-
71. Data: 2012-06-27 11:51:06
Temat: Re: [OT] Ken Rockwell i SUV-y FUT: pl.misc.samochody
Od: quent <x...@x...com>
W dniu 2012-06-26 15:47, kamil pisze:
> A ja nie chcę, żebyś miał wybór, bo to z moich składek będą ci potem
> wyciągać kierownicę z twarzy.
Przymus ubezpieczeń to największe zło. To z niego wynikają takie
faszystowskie postawy.
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
72. Data: 2012-06-27 11:52:01
Temat: Re: [OT] Ken Rockwell i SUV-y FUT: pl.misc.samochody
Od: kamil <k...@s...com>
On 27/06/2012 10:41, quent wrote:
> W dniu 2012-06-26 16:52, de Fresz pisze:
>> lata
>> prania mózgów wywierają odpowiednie skutki i znajdują się już osobniki
>> skłonne same z uśmiechem na ustach popierać drenaź kieszeni pod
>> hasełkami "eko" i jeszcze się z tego cieszyć.
>
> Mało tego!
> Oni chcą aby wszystkich w ten sposób okradano, aby ustanowić obowiązek.
> A to jest już faszyzm.
Okradano? Straszne. Czy posiadanie samochodu oraz kupowanie nowego stało
się obowiązkowe i przegapiłem ten przepis?
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
73. Data: 2012-06-27 11:52:49
Temat: Re: [OT] Ken Rockwell i SUV-y FUT: pl.misc.samochody
Od: kamil <k...@s...com>
On 27/06/2012 10:51, quent wrote:
> W dniu 2012-06-26 15:47, kamil pisze:
>> A ja nie chcę, żebyś miał wybór, bo to z moich składek będą ci potem
>> wyciągać kierownicę z twarzy.
>
> Przymus ubezpieczeń to największe zło. To z niego wynikają takie
> faszystowskie postawy.
Masz rację, znieśmy ubezpieczenia. Niech ofiary leczą się same, w końcu
18-latek potrącony przez samochód będzie mieć dosyć odłożone, żeby
przeprowadzić operację czaszki.
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
74. Data: 2012-06-27 11:53:16
Temat: Re: [OT] Ken Rockwell i SUV-y FUT: pl.misc.samochody
Od: kamil <k...@s...com>
On 27/06/2012 10:50, de Fresz wrote:
> On 2012-06-27 10:45:30 +0200, kamil <k...@s...com> said:
>
>>> A nie wystarczy zaświadczenie o przejechaniu paruset tysięcy km bez
>>> uślizgów zagrażających komukolwiek pojazdami nie wyposażonymi w
>>> ESP/ASR/CHGW, a niektórymi nawet bez ABSu? W sumie sam nie wiem jakim
>>> cudem to było możliwe, ale się kurna jakoś udało...
>>
>> Mój dziadek palił i nigdy nie dostał raka płuc, więc o co całe halo z
>> paleniem?
>
> Ponoć ktoś od tego umarł, więc najlepiej potraktujmy wszystkich ludzi
> jak bezmyślnych debili i niech światła władza wprowadzi prawny,
> kategorycznie zakaz palenia. Dla niestosujących się - odsiadka. Dla ich
> własnego dobra. I świat będzie piękny i bezpieczny. A składki zdrowotne
> tanie jak barszcz.
Ludzie w większości są niestety bezmyślnymi debilami, co zdajesz się
potwierdzać z każdym zdaniem coraz bardziej.
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
75. Data: 2012-06-27 11:53:56
Temat: Re: [OT] Ken Rockwell i SUV-y FUT: pl.misc.samochody
Od: kamil <k...@s...com>
On 27/06/2012 10:45, quent wrote:
> W dniu 2012-06-26 18:25, kamil pisze:
>> Ja tam nic nie wiem, ale zużycie energii w wielu europejskich krajach
>> spada,
>
> ...równie szybko jak wskaźnik wzrostu gospodarczego.
Ujemny nie jest, w przeciwieństwie do zużycia energii.
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
76. Data: 2012-06-27 11:54:46
Temat: Re: [OT] Ken Rockwell i SUV-y FUT: pl.misc.samochody
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2012-06-26 22:54:54 +0200, dominik <u...@d...net.pl> said:
>> Nie skończy się, bo pojawia się tręd nie kupowanie nowych aut przez ludzi
>> których na to stać - właśnie z racji różnych "nowinek" forsowanych przez
>> euro-urzędasy i innych eko-debili. Spadek sprzedaży jest obecnie większy
>> niż to miałoby wynikać z samego tzw. kryzysu.
>
> Ale nie będzie wyboru po prostu, z czasem będzie to norma.
Zawsze jest wybór. Jak na przykład - głosowanie portfelem i nie
kupowanie nówek z salonu.
> System nie kosztuje jakoś tragicznie wiele,
Tzn. ile dokładnie? Jakie są koszty napraw w razie awarii?
> a wiele może pomóc małym i większym samochodom.
Sprawia też, że ludzie zaczynają jeździć niebezpieczniej - efekt
Peltzmana się kłania.
> Co do ekologicznych elementów to tragedią ich jest to, że nie są tanio
> dostępne do wymiany, przez co wszyscy klną na tego typu udogodnienia,
Raczej "udogonienia".
> jednak zapominając o tym, że często wraz z takim FAP-em podniesiono moc auta.
Sam FAP nie ma z tym wiele wspólnego, a wręcz przeciwnie.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
77. Data: 2012-06-27 11:59:13
Temat: Re: [OT] Ken Rockwell i SUV-y FUT: pl.misc.samochody
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2012-06-26 23:13:33 +0200, dominik <u...@d...net.pl> said:
>> A ja wolałbym mieć wybór za które elementy wyposażenia mam zapłacić
>> kupując samochód.
>
> Każą Ci płacić za lusterka boczne, kierunkowskazy, światła stopy i masę
> innych bajerków, przypomnę, że nie każdy z nich od zawsze był oczywisty
> tak bardzo.
Są elementy, które bezdyskusyjnie wpływają na poprawę bezpieczeństwa w
większości sytuacji, w dodatku są dość niedrogie. Różnica w cenie
pomiędzy wspomnianym lusterkiem, czy światłem stopu, a zestawem
czujników i komputerem analizującym prędkość poszczególnych kół jest
dość znaczna. W późniejszym serwisowaniu tego również.
> Jak wspominałem dla mnie takie obostrzenia są rozsądne. Nie każą tego
> instalować w każdym paściu muzealnym, ale nowe to akurat bez wielkiej
> różnicy czy taki system dostaną dla producenta w kosztach, a za jakiś czas
> większość będzie już mieć.
No właśnie cała rzecz rozbija się o te koszty.
>> Zresztą euro-urzędasy robią już tak wiele, żeby zarypać
>> motoryzację na Starym Kontynencie, że jeszcze jedna taka duperelka nie
>> zrobi wielkiej różnicy.
>
> Jeśli tak jak w założeniach zrobi w statystykach wypadków to jednak
> dobrze.
Konkretnie w jakich statysykach?
> Koszt w produkcji jest nieszczególny.
Czyli jaki dokładnie?
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
78. Data: 2012-06-27 12:03:09
Temat: Re: [OT] Ken Rockwell i SUV-y FUT: pl.misc.samochody
Od: quent <x...@x...com>
W dniu 2012-06-27 11:53, kamil pisze:
> Ujemny nie jest, w przeciwieństwie do zużycia energii.
Aha... czyli to dobrze, że hamowana jest gospodarka?
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
79. Data: 2012-06-27 12:04:10
Temat: Re: [OT] Ken Rockwell i SUV-y FUT: pl.misc.samochody
Od: quent <x...@x...com>
W dniu 2012-06-27 11:52, kamil pisze:
> Okradano? Straszne. Czy posiadanie samochodu oraz kupowanie nowego stało
> się obowiązkowe i przegapiłem ten przepis?
Problem w tym, że nawet nie widzisz w którym momencie Cię okradają.
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
80. Data: 2012-06-27 12:05:25
Temat: Re: [OT] Ken Rockwell i SUV-y FUT: pl.misc.samochody
Od: quent <x...@x...com>
W dniu 2012-06-27 11:52, kamil pisze:
> Masz rację, znieśmy ubezpieczenia. Niech ofiary leczą się same, w końcu
> 18-latek potrącony przez samochód będzie mieć dosyć odłożone, żeby
> przeprowadzić operację czaszki.
Przymus ubezpieczeń a nie ubezpieczenia jako takie - widzisz tę
*subtelną* różnice??
18 latek nie ma rodziny?
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info