W dniu 29 maja 2010 00:37, quasi pisze:
> Co do nawigacji w telefonie to ja też jestem sceptycznie nastawiony tym

Sceptycyzm był nie do nawigacji w telefonie tylko do GPSu w telefonie
bez systemu operacyjnego. Bo po jakiego grzyba to ja też nie wiem, żeby
się później męczyć?

> Automapą więc w telefonie niepotrzebna. Wydaje mi się, że telefony nie
> mają aż takiej mocy obliczeniowej więc nawigacja przy szybszej jeździe
> autem mogłaby nie wyrabiać, chociaż mogę nie mieć racji bo nie mam
> doświadczenia z takimi zabawkami.

Tak jak piszesz, wydaje Ci się. Jako przykład mogę podać niepozorną
Nokię 6730, którą właśnie posiadam, ma procka 600MHz i wyśmienicie
wyrabia, z Nokia Maps :) wcześniej była Omnia I i też dawała radę, z
Automapą dla odmiany.

--
pzdr, Piotr M

"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
- Szukałem, ale nie znalazłem."

do góry

W dniu 29-05-10 6:42, Piotr M pisze:

> Sceptycyzm był nie do nawigacji w telefonie tylko do GPSu w telefonie
> bez systemu operacyjnego. Bo po jakiego grzyba to ja też nie wiem, żeby
> się później męczyć?
>
>> Automapą więc w telefonie niepotrzebna. Wydaje mi się, że telefony nie
>> mają aż takiej mocy obliczeniowej więc nawigacja przy szybszej jeździe
>> autem mogłaby nie wyrabiać, chociaż mogę nie mieć racji bo nie mam
>> doświadczenia z takimi zabawkami.
>
> Tak jak piszesz, wydaje Ci się. Jako przykład mogę podać niepozorną
> Nokię 6730, którą właśnie posiadam, ma procka 600MHz i wyśmienicie
> wyrabia, z Nokia Maps :) wcześniej była Omnia I i też dawała radę, z
> Automapą dla odmiany.
>
Dorzuciłbym Touch Diamonda z Automapą, 5800 XM 6210 Navi z Nokia Maps.
Wyrabiają bez problemu.

--
ALEX "Wszystko się zmienia, ale w gruncie rzeczy pozostaje takie samo"

do góry

>> Tak jak piszesz, wydaje Ci się. Jako przykład mogę podać niepozorną
>> Nokię 6730, którą właśnie posiadam, ma procka 600MHz i wyśmienicie
>> wyrabia, z Nokia Maps :) wcześniej była Omnia I i też dawała radę, z
>> Automapą dla odmiany.
>>
> Dorzuciłbym Touch Diamonda z Automapą, 5800 XM 6210 Navi z Nokia Maps.
> Wyrabiają bez problemu.

Mam Nokię E66 Nokia Maps i spoko do 200km/h.

do góry

W dniu 29 maja 2010 10:12, darek638 pisze:
>>> Tak jak piszesz, wydaje Ci się. Jako przykład mogę podać niepozorną
>>> Nokię 6730, którą właśnie posiadam, ma procka 600MHz i wyśmienicie
>>> wyrabia, z Nokia Maps :) wcześniej była Omnia I i też dawała radę, z
>>> Automapą dla odmiany.
>>>
>> Dorzuciłbym Touch Diamonda z Automapą, 5800 XM 6210 Navi z Nokia Maps.
>> Wyrabiają bez problemu.
>
> Mam Nokię E66 Nokia Maps i spoko do 200km/h.

:) To w Niemczech nie pojeździsz...

--
pzdr, Piotr M

"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
- Szukałem, ale nie znalazłem."

do góry

Piotr M pisze:
> W dniu 29 maja 2010 00:37, quasi pisze:
>> Co do nawigacji w telefonie to ja też jestem sceptycznie nastawiony tym
>
> Sceptycyzm był nie do nawigacji w telefonie tylko do GPSu w telefonie
> bez systemu operacyjnego. Bo po jakiego grzyba to ja też nie wiem, żeby
> się później męczyć?
>
>> Automapą więc w telefonie niepotrzebna. Wydaje mi się, że telefony nie
>> mają aż takiej mocy obliczeniowej więc nawigacja przy szybszej jeździe
>> autem mogłaby nie wyrabiać, chociaż mogę nie mieć racji bo nie mam
>> doświadczenia z takimi zabawkami.
>
> Tak jak piszesz, wydaje Ci się. Jako przykład mogę podać niepozorną
> Nokię 6730, którą właśnie posiadam, ma procka 600MHz i wyśmienicie
> wyrabia, z Nokia Maps :) wcześniej była Omnia I i też dawała radę, z
> Automapą dla odmiany.
>
spokojnie sie wyrobi rowniez z Garminem jak i z Sygitem.
Przy czym najszybszy jest Sygit - dziala szybciej niz TomTom na
dedykowanych urzadzeniach tejze firmy - XLone.

Zaleta zewnetrznej nawigacji w stosunku do tej w telefonie to tylko
duzy, jasny ekran (dotykowy w odroznieniu od niektorych telefonow -
np.mojego). Reszta to przyzwyczajenie sie do mniejszego ekranu telefonu.
W dluzsza trase biore TomToma 4.3" ekran.
W krotkie i pod reka na wszelki wypadek zawsze mam e51 z 2" z 3
nawigacjami na pokladzie i tez daje rade (akurat NokiaMaps nie lubie).

--
pozdr
Adam (AL)
TG

do góry

W dniu 2010-05-28 01:25, Akarm pisze:
> quasi napisał:
>> ów osoba
>
> Zobacz ile liter zjadłeś! Zostało samo *ów*. Czytaj posty przed
> wysłaniem, unikniesz takich wpadek.
>

No ale co tu jest nie tak? "ów osoba" znaczy mniej więcej tyle co "ta
osoba" i jest jak najbardziej poprawną formą.

--
tomafek

--- news://freenews.netfront.net/ - complaints: n...@n...net ---

do góry

Tomek Kęcki napisał:
>W dniu 2010-05-28 01:25, Akarm pisze:
>> quasi napisał:
>>> ów osoba
>> Zobacz ile liter zjadłeś! Zostało samo *ów*. Czytaj posty przed
>> wysłaniem, unikniesz takich wpadek.
> No ale co tu jest nie tak? "ów osoba" znaczy mniej więcej tyle co "ta
> osoba" i jest jak najbardziej poprawną formą.

ROTFL!
Nie uczyła Pani w szkole podstawowej, żeby nie używać wyrazów, których
znaczenia się nie rozumie? Uniknąłbyś ośmieszania się. :)

--
Akarm
http://www.bykom-stop.avx.pl

do góry

W dniu 2010-05-31 18:04, Akarm pisze:
> Tomek Kęcki napisał:
>> No ale co tu jest nie tak? "ów osoba" znaczy mniej więcej tyle co "ta
>> osoba" i jest jak najbardziej poprawną formą.
>
> ROTFL!
> Nie uczyła Pani w szkole podstawowej, żeby nie używać wyrazów, których
> znaczenia się nie rozumie? Uniknąłbyś ośmieszania się. :)
>

No to jeżeli jesteś taki mądry to weź napisz w końcu o co ci chodzi?

Nie wiem czy zwrot którego użyłem jest prawidłowy czy nie, ale trzeba
przyznać, że jest powszechnie używany. Zresztą tak jak napisał kolega
Tomek Kęcki.

sjp.pwn.pl pisze:
1. <<zaimek towarzyszący rzeczownikowi, wyróżniający kogoś lub coś
spośród innych, np. Oto ów znajomy., będący określeniem tego, o czym
była mowa, np. Dużo jak na owe czasy podróżował., lub występujący w
zdaniu nadrzędnym, z którym się wiąże zdanie określające, np. Od łąk
wionął ów zapach, jaki wydziela skoszona trawa.>>

do góry

quasi napisał:
>W dniu 2010-05-31 18:04, Akarm pisze:
>> Tomek Kęcki napisał:
>>> No ale co tu jest nie tak? "ów osoba" znaczy mniej więcej tyle co "ta
>>> osoba" i jest jak najbardziej poprawną formą.
>> ROTFL!
>> Nie uczyła Pani w szkole podstawowej, żeby nie używać wyrazów, których
>> znaczenia się nie rozumie? Uniknąłbyś ośmieszania się. :)
> No to jeżeli jesteś taki mądry to weź napisz w końcu o co ci chodzi?
> Nie wiem czy zwrot którego użyłem jest prawidłowy czy nie, ale trzeba
> przyznać, że jest powszechnie używany. Zresztą tak jak napisał kolega
> Tomek Kęcki.
> sjp.pwn.pl pisze:
> 1. <<zaimek towarzyszący rzeczownikowi, wyróżniający kogoś lub coś
> spośród innych, np. Oto ów znajomy., będący określeniem tego, o czym
> była mowa, np. Dużo jak na owe czasy podróżował., lub występujący w
> zdaniu nadrzędnym, z którym się wiąże zdanie określające, np. Od łąk
> wionął ów zapach, jaki wydziela skoszona trawa.>>

Aaa, czyli to zwykłe nieuctwo, nie zjedzenie liter. :)

--
Akarm
http://www.bykom-stop.avx.pl

do góry