eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaAtmega FAT karta SDRe: [OT] Atmega FAT karta SD
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!.PO
    STED!not-for-mail
    From: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.misc.elektronika
    Subject: Re: [OT] Atmega FAT karta SD
    Date: Mon, 09 May 2011 19:48:13 +0200
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 81
    Message-ID: <iq99d1$s15$1@news.onet.pl>
    References: <ips26u$cf4$1@news.supermedia.pl> <ips9v3$13e9$1@news.mm.pl>
    <ips9sd$g8b$1@news.supermedia.pl> <ipsalt$1ms5$1@news.mm.pl>
    <iptu0l$25b$1@news.onet.pl> <iq30ee$vp9$1@news.onet.pl>
    <l...@4...com> <iq4010$d9d$1@news.onet.pl>
    <p...@4...com> <iq42mh$mfr$1@news.onet.pl>
    <3...@4...com> <iq44tj$u3n$1@news.onet.pl>
    <g...@4...com> <iq46ck$3ao$1@news.onet.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl> <iq489t$9rj$1@news.onet.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl> <iq4bfh$ndq$1@news.onet.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl> <iq4is3$li9$1@news.onet.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl> <iq59ld$nis$1@news.onet.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl> <iq6p81$c9a$1@news.onet.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    NNTP-Posting-Host: 89-74-40-231.dynamic.chello.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1304963297 28709 89.74.40.231 (9 May 2011 17:48:17 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 9 May 2011 17:48:17 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 6.0; en-US; rv:1.9.1.16)
    Gecko/20101125 Thunderbird/3.0.11
    In-Reply-To: <s...@f...lasek.waw.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:609900
    [ ukryj nagłówki ]

    On 2011-05-09 03:09, Jarosław Sokołowski wrote:
    >> Ówczesna teraźniejszośc jest taka ze na PC był klon CP/M z kopiowaniem
    >> plików na na innych komputerach OSy miały cała resztę rozwoju informatyki.

    > A jak już ta reszta informatyki sie rozwinęła, to wszyscy wraz ze swoimi
    > osiągnięciami przenieśli się na sprzęt PC.

    Pewno, bo był tani. Pieniądze wybaczają dowoly stopień popsucia projektu.

    > Bardzo naukowe podejście do
    > sprawy -- zwykle ekperymenty robi się na szczurach albo białych myszkach,
    > a później dopiero samemu korzysta z ich wyników.

    Przeciez dokładnie to zrobił MS. Popatrzył, nauczył się na (swoich i
    innych) bledach i napisał wreszcie W95. Który to na dłuższa metę okazał
    się i tak kolejnym g., ale świat się nie zdziwił, siła przyzwyczajenia.

    > Naprawdę myślę, że gdyby mój wspólnik powiedział, "hej, mam pomysła,
    > zróbmy czaderski komputer z wyrąbiastym OSem do pisania programów
    > wielowątkowych", to bym wolał zająć się hodowlą jedwabników. Jakkolwiek
    > słowo "profesjonalny" jest jednym z tych, które niesie w sobie najmniej
    > treści, to takie "po porstu kopiowanie plików" uznaję za ważną rzecz,
    > która należy się użytkownikowi komputera jak psu zupa.

    Multitaskig nie przeszkadza w kopiowaniu plików.

    >> Dzisiaj *wszystkie* elementy które posiadał Amiga OS sa w użyciu
    >> w innych systemach. System umarł bo go producent walił pałką w łeb
    >> przez długi czas, ale koncepcje są do dzisiaj podstawą każdego OSa.

    > To jakiś psychopata, ten producent.

    Owszem.

    > Można mieć zaufanie do systemu,
    > który musiał w takich warunkach...

    Amiga miała wiele błedów. Ale błedów nie robi tylko ktoś kto nie
    próbuje. Zrobili system który był 10 lat przed windowsem pełen rozwiązań
    używanych do dzisiaj. Ponieważ nie potrafisz od kilkunastu postow temu
    zaprzeczyć wiec proponuje EOT w sprawie Amigi.

    > Mój Boże, on musi być mocno
    > zestresowany, skoro miał takiego tatusia. Nie udziela się to aby
    > użytkownikom?

    Widzę że jednak kończą się argumenty.

    >> Nie bylo żadnych założeń poza: "musimy za miesiąc sprzedać IBMowi
    >> jakis system przypominający CP/M, słyszał ktoś o jakimś na sprzedaż?"

    > Pytałem o założenia z drugiej strony -- "dajcie mam tu jakichś co nam
    > dostarczą system do tego, co teraz robimy; tylko nie jakiś pogibany, ale
    > taki żeby nawet prosty docent sobie poradził bez pomocy informatyków".

    Efektem czego Kowalski był zmuszany do grzebania w Config.sys,
    Autoexec.bat, obslugi tego gówna o nazwie fdisk, opanowania zworkologii
    na kartach i innych wygodnych rzeczy do zrobienia bez informatykow. User
    Amigi/Maca czy nawet jakiegoś unixa odpalał i miał działające, ale to
    były zabawki przecież.

    > Ja to chyba już jej nie zaszkodzę. Bo skoro nawet producent ładował
    > jej z buta, a ona wciąż najlepsza, i jeszcze tryskały z niej pomysły
    > na całą okoliczną informatykę, to... Słów mi brakuje. Twarda sztuka.

    Nie ma sensu mówić jeśli się nic do powiedzenia nie ma.

    >> A więc profesjonaliści potrzebuja tylko booloadera?
    > Zależy jakiej są profesji.

    No klienci PC. Podobno Ci co nie potrzebują informatyka.

    >> Reszte kodu wynajdują na nowo za kazdym razem
    > Po co za każdym razem? Kopiowanie DOS ma opanowane znakomicie.

    To jakiś design-pattern made by MS?

    >> a gdy trzeba odpalić dwa programy na raz to kupują drugi sprzęt?
    > Na przykład. Często jest to najlepsze rozwiązanie. Zdarza się, że jedyne.

    Rotfl. Stare przyzwyczajenia są najgorszym problemem w rozwoju informatyki.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: