-
21. Data: 2014-08-07 02:14:47
Temat: Re: Do Pszemola kilka pytań
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> wrote in
message news:lruan5$f7g$1@node2.news.atman.pl...
> "Pszemol" lrtobl$rfv$...@d...me
>
>>> Możesz napisać, jak łączysz iPhone na przykład z TV czy z laptopem?
>
>> Z TV przez kabelek HDMI lub wifi.
>> Z laptopem przez kabelek USB lub wifi.
>
> Możesz dać link do fotek z takimi kabelkami?
Do pierwszego z nich sam podałeś linka do filmu na youtube.
Drugi kabelek masz dostarczony przez Apple w zestawie z telefonem.
>>> Lustrzanka Canona ma plastykowy ekran -- rys widocznych bez lupy
>>> nie było przez co najmniej 3 lata, choć aparat nie miał swego
>>> pokrowca i był zabierany ze mną na wyjazdy. Pokrowcem był
>>> uniwersalny plecak.
>
>> Co to ma do rzeczy? Telefon używam codziennie, noszę w kieszeni,
>> wypada mi często na podłogę, czasem wypadał mi na ulicę podczas
>> jazdy na rowerze... Lustrzanka to zupełnie inna kategoria sprzętu,
>> inaczej się jej używa, inaczej się ją transportuje inaczej się o nią dba.
>> Czy Twoja lustrzanka spadła Ci kiedyś z rowera na asfalt?
>
> Nie spadła, ale i nie rysuje się od spadania. ;)
O tak? Nawet jak jedzie na rowerze z prędkością 20km/h i wypadnie
na asfalt i potem się tą prędkością 20km/h po asfalcie przejedzie
ekranem uderzając na koniec w krawężnik betonowy i odbijając
jak piłka bilardowa od krawędzi stołu? Ciekawe...
>>> Ciekawe, jak liczono tę zawodność.
>
>> Napisane jest w podlinkowanym artykule jak liczyli.
>
> IMO: Skoro nie napiszesz jak -- liczono zawile.
Nie, nie zawile. Nie wyciagaj błędnych wniosków.
Po co mam pisać jeszcze raz co jest napisane w podanym linku?
>> To samo wytrzymał (i to nie raz, nie dwa) mój iPhone 4.
>> To raczej standard a nie żadna rewelacja...
>
> Ciekawe, dlaczego tylu osobom potłukły się ich ekrany...
Tylu osobom to znaczy ilu konkretne?
Wiesz, że Apple sprzedał ponad 500 milionów sztuk iPhone?
Przecież nikt nie argumentuje że ekran w iPhone jest
całkowicie niezniszczalny... Jak się uprzesz to zniszczysz!
>>> Gdzie zatem polożone jest źródełko bijące prawdą o GG iPhonach?
>
>> O istnieniu GG w iPhone tylko możemy się domyślać.
>> Apple nie musi pisać z czego robi to czy tamto aby przekonywać
>> potencjalnych klientów o trwałości czy niezawodności...
>> Apple ma wyrobioną markę, renomę i to klientom wystarcza.
>
> Ale ekranów nie przekonuje -- ekrany te łapią rysy i wytrzymują wyginanie.
Nie podchodź do zagaganienia zerojedynkowo...
Wszystkie ekrany się rysują i wszystkie wytrzymują jakieś wyginanie.
Jedne po prostu bardziej a inne mniej.
>>> Tak, zwłaszcza produkty Samsunga -- najdroższego
>>> tabletu chyba nie kupisz za średnią polską pensję
>>> miesięczną.
>
>> Są też drogie, ale są tanie, Ty kupujesz te tanie, prawda?
>
> Prawda i nieprawda, bo Monster jest drogi/.
To czemu sobie krzywdę sam robisz?
>> I potem narzekasz że to czy tamto dyskwalifikuje urządzenie...
>
> Overmax jest tani i ma jedną zasadniczą wadę -- jest ciemny.
> Wielu uważa tę ciemnotę za zaletę.
Ciemny ekran to zaleta? W jakiej bajce Ty żyjesz? :-)
>> Inni ludzie kupują produkt renomowanej firmy i są zadowoleni.
>
> Samsung to renomowana wg Ciebie?
> W Ace zawieszał się 3G.
Samsung jest renomowaną firmą ale robi produkty z wielu
różnych półek. Wiadomo że produkt z dolnej półki będzie
gorszy niż flagowiec - ale na tej dolnej półce będzie tam
konkurował z równie tanim produktem gorszej firmy...
>>> Jakoś taK:
>
>>> https://www.youtube.com/watch?v=mwyNbl3XWqs
>
>>> czy inaczej?
>
>> Po co pytasz skoro wiesz?
>
> Nie wiem jak łączysz.
No przecież tam Ci pokazali wszystko od początku.
>>> Podpinasz po prostu uniwersalny przewód USB i ciągniesz pliki pomiędzy
>>> laptopem i iPhonem?
>
>> Coś w tym stylu, z tym że kabelek USB ma od strony telefonu Applowską
>> końcówkę.
>
> Aha... Ile kosztuje ten kabelek?
Nie wiem, nigdy nie potrzebowałem... Zapytaj w sklepie albo użyj Googli.
>>> Na razie wg mnie za iPhonem przemawia jedynie niewspółmiernie wysoka
>>> cena. ;)
>
>> Niewspółmiernie do czego?
>
> Do możliwości oczywiście.
To może Twoje możliwości są niskie :-)
>> właśnie wtedy, gdy używasz smartfona do nawigacji po
>> obcym mieście i właśnie robisz manewr na 6 pasowej
>> autostradzie i chcesz wiedzieć czy jedziesz w lewo czy prawo?
>
> Nie żartuj -- w tych sytuacjach GPS nie jest konieczny.
> Jest potrzebny znacznie wcześniej. Korzystałeś kiedyś
> z nawigacji? Na pewno nie.
No to podyskutowaliśmy :-)
>> Pomyśl o tym: "skąpy dwa razy traci" - raz straciłeś bo wydałeś
>> kasę na bezużyteczny telefon a drugi bo teraz musisz kupić inny,
>> droższy...
>
> Na razie starcza mi Monster.
> Samsunga wymieniłem, bo był dla mnie zbyt słaby.
Czyli coś co dyskwalifikuje produkt jednak go nie dyskwalifikuje.
Będziesz się z tym bublem męczył zamiast odnieść go do sklepu?
>> Po prostu co drogie to tanie! :-) Wydaje Ci się że
>> tylko debile płacą tyle kasy za iPhone jak przeciez można
>> kupić Monstera za ułamek tej ceny i... jak na tym wyszedłeś???
>
> Już napisałem -- iPhone to marka, zaś Monster to model.
Nie mylisz przypadkiem Apple z iPhone? :-))
> Napisz, jaki sens jest w tym, co reklamowałeś:
>
> USB pendrive pod iOS - dzis za darmo
W ten jeden dzień była promocja i ta aplikacja która zwykle
kosztuje 6 czy tam 9 złotych była do pobrania za darmo...
Nic więcej. Zadymę potem zrobili chłopcy-androidowcy.
-
22. Data: 2014-08-07 03:15:35
Temat: Re: Do Pszemola kilka pytań
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Pszemol" lrugcm$uuo$...@d...me
>>>> Możesz napisać, jak łączysz iPhone na przykład z TV czy z laptopem?
>>> Z TV przez kabelek HDMI lub wifi.
>>> Z laptopem przez kabelek USB lub wifi.
>> Możesz dać link do fotek z takimi kabelkami?
> Do pierwszego z nich sam podałeś linka do filmu na youtube.
> Drugi kabelek masz dostarczony przez Apple w zestawie z telefonem.
Wiemy zatem, ajk wygląda jeden z tych kabelków i domyślamy
się, że kosztuje dużo, co jest jego głównym atutem.
Jak wygląda kabelek USB?
>> Nie spadła, ale i nie rysuje się od spadania. ;)
> O tak? Nawet jak jedzie na rowerze z prędkością 20km/h i wypadnie
> na asfalt i potem się tą prędkością 20km/h po asfalcie przejedzie
> ekranem uderzając na koniec w krawężnik betonowy i odbijając
> jak piłka bilardowa od krawędzi stołu? Ciekawe...
Mnie nie ciekawi -- być może dlatego nie zrzucałem. ;)
> Nie, nie zawile. Nie wyciagaj błędnych wniosków.
> Po co mam pisać jeszcze raz co jest napisane w podanym linku?
Aby streścić?
>> Ciekawe, dlaczego tylu osobom potłukły się ich ekrany...
> Tylu osobom to znaczy ilu konkretne?
Zobacz, ilu jest chętnych na naprawy czy same szkła czy ekrany. ;)
> Wiesz, że Apple sprzedał ponad 500 milionów sztuk iPhone?
Wiem, że cały iOS jest marginesem wobec Androida.
> Przecież nikt nie argumentuje że ekran w iPhone jest
> całkowicie niezniszczalny... Jak się uprzesz to zniszczysz!
Wątpię w to, że ludzie są aż tak dziwnie uparci.
>> Ale ekranów nie przekonuje -- ekrany te łapią rysy i wytrzymują wyginanie.
> Nie podchodź do zagaganienia zerojedynkowo...
> Wszystkie ekrany się rysują i wszystkie wytrzymują jakieś wyginanie.
> Jedne po prostu bardziej a inne mniej.
I te iPhonów przypominają Monsterowy.
Oglądałem upór ludzi piłujących (bezskutecznie)
pilnikami swoje ekrany z GG.
>> Prawda i nieprawda, bo Monster jest drogi/.
> To czemu sobie krzywdę sam robisz?
Rozmawiając z Tobą? Nie zdawałem sobie sprawy,
że zamiast rozmowy będzie autodestrukcja. ;)
>>> I potem narzekasz że to czy tamto dyskwalifikuje urządzenie...
>> Overmax jest tani i ma jedną zasadniczą wadę -- jest ciemny.
>> Wielu uważa tę ciemnotę za zaletę.
> Ciemny ekran to zaleta? W jakiej bajce Ty żyjesz? :-)
Dla mnie to wada, ale są na tej grupie tacy, którym ciemny ekran pasuje.
>>> Inni ludzie kupują produkt renomowanej firmy i są zadowoleni.
>> Samsung to renomowana wg Ciebie?
>> W Ace zawieszał się 3G.
> Samsung jest renomowaną firmą ale robi produkty z wielu
> różnych półek. Wiadomo że produkt z dolnej półki będzie
> gorszy niż flagowiec - ale na tej dolnej półce będzie tam
> konkurował z równie tanim produktem gorszej firmy...
Znam też te z najwyższej półki Samsunga -- problemy
dotykają głównie akumulatorów.
> No przecież tam Ci pokazali wszystko od początku.
Mogli kłamać. Już wiem, że nie kłamali.
https://www.youtube.com/watch?v=mwyNbl3XWqs
Teraz bądź tak miły i pokaż linki do obrazków
i cen innych akcesoriów bez których trudno obyć się.
>> Aha... Ile kosztuje ten kabelek?
> Nie wiem, nigdy nie potrzebowałem... Zapytaj w sklepie albo użyj Googli.
"Pszemol" lrs1bi$965$...@d...me
>> () Czy to prawda, że miałeś problemy z przewodem zasilającym/USB?
> Tak jest.
>>>> Na razie wg mnie za iPhonem przemawia jedynie niewspółmiernie wysoka cena. ;)
>>> Niewspółmiernie do czego?
>> Do możliwości oczywiście.
> To może Twoje możliwości są niskie :-)
Moje możliwości mają wpływ na ceny iPhone?
>>> właśnie wtedy, gdy używasz smartfona do nawigacji po
>>> obcym mieście i właśnie robisz manewr na 6 pasowej
>>> autostradzie i chcesz wiedzieć czy jedziesz w lewo czy prawo?
>> Nie żartuj -- w tych sytuacjach GPS nie jest konieczny.
>> Jest potrzebny znacznie wcześniej. Korzystałeś kiedyś
>> z nawigacji? Na pewno nie.
> No to podyskutowaliśmy :-)
Pojeździj z nawigacją -- wówczas pogadamy.
> Będziesz się z tym bublem męczył zamiast odnieść go do sklepu?
Tak.
>>> Po prostu co drogie to tanie! :-) Wydaje Ci się że
>>> tylko debile płacą tyle kasy za iPhone jak przeciez można
>>> kupić Monstera za ułamek tej ceny i... jak na tym wyszedłeś???
>> Już napisałem -- iPhone to marka, zaś Monster to model.
> Nie mylisz przypadkiem Apple z iPhone? :-))
Nie.
>> Napisz, jaki sens jest w tym, co reklamowałeś:
>> USB pendrive pod iOS - dzis za darmo
> W ten jeden dzień była promocja i ta aplikacja która zwykle
> kosztuje 6 czy tam 9 złotych
Czyli na jeden dzień uległa pogorszeniu jakość tej aplikacji?
> była do pobrania za darmo...
> Nic więcej. Zadymę potem zrobili chłopcy-androidowcy.
Jaki sens w tych aplikacach skoro można bez
nich podłączyć kabelkiem iPhona do laptopa?
-=-
I dlaczego te urządzenia są produkowane w Chinach?
Aby podnieść koszty produkcji?
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
23. Data: 2014-08-07 04:04:13
Temat: Re: Do Pszemola kilka pytań
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> wrote in
message news:lrujvr$op1$1@node2.news.atman.pl...
> "Pszemol" lrugcm$uuo$...@d...me
>
>>>>> Możesz napisać, jak łączysz iPhone na przykład z TV czy z laptopem?
>
>>>> Z TV przez kabelek HDMI lub wifi.
>>>> Z laptopem przez kabelek USB lub wifi.
>
>>> Możesz dać link do fotek z takimi kabelkami?
>
>> Do pierwszego z nich sam podałeś linka do filmu na youtube.
>> Drugi kabelek masz dostarczony przez Apple w zestawie z telefonem.
>
> Wiemy zatem, ajk wygląda jeden z tych kabelków
Kto to jest "my" w tym wiemy? Reprezentujesz jakąś grupę hejterów?
> i domyślamy się, że kosztuje dużo, co jest jego głównym atutem.
Co to znaczy dużo a co znaczy mało?
Zerknij na tą aukcję:
http://www.ebay.com/itm/390668466094
Masz taki właśnie kabelek jak na video za 15zł z darmową wysyłką...
15zł to dla Ciebie dużo? Naprawdę?? Poważny Ty jesteś?
> Jak wygląda kabelek USB?
Wpisz sobie w google odpowiednie słowa kluczowe a zobaczysz jak wygląda taki
kabelek.
>> Nie, nie zawile. Nie wyciagaj błędnych wniosków.
>> Po co mam pisać jeszcze raz co jest napisane w podanym linku?
>
> Aby streścić?
Nie chce mi się.
>>> Ciekawe, dlaczego tylu osobom potłukły się ich ekrany...
>
>> Tylu osobom to znaczy ilu konkretne?
>
> Zobacz, ilu jest chętnych na naprawy czy same szkła czy ekrany. ;)
No ilu? Powiedz, nie krępuj się... Jaki to stanowi % sprzedanych urządzeń?
>> Wiesz, że Apple sprzedał ponad 500 milionów sztuk iPhone?
>
> Wiem, że cały iOS jest marginesem wobec Androida.
A co to ma do rzeczy? Masz suche liczby: 500 milionów sprzedanych
iPhone, ile ma rozbitą szybkę? Wiesz ile czy dalej będziesz płakał że
"dużo"?
>> Przecież nikt nie argumentuje że ekran w iPhone jest
>> całkowicie niezniszczalny... Jak się uprzesz to zniszczysz!
>
> Wątpię w to, że ludzie są aż tak dziwnie uparci.
Popatrz na siebie... Uparłeś się, że samemu nie poszukasz kabelka USB
w sieci. Uparcie pytasz się mnie o to jak on wygląda już który raz?
Tak, ludzie są bardzo dziwnie uparci... :-)
>>> Ale ekranów nie przekonuje -- ekrany te łapią rysy i wytrzymują
>>> wyginanie.
>
>> Nie podchodź do zagaganienia zerojedynkowo...
>> Wszystkie ekrany się rysują i wszystkie wytrzymują jakieś wyginanie.
>> Jedne po prostu bardziej a inne mniej.
>
> I te iPhonów przypominają Monsterowy.
Nie widziałem żadnego "monstera" na oczy... gdzie takie coś sprzedają?
Kto to dziadostwo w ogóle kupuje?
Cóż warte jest szkiełko GG jeśli za tym szkiełkiem jest zepsuty,
zawieszający się, resetujący się smarftone? Dla mnie warte jest ZERO.
> Oglądałem upór ludzi piłujących (bezskutecznie)
> pilnikami swoje ekrany z GG.
I co z tego dla Ciebie wynika?
>>> Prawda i nieprawda, bo Monster jest drogi/.
>
>> To czemu sobie krzywdę sam robisz?
>
> Rozmawiając z Tobą? Nie zdawałem sobie sprawy,
> że zamiast rozmowy będzie autodestrukcja. ;)
Acha.
>>>> I potem narzekasz że to czy tamto dyskwalifikuje urządzenie...
>
>>> Overmax jest tani i ma jedną zasadniczą wadę -- jest ciemny.
>>> Wielu uważa tę ciemnotę za zaletę.
>
>> Ciemny ekran to zaleta? W jakiej bajce Ty żyjesz? :-)
>
> Dla mnie to wada, ale są na tej grupie tacy, którym ciemny ekran pasuje.
To po co kupiłeś telefon z wadą?
>>>> Inni ludzie kupują produkt renomowanej firmy i są zadowoleni.
>
>>> Samsung to renomowana wg Ciebie?
>>> W Ace zawieszał się 3G.
>
>> Samsung jest renomowaną firmą ale robi produkty z wielu
>> różnych półek. Wiadomo że produkt z dolnej półki będzie
>> gorszy niż flagowiec - ale na tej dolnej półce będzie tam
>> konkurował z równie tanim produktem gorszej firmy...
>
> Znam też te z najwyższej półki Samsunga -- problemy
> dotykają głównie akumulatorów.
No popatrz... czyli znowu iPhone lepszy? A to Ci dopiero destrukcja...
> Teraz bądź tak miły i pokaż linki do obrazków
> i cen innych akcesoriów bez których trudno obyć się.
Kabelka HDMI do telefonu nie mam, nigdy nie miałem i szczerze
mówiąc nigdy nie wpadło mi do głowy podłączać go do tv... po co?
To, co dla Ciebie "trudno się obyć" ja się obywam od ponad 3 lat.
>>> Aha... Ile kosztuje ten kabelek?
>
>> Nie wiem, nigdy nie potrzebowałem... Zapytaj w sklepie albo użyj Googli.
>
>
> "Pszemol" lrs1bi$965$...@d...me
>
> >> () Czy to prawda, że miałeś problemy z przewodem zasilającym/USB?
>
> > Tak jest.
Pytałeś wyżej o to ile kosztuje kabelek HDMI.
Jeśli chodzi o USB to kabelek USB jest jeszcze tańszy...
Nie pamiętam gdzie kupiłem swój, ale tu masz taki za 3zł:
http://www.ebay.com/itm/111294974333
Przestaniesz już użalać się jak to wszystko jest drogie do iPhone?
>>>>> Na razie wg mnie za iPhonem przemawia jedynie niewspółmiernie wysoka
>>>>> cena. ;)
>
>>>> Niewspółmiernie do czego?
>
>>> Do możliwości oczywiście.
>
>> To może Twoje możliwości są niskie :-)
>
> Moje możliwości mają wpływ na ceny iPhone?
Na to wygląda skoro je porównujesz...
>>>> właśnie wtedy, gdy używasz smartfona do nawigacji po
>>>> obcym mieście i właśnie robisz manewr na 6 pasowej
>>>> autostradzie i chcesz wiedzieć czy jedziesz w lewo czy prawo?
>
>>> Nie żartuj -- w tych sytuacjach GPS nie jest konieczny.
>>> Jest potrzebny znacznie wcześniej. Korzystałeś kiedyś
>>> z nawigacji? Na pewno nie.
>
>> No to podyskutowaliśmy :-)
>
> Pojeździj z nawigacją -- wówczas pogadamy.
Zabawny jesteś twierdząc że GPS do nawigacji nie jest potrzebny...
I jeszcze mi zalecasz "pojeżdzenie sobie z nawigacją" - weź przestań
się kompromitować... Jak bez GPS będzie Twój telefon znał Twoją
aktualną pozycję aby Cię uprzedzić dźwiękowo że zaraz będziesz
miał skręcić w prawo czy lewo?
>> Będziesz się z tym bublem męczył zamiast odnieść go do sklepu?
>
> Tak.
Masochista.
>>>> Po prostu co drogie to tanie! :-) Wydaje Ci się że
>>>> tylko debile płacą tyle kasy za iPhone jak przeciez można
>>>> kupić Monstera za ułamek tej ceny i... jak na tym wyszedłeś???
>
>>> Już napisałem -- iPhone to marka, zaś Monster to model.
>
>> Nie mylisz przypadkiem Apple z iPhone? :-))
>
> Nie.
>
>>> Napisz, jaki sens jest w tym, co reklamowałeś:
>
>>> USB pendrive pod iOS - dzis za darmo
>
>> W ten jeden dzień była promocja i ta aplikacja która zwykle
>> kosztuje 6 czy tam 9 złotych
>
> Czyli na jeden dzień uległa pogorszeniu jakość tej aplikacji?
Tak, spadła najwyraźniej do zera...
>> była do pobrania za darmo...
>> Nic więcej. Zadymę potem zrobili chłopcy-androidowcy.
>
> Jaki sens w tych aplikacach skoro można bez
> nich podłączyć kabelkiem iPhona do laptopa?
Jaki jest sens dedykowanej aplikacji do eBaya czy Skype skoro
można z tych serwisów skorzystać przez przeglądarkę www?
Ano specjalistyczny appek daje Ci wygodę, lepsze dostosowanie,
jakieś ulepszenia czy rozszerzenia standardowego działania, itp.
> I dlaczego te urządzenia są produkowane w Chinach?
> Aby podnieść koszty produkcji?
Nie ma to związku z samymi kosztami produkcji...
Główny powód, z tego co mi wiadomo, polega na dynamice.
Proces uruchamiania wielkoseryjnej produkcji od zera do
pełnej prędkości jest o wiele krótszy tam niż w USA czy
Europie. Wyobrażasz sobie zatrudnienie np. w Krakowie
czy Warszawie 8700 inzynierów i 200000 monterów ?
Czas potrzebny na rekrutację 8700 inżynierów i techników
do zawiadowania tymi 200 tysiącami robotników na produkcji
w US to około 9 miesięcy. W Chinach 15 dni. Ten telefon jest
produkowany w niewyobrażalnych ilościach w krótkim czasie.
Rzucają na rynek miliony sztuk na raz a i tak mają problemy
z zaopatrzeniem wszystkich sklepów i masz te sławne kolejki...
-
24. Data: 2014-08-07 13:24:02
Temat: Re: Do Pszemola kilka pytań
Od: Trybun <I...@j...com>
W dniu 2014-08-06 19:24, Pszemol pisze:
>
> Pomyśl o tym: "skąpy dwa razy traci" -
No no, jak widzę już nie "chytry"... Widzę że jednak warto komuś od
czasu do czasu zwrócić uwagę absurdu jakie pisze.. Gdyby jeszcze inni
zastanowili się nad znaczeniem swoich bazgrołów i przestali uzywać
idiotycznych określeń zapożyczonych w antypolskich mediach, w stylu -
"wjechał w słup", świadek postronny", "osoby trzecie", czy "słuchaj się
czegoś" itd. będące samym w sobie zaprzeczeniem znaczenia, to
matki/nauczyciele będą zalecali czytanie tej grupy swoim
dzieciom/wychowankom..
-
25. Data: 2014-08-07 13:40:56
Temat: Re: OFF-TOPIC Pszemola kilka pytań
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Trybun" <I...@j...com> wrote in message
news:53e361cd$0$2359$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2014-08-06 19:24, Pszemol pisze:
>>
>> Pomyśl o tym: "skąpy dwa razy traci" -
>
> No no, jak widzę już nie "chytry"... Widzę że jednak warto komuś od czasu
> do czasu zwrócić uwagę absurdu jakie pisze.. Gdyby jeszcze inni
> zastanowili się nad znaczeniem swoich bazgrołów i przestali uzywać
> idiotycznych określeń zapożyczonych w antypolskich mediach, w stylu -
> "wjechał w słup", świadek postronny", "osoby trzecie", czy "słuchaj się
> czegoś" itd. będące samym w sobie zaprzeczeniem znaczenia, to
> matki/nauczyciele będą zalecali czytanie tej grupy swoim
> dzieciom/wychowankom..
OK, przejęzyczenie - chytry... dzięki.
A co złego jest w "wjechał w słup"? Chyba nie "wjechał na słup"? :-)
-
26. Data: 2014-08-07 14:03:07
Temat: Re: OFF-TOPIC Pszemola kilka pytań
Od: Trybun <I...@j...com>
W dniu 2014-08-07 13:40, Pszemol pisze:
> "Trybun" <I...@j...com> wrote in message
> news:53e361cd$0$2359$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2014-08-06 19:24, Pszemol pisze:
>>>
>>> Pomyśl o tym: "skąpy dwa razy traci" -
>>
>> No no, jak widzę już nie "chytry"... Widzę że jednak warto komuś od
>> czasu do czasu zwrócić uwagę absurdu jakie pisze.. Gdyby jeszcze inni
>> zastanowili się nad znaczeniem swoich bazgrołów i przestali uzywać
>> idiotycznych określeń zapożyczonych w antypolskich mediach, w stylu -
>> "wjechał w słup", świadek postronny", "osoby trzecie", czy "słuchaj
>> się czegoś" itd. będące samym w sobie zaprzeczeniem znaczenia, to
>> matki/nauczyciele będą zalecali czytanie tej grupy swoim
>> dzieciom/wychowankom..
>
> OK, przejęzyczenie - chytry... dzięki.
>
> A co złego jest w "wjechał w słup"? Chyba nie "wjechał na słup"? :-)
Jest mi naprawdę przykro że ta moja poprzednia nauka, choć przyniosła
skutek, to jednak wprowadziła Ciebie w stan zażenowania.
Po prostu - uderzył w słup. Dopuszczalne również - najechał na słup.
-
27. Data: 2014-08-07 14:32:17
Temat: Re: OFF-TOPIC Pszemola kilka pytań
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Trybun" <I...@j...com> wrote in message
news:53e36af5$0$2232$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2014-08-07 13:40, Pszemol pisze:
>> "Trybun" <I...@j...com> wrote in message
>> news:53e361cd$0$2359$65785112@news.neostrada.pl...
>>> W dniu 2014-08-06 19:24, Pszemol pisze:
>>>>
>>>> Pomyśl o tym: "skąpy dwa razy traci" -
>>>
>>> No no, jak widzę już nie "chytry"... Widzę że jednak warto komuś od
>>> czasu do czasu zwrócić uwagę absurdu jakie pisze.. Gdyby jeszcze inni
>>> zastanowili się nad znaczeniem swoich bazgrołów i przestali uzywać
>>> idiotycznych określeń zapożyczonych w antypolskich mediach, w stylu -
>>> "wjechał w słup", świadek postronny", "osoby trzecie", czy "słuchaj się
>>> czegoś" itd. będące samym w sobie zaprzeczeniem znaczenia, to
>>> matki/nauczyciele będą zalecali czytanie tej grupy swoim
>>> dzieciom/wychowankom..
>>
>> OK, przejęzyczenie - chytry... dzięki.
>>
>> A co złego jest w "wjechał w słup"? Chyba nie "wjechał na słup"? :-)
>
> Jest mi naprawdę przykro że ta moja poprzednia nauka, choć przyniosła
> skutek, to jednak wprowadziła Ciebie w stan zażenowania.
>
> Po prostu - uderzył w słup. Dopuszczalne również - najechał na słup.
Nie, niezażenowania - raczej ciekawości: dlaczego "wjechał w słup"
jest niepoprawne, Twoim zdaniem?
-
28. Data: 2014-08-08 00:22:39
Temat: Re: Do Pszemola kilka pytań
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Pszemol" lrumq0$2dj$...@d...me
>> Wiemy zatem, ajk wygląda jeden z tych kabelków
> Kto to jest "my" w tym wiemy? Reprezentujesz jakąś grupę hejterów?
Czytelnicy tego wątku.
>> i domyślamy się, że kosztuje dużo, co jest jego głównym atutem.
> Co to znaczy dużo a co znaczy mało?
> Zerknij na tą aukcję:
> http://www.ebay.com/itm/390668466094
> Masz taki właśnie kabelek jak na video za 15zł z darmową wysyłką...
> 15zł to dla Ciebie dużo? Naprawdę?? Poważny Ty jesteś?
Po co mi osobny kabelek do każdego urządzenia?
Wolę mieć uniwersalne kabelki.
>> Jak wygląda kabelek USB?
> Wpisz sobie w google odpowiednie słowa kluczowe a zobaczysz jak wygląda taki
kabelek.
> Kto to dziadostwo w ogóle kupuje?
To dobre pytanie -- dotyczy tak Monsterów, jak i iPhonów czy iPadów.
>> Oglądałem upór ludzi piłujących (bezskutecznie)
>> pilnikami swoje ekrany z GG.
> I co z tego dla Ciebie wynika?
Że ani Twój iPhone nie ma GG, ani mój Monster.
>> Dla mnie to wada, ale są na tej grupie tacy, którym ciemny ekran pasuje.
> To po co kupiłeś telefon z wadą?
Nie znałem jasności Overmaxa przed jego zakupem -- kupiłem go via net.
>> Teraz bądź tak miły i pokaż linki do obrazków
>> i cen innych akcesoriów bez których trudno obyć się.
> Kabelka HDMI do telefonu nie mam, nigdy nie miałem i szczerze
"Pszemol" lrtobl$rfv$...@d...me
>> Możesz napisać, jak łączysz iPhone na przykład z TV czy z laptopem?
> Z TV przez kabelek HDMI lub wifi.
> Z laptopem przez kabelek USB lub wifi.
> mówiąc nigdy nie wpadło mi do głowy podłączać go do tv... po co?
No własnie -- po co? ;)
> To, co dla Ciebie "trudno się obyć" ja się obywam od ponad 3 lat.
Szczerze mówiąc nigdy nie łączysz -- nawet nie myślisz
o łączeniu, choć łączysz przez kabelek HDMI lub wifi.
>>>> Aha... Ile kosztuje ten kabelek?
>>> Nie wiem, nigdy nie potrzebowałem... Zapytaj w sklepie albo użyj Googli.
>> "Pszemol" lrs1bi$965$...@d...me
>> >> () Czy to prawda, że miałeś problemy z przewodem zasilającym/USB?
>> > Tak jest.
> Pytałeś wyżej o to ile kosztuje kabelek HDMI.
Ile zatem kosztuje kabelek USB?
> Jeśli chodzi o USB to kabelek USB jest jeszcze tańszy...
> Nie pamiętam gdzie kupiłem swój, ale tu masz taki za 3zł:
> http://www.ebay.com/itm/111294974333
> Przestaniesz już użalać się jak to wszystko jest drogie do iPhone?
Długo cieszyłeś się tym kabelkiem za 3 złote?
>>>>>> Na razie wg mnie za iPhonem przemawia jedynie niewspółmiernie wysoka cena. ;)
>>>>> Niewspółmiernie do czego?
>>>> Do możliwości oczywiście.
>>> To może Twoje możliwości są niskie :-)
>> Moje możliwości mają wpływ na ceny iPhone?
> Na to wygląda skoro je porównujesz...
Ja tablet łączę z telewizorem różnymi metodami -- Tobie
,,nigdy nie wpadło do głowy podłączać go do tv... po co?''.
I ja jestem ograniczony? Nie Ty?
>>>>> właśnie wtedy, gdy używasz smartfona do nawigacji po
>>>>> obcym mieście i właśnie robisz manewr na 6 pasowej
>>>>> autostradzie i chcesz wiedzieć czy jedziesz w lewo czy prawo?
>>>> Nie żartuj -- w tych sytuacjach GPS nie jest konieczny.
>>>> Jest potrzebny znacznie wcześniej. Korzystałeś kiedyś
>>>> z nawigacji? Na pewno nie.
>>> No to podyskutowaliśmy :-)
>> Pojeździj z nawigacją -- wówczas pogadamy.
> Zabawny jesteś twierdząc że GPS do nawigacji nie jest potrzebny...
Ja tak twierdzę?
Nie żartuj -- w tych sytuacjach GPS nie jest konieczny.
---> Jest potrzebny znacznie wcześniej. Korzystałeś kiedyś
z nawigacji? Na pewno nie.
Wcześniej, czyli nie w chwili skręcania.
> I jeszcze mi zalecasz "pojeżdzenie sobie z nawigacją" - weź przestań
> się kompromitować... Jak bez GPS będzie Twój telefon znał Twoją
> aktualną pozycję aby Cię uprzedzić dźwiękowo że zaraz będziesz
> miał skręcić w prawo czy lewo?
Nie tylko z nawigacją nie jeździłeś, ale nie kierowałeś samochodem nigdy.
>>> Będziesz się z tym bublem męczył zamiast odnieść go do sklepu?
>> Tak.
> Masochista.
>>>>> Po prostu co drogie to tanie! :-) Wydaje Ci się że
>>>>> tylko debile płacą tyle kasy za iPhone jak przeciez można
>>>>> kupić Monstera za ułamek tej ceny i... jak na tym wyszedłeś???
>>>> Już napisałem -- iPhone to marka, zaś Monster to model.
>>> Nie mylisz przypadkiem Apple z iPhone? :-))
>> Nie.
>>>> Napisz, jaki sens jest w tym, co reklamowałeś:
>>>> USB pendrive pod iOS - dzis za darmo
>>> W ten jeden dzień była promocja i ta aplikacja która zwykle
>>> kosztuje 6 czy tam 9 złotych
>> Czyli na jeden dzień uległa pogorszeniu jakość tej aplikacji?
> Tak, spadła najwyraźniej do zera...
>>> była do pobrania za darmo...
>>> Nic więcej. Zadymę potem zrobili chłopcy-androidowcy.
>> Jaki sens w tych aplikacach skoro można bez
>> nich podłączyć kabelkiem iPhona do laptopa?
> Jaki jest sens dedykowanej aplikacji do eBaya czy Skype skoro
> można z tych serwisów skorzystać przez przeglądarkę www?
Nie wiem -- nie korzystam.
> Ano specjalistyczny appek daje Ci wygodę, lepsze dostosowanie,
> jakieś ulepszenia czy rozszerzenia standardowego działania, itp.
>> I dlaczego te urządzenia są produkowane w Chinach?
>> Aby podnieść koszty produkcji?
> Nie ma to związku z samymi kosztami produkcji...
> Główny powód, z tego co mi wiadomo, polega na dynamice.
> Proces uruchamiania wielkoseryjnej produkcji od zera do
> pełnej prędkości jest o wiele krótszy tam niż w USA czy
> Europie. Wyobrażasz sobie zatrudnienie np. w Krakowie
> czy Warszawie 8700 inzynierów i 200000 monterów ?
W którym mieście Chin Apple zatrudnia 200000 monterów?
> Czas potrzebny na rekrutację 8700 inżynierów i techników
> do zawiadowania tymi 200 tysiącami robotników na produkcji
> w US to około 9 miesięcy. W Chinach 15 dni. Ten telefon jest
> produkowany w niewyobrażalnych ilościach w krótkim czasie.
> Rzucają na rynek miliony sztuk na raz a i tak mają problemy
> z zaopatrzeniem wszystkich sklepów i masz te sławne kolejki...
Po pierwsze Win95 były nie mniejsze, choć dziś ogólnie
wiadomo, że to był system niemal bezużyteczny.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
29. Data: 2014-08-08 04:15:48
Temat: Re: Do Pszemola kilka pytań
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> wrote in
message news:ls0u88$1p2$1@node1.news.atman.pl...
>>> i domyślamy się, że kosztuje dużo, co jest jego głównym atutem.
>
>> Co to znaczy dużo a co znaczy mało?
>
>> Zerknij na tą aukcję:
>> http://www.ebay.com/itm/390668466094
>> Masz taki właśnie kabelek jak na video za 15zł z darmową wysyłką...
>> 15zł to dla Ciebie dużo? Naprawdę?? Poważny Ty jesteś?
>
> Po co mi osobny kabelek do każdego urządzenia?
> Wolę mieć uniwersalne kabelki.
Czyli już porzuciłeś argument że "kosztuje dużo",
teraz czepiasz się jego niestandardowości ?
Co jest dla Ciebie ważniejsze: kabelek czy to aby się telefon
nie zawieszał jak chcesz zrobić zdjęcie lub odebrać rozmowę?
>> Kto to dziadostwo w ogóle kupuje?
>
> To dobre pytanie -- dotyczy tak Monsterów, jak i iPhonów czy iPadów.
Nie bardzo dotyczy iPhonów ani iPadów.
Nie znam nikogo kto narzeka na swojego iPhona lub iPada.
Znam jednak conajmniej jednego użytkownika Monstera
który na niego bardzo narzeka, wręcz wystawia mu opinię
dyskwalifikującą.
>>> Oglądałem upór ludzi piłujących (bezskutecznie)
>>> pilnikami swoje ekrany z GG.
>
>> I co z tego dla Ciebie wynika?
>
> Że ani Twój iPhone nie ma GG, ani mój Monster.
A możesz mi wyjaśnić to swoje dziwne wnioskowanie?
Oczekujesz że pilnik zarysuje GG czy że nie zarysuje?
>>> Dla mnie to wada, ale są na tej grupie tacy, którym ciemny ekran pasuje.
>
>> To po co kupiłeś telefon z wadą?
>
> Nie znałem jasności Overmaxa przed jego zakupem -- kupiłem go via net.
No ale wiedziałeś że użytkownicy narzekają na jego jasność...
Przecież czytałeś opinie użytkowników, prawda?
>> mówiąc nigdy nie wpadło mi do głowy podłączać go do tv... po co?
>
> No własnie -- po co? ;)
No wiesz po co? Bo ja poważnie nie wiem po co...
>> Jeśli chodzi o USB to kabelek USB jest jeszcze tańszy...
>> Nie pamiętam gdzie kupiłem swój, ale tu masz taki za 3zł:
>> http://www.ebay.com/itm/111294974333
>> Przestaniesz już użalać się jak to wszystko jest drogie do iPhone?
>
> Długo cieszyłeś się tym kabelkiem za 3 złote?
Nadal się nim cieszę.
> Ja tablet łączę z telewizorem różnymi metodami -- Tobie
> ,,nigdy nie wpadło do głowy podłączać go do tv... po co?''.
>
> I ja jestem ograniczony? Nie Ty?
Oświeć mnie, mistrzu... Napisz jakie to oczywiste powody
skłaniają Cię do połączania tableta/telefonu do TV...
No i napisz jakimi to "różnymi metodami" to robisz.
>> Nie ma to związku z samymi kosztami produkcji...
>> Główny powód, z tego co mi wiadomo, polega na dynamice.
>> Proces uruchamiania wielkoseryjnej produkcji od zera do
>> pełnej prędkości jest o wiele krótszy tam niż w USA czy
>> Europie. Wyobrażasz sobie zatrudnienie np. w Krakowie
>> czy Warszawie 8700 inzynierów i 200000 monterów ?
>
> W którym mieście Chin Apple zatrudnia 200000 monterów?
Chodzi o miasto Shenzhen. Ty niczego nie potrafisz wygooglać?
Ale to nie Apple ich zatrudnia tylko applowski podwykonawca,
firma Foxconn.
>> Czas potrzebny na rekrutację 8700 inżynierów i techników
>> do zawiadowania tymi 200 tysiącami robotników na produkcji
>> w US to około 9 miesięcy. W Chinach 15 dni. Ten telefon jest
>> produkowany w niewyobrażalnych ilościach w krótkim czasie.
>> Rzucają na rynek miliony sztuk na raz a i tak mają problemy
>> z zaopatrzeniem wszystkich sklepów i masz te sławne kolejki...
>
> Po pierwsze Win95 były nie mniejsze, choć dziś ogólnie
> wiadomo, że to był system niemal bezużyteczny.
O czym Ty mówisz? Piłeś coś?
Co ma produkcja Win95 do produkcji iPhone??
-
30. Data: 2014-08-08 06:22:29
Temat: Re: Do Pszemola kilka pyta?
Od: Konspirator <x...@g...com>
W dniu 2014-08-06 10:42, A.L. pisze:
> On Tue, 05 Aug 2014 19:37:10 +0200, Konspirator
> <x...@g...com> wrote:
>
>> W dniu 2014-08-05 19:32, A.L. pisze:
>>> Bo w pewnej subkulturze produkty firmy Apple sa symbolem statusu.
>>
>> Ta subkultura się jakoś nazywa?
>
> Pojeby
Dzięki.
Krótko i treściwie.
--
?(??_?)? ? ???