eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaJak ożywić pena USB?Re: [OT] Jak o?ywi? pena USB?
  • Data: 2014-03-18 17:34:34
    Temat: Re: [OT] Jak o?ywi? pena USB?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan Sebastian Biały napisał:

    >>>>>> Jest wyjście. Kilka razy spotkałem aparaty i odtwarzacze MP3,
    >>>>>> z którymi Windows nie chciał w ogóle gadać, jeśli się nie
    >>>>>> zainstalowało softu z płyty
    >>>>> Też tęsknisz za TWAIN w aparatach fotoraficznych?
    >>>> Nie, dlaczego?
    >>> Bo to jest ten "soft z płyty". Najczęsciej coś niesłychanie upierdliwego,
    >> Czy ja dobrze rozumiem, że skoro "soft z płyty" jest be, to głownym
    >> winowajcą jest soft na dysku, inaczej mówiąc "ten system operacyjny"?
    >
    > Tak. W przypadku skanerow MS nie dostarcza żadnego spójnego rozwiązania.
    > Efekty jak widać: discopolowe aplikacje o miernej jakości łatające braki
    > w systemie. Chaos, burdel i cutting edge.

    No tak, Windows jest kiepskim systemem i mało wygodnym. Dla mnie to żadne
    odkrycie. Ale jaki to ma związek z oceną przydatności FAT do przenośnych
    nośników danych?

    >>>> Najlepsze z istniejących.
    >>> Aaaa, więc nie najlepsze a jedynie istniejace. Bo jedyne, więc
    >>> najlepsze. A no tak, w sumie się zgadza, masz rację.
    >> Gdy jeszcze programowałem w Fortranie, bardzo podobał mi się fakt, że
    >> kod stukam na takich samych kartach Holleritha, jakich używano prawie
    >> sto lat wcześniej. Czy można było to wtedy robić na jakichś innych
    >> kartach? Pewnie tak, może nawet dałoby się wymyślic lepsze dziurki.
    >
    > Problem w FACie polega na tym że gdyby analogia była kompetna miabyć
    > dzisiaj do dyspozycji cała talię kart: takie co mają 12 dziurek, takie
    > co 16, takie co 32 (oraz takie co mają doklejone obok kilka innych zeby
    > weszły większe napisy) i takie co 64, ale te maja zazwyczaj dziurki
    > chaotycznie ustawione (brak specyfikacji). Postęp znaczy się. Możesz
    > *wybrać* jaką technologię kart perforowanych użyć. Czyż to nie wspaniałe?

    Nie zależało mi na kompletności analigii -- to taka luźna dygresja była,
    mająca pokazać jak ludzie różnią się w swoim podejściu do "postępu".

    Ale tak, systemów kart Holleritha było multum, różniły się dopuszczalną
    liczbą dziurek w kolumnie, ale nie tylko. Coś pamiętam, że jak dziurkowałem
    karty na maszynach IBM, a program miał być uruchomiony na ICL, to zamiast
    ukośnika trzeba było dawać jakiś nawias, czy cóś. A w ogóle miało to luźny
    związek z tym, co dziurkowano na samym początku istnienia kart.

    >> Z istniejących rozwiązań wybrano to, które jest najlepsze
    >
    > IT nie wybiera najlepszych rozwiązań. Nie znam ani jednego przykładu
    > najlepszości technologicznej od strzału. Znam za to cała masę
    > najekonomiczności oraz sporą ilość zwykłych zbiegow okoliczności.

    No dobra, nie "wybrano", tylko "wybrało się". W spontanicznym procesie
    i w wyniku ciągu zbiegów okoliczności. Ale ostało się, bo się do tego
    nadaje, spełnia wymagania i... nie ma niczego lepszego -- nikt nie
    widział sensu w napisaniu Specjalnego Systemu Plików Do Kamer.

    >>> Jak to możliwe że w 21w nie mogę jednocześnie dodawać plików do pendrive
    >>> i słuchać z niego muzyki? JAK! Przeciez nie można aż tak spierd... to
    >>> nie jest możliwe, nie ma aż tak głupich ludzi w IT...
    >
    >> ??? To znowu jakieś podchwytliwe pytanie?! Aż-żem wpadł w osłupienie,
    >> wdusiłem więc w dziurę USB pierwszego napotkanego pendrajwa, akurat
    >> była na nim muzyka, zapuściłem i jąłem na niego i z niego kopiować,
    >> pliki, wte i nazad. Gra w najlepsze, a pliki śmigają. Więc ja mogę.
    >> TAK! A że głupi ludzie z IT nie mogą -- co ja na to poradzę?
    >
    > A widziałes kiedyś pendrive z którego można puszczać muzykę? Hint: ma
    > dodatkowe dziurki i przyciski. O *TAKI* pendrive chodzi. Czasem to
    > nazywają playerem mp3.

    A, o *taki*! Nigdy bym nie wpadł na to, by słuchać playera mp3 gdy jest
    on wetknięty w USB i kopiuję na niego pliki. Ale o co chodzi? Przecież
    gdyby to było komuś potrzebne, to by te playery tak działały (może nawet
    któryś już tak działa). Tak mi to potrzebne, jak zastąpienie FAT czymś
    innym.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: