eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaJak ożywić pena USB?Re: [OT] Jak o?ywi? pena USB?
  • Data: 2014-03-16 22:06:38
    Temat: Re: [OT] Jak o?ywi? pena USB?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan Sebastian Biały napisał:

    >> Przy obecnych zastosowaniach, to nawet długie nazwy by można było sobie
    >> odpuścić.
    >
    > Nie dalej jak miesiąc temu gadałem z człowiekiem który twierdził, że
    > czasy MS-DOSa były lepsze - człowiek musiał się 10x zastanowić nad
    > poprawną nazwa pliku bo 8 znaków. A teraz Panie?

    A teraz panie, to jak się zrobi zdjęcie, to zaraz komórka pyta, jak
    nazwać plik z obrazkiem, prawda?

    > Rozspasanie i dziadostwo, pliki można ponazywać czytelnie, dowolnie,
    > powkładać w katalogi. Straszne doświadczenie, fakt posiadania
    > *możliwości* jest przerażający dla wielu osób.

    No tak, i można się kropnąć w pisaniu trzech literek następujących po
    kropce, które to -- nie wiedzieć czemu -- dalej nazywa się "rozszerzeniem".
    To faktycznie jest idiotyzm, że "ta firma" tak uparcie trzyma się tego,
    by typ pliku rozpoznawac po tych literkach, a nie po zawartości!

    > Mój aparat generuje IMGxxxx.JPG zamiast:
    > a) sortować zgodnie z lokalizacją GPS czy datą w katalogach
    > b) zmieniać nazwę w zalezności od upływu czasu aby mozna było całe
    > zdarzenia łatwo odróżnić
    > c) nazywa pliki tak samo a odrózniać rozszezeniem
    > d) przekręca sie przy 9999 co oznacza że nie mam chronologicznie po nazwie
    > e) nie ma wbudowanego żadnego managera plików poza żałosnym "usuń"
    > f) wymusza duże litery, bo ludzie ślepi są
    > g) po ilustam zdjęciach tworzy nowy katalog - ni w pięć ni w dziewięc

    I to oczywiście jest wina "tej firmy", tak? Bo Bill Gates stoi z pistoletem
    i każe nazywać pliki IMGxxxx.JPG (minie akurat wkurza to, że one potrafią
    być nie "IMG", tylko "Zdjęcie...", gdzie "ę" jest nie wiadomo jak kodowane).

    > I mamy 201x rok a technologia jak z CP/M. Częśc z tych ograniczeń wynika
    > zapewne wprost że nikt z programistów nawet z pistoletem przy glowie nie
    > ma ochoty na grzebaniu w żałosnym vfat.

    Ale co tam jest do grzebania dla programisty?! Na podstawie danych z GPS
    tworzy sobie łańcuch "15.10 - Yuma", wywołuje jakąś funkcje i ma taki plik.
    Kto mu broni? Czym jest ograniczony?

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: