eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyRe: [OT] Ken Rockwell i SUV-y FUT: pl.misc.samochody
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 239

  • 81. Data: 2012-06-27 12:37:50
    Temat: Re: [OT] Ken Rockwell i SUV-y FUT: pl.misc.samochody
    Od: kamil <k...@s...com>

    On 27/06/2012 11:03, quent wrote:
    > W dniu 2012-06-27 11:53, kamil pisze:
    >> Ujemny nie jest, w przeciwieństwie do zużycia energii.
    >
    > Aha... czyli to dobrze, że hamowana jest gospodarka?

    Czyli źle, że mylisz mniejszy wzrost ze spadkiem, dość typowe dla
    absolwentów zasadniczej szkoły zawodowej.




    --
    Pozdrawiam,
    Kamil

    http://bynajmniej.net


  • 82. Data: 2012-06-27 12:43:22
    Temat: Re: [OT] Ken Rockwell i SUV-y FUT: pl.misc.samochody
    Od: kamil <k...@s...com>

    On 27/06/2012 11:04, quent wrote:
    > W dniu 2012-06-27 11:52, kamil pisze:
    >> Okradano? Straszne. Czy posiadanie samochodu oraz kupowanie nowego stało
    >> się obowiązkowe i przegapiłem ten przepis?
    >
    > Problem w tym, że nawet nie widzisz w którym momencie Cię okradają.

    Problem w tym, że nie tracę życia na walkę z rzeczywistością, a do kupna
    nowego samochodu nikt mnie jak dotąd nie zmusił.

    Co ciekawe, uwzględniając inflację, nowe samochody kosztują dziś tyle
    samo a często i mniej, niż ich wcześniejsze generacje. Wklejałem
    statystyki jakoś z miesiąc temu na grupę, poszukaj sobie. Gdzie to twoje
    okradanie?



    --
    Pozdrawiam,
    Kamil

    http://bynajmniej.net


  • 83. Data: 2012-06-27 12:43:58
    Temat: Re: [OT] Ken Rockwell i SUV-y FUT: pl.misc.samochody
    Od: de Fresz <d...@N...pl>

    On 2012-06-27 07:57:35 +0200, JD <j...@g...com> said:

    >> I wrzucały by dalej, gdyby kilku "eko-debili" nie nagłośniło sprawy.
    >
    > Dlatego dzisiaj ładują to na statki i pchaja do Chin.
    > Tam sie to "utylizuje" najtańszą metodą (ogień)
    > Tam nie ma ekodebili, którzy by to mogli nagłośnić.

    A jakże błyskotliwe junijne przepisy o utylizacji elektroniki
    zaowocowały zasypywaniem wybrzeży afrykańskich tym magicznie już
    zapewne zupełnie nieszkodliwym złomem. W innych kwestiach, jak np. tak
    promowane tzw. energooszczędne żarówki, zawierające w pytę szkodliwych
    substancji, w tym rtęć, jakoś zupełnie zapomniano o przepisach
    dotyczących ich utylizacji. Ale termometry rtęciowe są beeee, bo mogą
    wodę skaźić. Taaaa.

    --

    Pozdrawiam
    de Fresz


  • 84. Data: 2012-06-27 12:44:09
    Temat: Re: [OT] Ken Rockwell i SUV-y FUT: pl.misc.samochody
    Od: kamil <k...@s...com>

    On 27/06/2012 11:05, quent wrote:
    > W dniu 2012-06-27 11:52, kamil pisze:
    >> Masz rację, znieśmy ubezpieczenia. Niech ofiary leczą się same, w końcu
    >> 18-latek potrącony przez samochód będzie mieć dosyć odłożone, żeby
    >> przeprowadzić operację czaszki.
    >
    > Przymus ubezpieczeń a nie ubezpieczenia jako takie - widzisz tę
    > *subtelną* różnice??
    > 18 latek nie ma rodziny?

    Ale czekaj, rodzina 18-latka ma płacić za jego dodatkowe ubezpieczenie,
    żebyś ty mógł nie płacić za OC? Spadłeś z czegoś wysokiego ostatnio?



    --
    Pozdrawiam,
    Kamil

    http://bynajmniej.net


  • 85. Data: 2012-06-27 12:48:17
    Temat: Re: [OT] Ken Rockwell i SUV-y FUT: pl.misc.samochody
    Od: kamil <k...@s...com>

    On 27/06/2012 11:43, kamil wrote:
    > On 27/06/2012 11:04, quent wrote:
    >> W dniu 2012-06-27 11:52, kamil pisze:
    >>> Okradano? Straszne. Czy posiadanie samochodu oraz kupowanie nowego stało
    >>> się obowiązkowe i przegapiłem ten przepis?
    >>
    >> Problem w tym, że nawet nie widzisz w którym momencie Cię okradają.
    >
    > Problem w tym, że nie tracę życia na walkę z rzeczywistością, a do kupna
    > nowego samochodu nikt mnie jak dotąd nie zmusił.
    >
    > Co ciekawe, uwzględniając inflację, nowe samochody kosztują dziś tyle
    > samo a często i mniej, niż ich wcześniejsze generacje. Wklejałem
    > statystyki jakoś z miesiąc temu na grupę, poszukaj sobie. Gdzie to twoje
    > okradanie?

    Znalazłem nawet, specjalnie dla ciebie ceny w funtach:


    Golf:
    1992 - 8,598 (14,530 z inflacją)
    2012 - 15,865

    Passat:
    1992 - 10,998 (18,586 z inflacją)
    2012 - 19,305

    Clio:
    1992 - 6.595 (11,145 z inflacją)
    2012 - 8,995

    Mondeo:
    1993 - 11,815 (19,967 z inflacją)
    2012 - 17,795

    Punto:
    1994 - 7,177 (11,483)
    2012 - 10,400

    Astra:
    1992 - 8,510 (14,381)
    2012 - 12,995

    Corsa:
    1993 - 6,830 (11,132)
    2012 - 9,495


    Okradają mnie strasznie, nic tylko usiąść i zapłakać.



    --
    Pozdrawiam,
    Kamil

    http://bynajmniej.net


  • 86. Data: 2012-06-27 12:50:11
    Temat: Re: [OT] Ken Rockwell i SUV-y FUT: pl.misc.samochody
    Od: kamil <k...@s...com>

    On 27/06/2012 11:43, kamil wrote:
    > On 27/06/2012 11:04, quent wrote:
    >> W dniu 2012-06-27 11:52, kamil pisze:
    >>> Okradano? Straszne. Czy posiadanie samochodu oraz kupowanie nowego stało
    >>> się obowiązkowe i przegapiłem ten przepis?
    >>
    >> Problem w tym, że nawet nie widzisz w którym momencie Cię okradają.
    >
    > Problem w tym, że nie tracę życia na walkę z rzeczywistością, a do kupna
    > nowego samochodu nikt mnie jak dotąd nie zmusił.
    >
    > Co ciekawe, uwzględniając inflację, nowe samochody kosztują dziś tyle
    > samo a często i mniej, niż ich wcześniejsze generacje. Wklejałem
    > statystyki jakoś z miesiąc temu na grupę, poszukaj sobie. Gdzie to twoje
    > okradanie?

    > okradanie?

    Znalazłem nawet, specjalnie dla ciebie ceny wersji podstawowych
    samochodów na rynku brytyjskim w funtach:


    Golf:
    1992 - 8,598 (14,530 z inflacją)
    2012 - 15,865

    Passat:
    1992 - 10,998 (18,586 z inflacją)
    2012 - 19,305

    Clio:
    1992 - 6.595 (11,145 z inflacją)
    2012 - 8,995

    Mondeo:
    1993 - 11,815 (19,967 z inflacją)
    2012 - 17,795

    Punto:
    1994 - 7,177 (11,483)
    2012 - 10,400

    Astra:
    1992 - 8,510 (14,381)
    2012 - 12,995

    Corsa:
    1993 - 6,830 (11,132)
    2012 - 9,495


    Okradają mnie strasznie, nic tylko usiąść i zapłakać. Szczególnie jeśli
    wziąć pod uwagę, że Astra z 1993 roku miała na wyposażeniu standardowym
    podłokietnik i popielniczkę.


    Dane z parkers.co.uk



    --
    Pozdrawiam,
    Kamil

    http://bynajmniej.net


  • 87. Data: 2012-06-27 12:55:41
    Temat: Re: [OT] Ken Rockwell i SUV-y FUT: pl.misc.samochody
    Od: quent <x...@x...com>

    W dniu 2012-06-27 12:37, kamil pisze:
    > On 27/06/2012 11:03, quent wrote:
    >> W dniu 2012-06-27 11:53, kamil pisze:
    >>> Ujemny nie jest, w przeciwieństwie do zużycia energii.
    >>
    >> Aha... czyli to dobrze, że hamowana jest gospodarka?
    >
    > Czyli źle, że mylisz mniejszy wzrost ze spadkiem, dość typowe dla
    > absolwentów zasadniczej szkoły zawodowej.

    O zaczęło się "inteligentne" obrażanie :-)
    Tyle, że:
    Spadek wskaźnika wzrostu gospodarczego = hamowanie gospodarki.
    Czyli dokładnie tak jak napisałem... absolwencie szkoły wyższej.
    Widzę, że dyplom uw. może mieć dziś każdy ;-)

    --
    Pozdr.
    Q
    www.elipsa.info



  • 88. Data: 2012-06-27 12:55:43
    Temat: Re: [OT] Ken Rockwell i SUV-y FUT: pl.misc.samochody
    Od: de Fresz <d...@N...pl>

    On 2012-06-26 18:25:15 +0200, kamil <k...@s...com> said:

    >> Tak, w jakichś materiałach z gatunku science-fiction. Bo z
    >> rzeczywistością miało to wspólnego tyle, co nic. BTW - kto za ten
    >> (pozorny najczęściej) recycling płaci?
    >
    > Pan płaci, pani płaci, społeczeństwo płaci. Ja lubię płacić za to, że
    > mam zielony park z rzeką za domem.

    Na park chętnie dorzucę złocisza, czy dwa. Za wymóg stosowania
    bezołowiowych lutów, masowo przyczyniąjących się do padania starszej
    elektroniki serdeczenie podziękuję. I jeszcze za parę innych
    pseudoekologicznych, idiotycznych pomysłów.


    >>> O kontrolach, normach itp?
    >>
    >> No to podaj te normy recyclingu zepsutych części samochodowych.
    >
    > To ty masz jakieś konkretne zarzuty pod konkretnym adresem, może
    > zacznij od podania liczb?

    Pogadaj z kimś pracującym w dużym warsztacie (niechby nawet ASO), może
    poszerzy Ci to horyzonty (w co jednak wątpię).


    >>> Nie każdy wozi opony do lasu wzorem Kowalskiego z opolszczyzny.
    >>
    >> Nie, niektórzy wrzucają do rzeki lub morza, jak to miało w zwyczaju parę
    >> europejskich koncernów.
    >
    > I wrzucały by dalej, gdyby kilku "eko-debili" nie nagłośniło sprawy.

    A teraz wywożą na inne kontynenty, gdzie w cudowny sposób już jest to
    zupełnie obojętne dla środowiska. Grunt, że nie u nas w ogródku.


    >>> Dodaj jeszcze coś o ruskich, brzozie, iluminatach i będziemy mogli
    >>> skończyć temat.
    >>
    >> Nie chcę nawet zgadywać skąd takie krytynizmy przyszły Ci na myśl. Ale
    >> chętnie poczytam jakiś radosny elaborat eko-entuzjasty o niezwykle
    >> pozytywnych skutkach wyszarpywania z kieszeni europejczyków miliardów
    >> ojro na te jakże szczytne cele.
    >
    > Ja tam nic nie wiem, ale zużycie energii w wielu europejskich krajach spada,

    Z pewnością nie ma to żadnego związku z rosnącymi kosztami energii
    elektrycznej, nic a nic. Ktoś tam ma niezły pomysł - zarypać większość
    gałęzi europejskiej gospodarki podpierając się nieudowodnioną hipotezą
    o wpływie emisji CO2 na globalny klimat. I jeszcze zbić na tym niezły
    szmal (opłaty emisyjne), który da się radośnie przepieprzyć na machinę
    urzędniczą.


    > podobnie jak emisja wielu szkodliwych substancji.

    I oczywiście jest to zupełnie obojętne dla kieszeni przeciętnych
    śmiertelników, firmy tak z czystej dobroci serca pakują w to działania
    proekologiczne miliardy ojro, aby naszym wnukom żyło się lepiej. Taaaaa.


    > To oczywiście dzięki tobie podobnym krzykaczo-tupaczom, a nie ekologii.

    Na szczęście nie dzięki mnie. Ale pośrednio również za moje pieniądze.

    --

    Pozdrawiam
    de Fresz


  • 89. Data: 2012-06-27 12:58:49
    Temat: Re: [OT] Ken Rockwell i SUV-y FUT: pl.misc.samochody
    Od: quent <x...@x...com>

    W dniu 2012-06-27 12:43, kamil pisze:
    > On 27/06/2012 11:04, quent wrote:
    >> W dniu 2012-06-27 11:52, kamil pisze:
    >>> Okradano? Straszne. Czy posiadanie samochodu oraz kupowanie nowego stało
    >>> się obowiązkowe i przegapiłem ten przepis?
    >>
    >> Problem w tym, że nawet nie widzisz w którym momencie Cię okradają.
    >
    > Problem w tym, że nie tracę życia na walkę z rzeczywistością, a do kupna
    > nowego samochodu nikt mnie jak dotąd nie zmusił.
    >
    > Co ciekawe, uwzględniając inflację, nowe samochody kosztują dziś tyle
    > samo a często i mniej, niż ich wcześniejsze generacje. Wklejałem
    > statystyki jakoś z miesiąc temu na grupę, poszukaj sobie. Gdzie to twoje
    > okradanie?

    Gdzie okradanie?
    W podatkach(sic!)
    W przymusowych ubezpieczeniach.
    W licencjach/certyfikatach/normach.
    Ty po prostu nie wiesz na jakim świecie żyjesz.
    Myślisz, że kto płaci za to wszystko?


    --
    Pozdr.
    Q
    www.elipsa.info



  • 90. Data: 2012-06-27 13:00:42
    Temat: Re: [OT] Ken Rockwell i SUV-y FUT: pl.misc.samochody
    Od: de Fresz <d...@N...pl>

    On 2012-06-27 11:53:16 +0200, kamil <k...@s...com> said:

    >> Ponoć ktoś od tego umarł, więc najlepiej potraktujmy wszystkich ludzi
    >> jak bezmyślnych debili i niech światła władza wprowadzi prawny,
    >> kategorycznie zakaz palenia. Dla niestosujących się - odsiadka. Dla ich
    >> własnego dobra. I świat będzie piękny i bezpieczny. A składki zdrowotne
    >> tanie jak barszcz.
    >
    > Ludzie w większości są niestety bezmyślnymi debilami, co zdajesz się
    > potwierdzać z każdym zdaniem coraz bardziej.

    Ludzie w większości doskonale sami sobie radzą z dbaniem o swoje
    dupska, wbrew mędrusiom z elyt, czy przyklaskującym im bezmózgim
    lemingom. Biegnij biegnij, bo ci stadko ucieknie. Tylko w żadnym razie
    nie sil się na samodzielne myśenie - i tak ci nie wychodzi. Władza wie
    lepiej.

    --

    Pozdrawiam
    de Fresz

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 20 ... 24


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: