .. czyli cos tu jest spieprzone .. i
    poprawilbym podlaczenie wylacznika, ale sprawdzil wiecej.

    Moze jakis wesoly elektryk podlaczyl przewod ochronny do fazy ?

    J.


  • 6. Data: 2009-12-16 14:29:08
    Temat: Re: [OT] Przebicia prądu w ścianie
    Od: "Zbyszek" <z...@p...onet.pl>

    Przepraszam ale zadam głupie pytanie.
    Halogeny są na 12V czy na 220V?

    Zbyszek


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 7. Data: 2009-12-16 15:40:25
    Temat: Re: [OT] Przebicia prądu w ścianie
    Od: Grzegorz Kurczyk <g...@c...slupsk.pl>

    Użytkownik Zbyszek napisał:
    > Przepraszam ale zadam głupie pytanie.
    > Halogeny są na 12V czy na 220V?
    >

    W sumie nie ma to znaczenia, o ile przebicie nastąpiło przed
    transformatorem. Choć jeśli jest to "transformator" (czyt. mała
    plastikowa puszka wielkości paczki fajek) to chyba nie sapewnia on
    separacji galwanicznej.

    Pozdrawiam
    Grzegorz


  • 8. Data: 2009-12-16 15:56:48
    Temat: Re: [OT] Przebicia prądu w ścianie
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Grzegorz Kurczyk" <g...@c...slupsk.pl>
    > Użytkownik Zbyszek napisał:
    >> Przepraszam ale zadam głupie pytanie.
    >> Halogeny są na 12V czy na 220V?
    >>
    > W sumie nie ma to znaczenia, o ile przebicie nastąpiło przed
    > transformatorem. Choć jeśli jest to "transformator" (czyt. mała
    > plastikowa puszka wielkości paczki fajek) to chyba nie sapewnia
    > on separacji galwanicznej.

    Mysle ze zapewnia. Za duzo by ryzykowali.

    Nadal pozostaje sprawa sprzezenia pojemnosciowego.
    Mozliwe ze elektroniczny ma tradycyjnie dwa kondensatory miedzy
    przewodami zasilajacymi a ochronnnym.


    J.


  • 9. Data: 2009-12-17 09:47:01
    Temat: Re: [OT] Przebicia prądu w ścianie
    Od: "Artur\(m\)" <m...@i...pl>


    Użytkownik "Karol" <b...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:hgakgd$elr$1@inews.gazeta.pl...
    > Cześć - mam taki nielektroniczny problem, ale może będziecie wiedzieć.
    > Mam w domu oświetlenie halogenowe zamknięte w półce kartonowo-gipsowej.
    > Jeśli dotknę tej ścianki zewnętrzną częścią dłoni to czuję szczypanie.
    > Oznacza to chyba, że mam przebicia prądu w ścianie. Jako, że boje się, że
    > rzutuje to na mój rachunek chciałbym cos z tym zrobić (a rozkuwać też mi
    się
    > nie chce).
    >
    > Zauważyłem, że szczypanie jest "całodobowe" czyli bez względu na to, czy
    > halogeny są włączone czy nie - wg. mnie świadczy to o tym, że włącznik
    > odcina przewód zerowy.
    >
    > Czy jeśli zamienię przewody we włączniku światła, to problem przebić
    będzie
    > tylko wtedy, gdy halogeny są włączone czyli rzadko?

    U mnie oświetlenie było tradycyjne.
    Podczas remontu (ściana w łazience pochlapana wodą)
    chciało faceta zabić, ponieważ doskonali komunistyczni pracownicy
    w doskonałych komunistycznych czasach w doskonałym budynku
    (dla wojska) przymocowali do sciany przewód elektryczny
    GWOŹDZIKIEM W ŚRODEK między przewody!!!

    Może u Ciebie też tak:)


  • 10. Data: 2009-12-17 10:05:46
    Temat: Re: [OT] Przebicia prądu w ścianie
    Od: "Karol" <b...@p...pl>

    Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <s...@T...MUCH.SPAM.com> napisał w wiadomości
    grup dyskusyjnych:hgam7e$4vi$...@a...news.neostrada.pl
    ...

    > Dziwna sytuacja. Po raz pierwszy o czymś takim słyszę.
    >
    > 1. Na początek kup za 4 zł próbnik neonowy i dotykaj tym próbnikiem do
    > ściany w miejscu, gdzie szczypie (palcem dotykasz drugiego bieguna
    > próbówki) i zobacz, czy neonówka w próbniku świeci.
    >
    > 2. Włącz halogeny i wyłącz bezpieczniki w domu. Sprawdź, czy dalej
    > szczypie. Jeśli tak, to jest to reakcja alergiczna twojej ręki na tynk.
    > Jeśli nie, to rzeczywiście możesz mieć takie dziwaczne przebicie.


    Przy wyłączonych halogenach szczypanie nadal jest. Jak wyłączyłem
    bezpiecznik - szczypania nie było.

    Neonówkę kupię, ale chcę dopisać, że szczypanie jest niewielkie - jak dotknę
    uchem przetarcia w płycie kartonowo-gipsowej pod którym widać ceownik który
    jest wewnątrz czuję właśnie szczypanie i nawet lekkie buczenie mnie więcej o
    częstotliwości prądu zmiennego.

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: