-
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!.POSTED!not-for-mail
From: Jan Stożek <c...@c...pl>
Newsgroups: pl.comp.pecet
Subject: Re: OCZ zbankrutował
Date: Mon, 17 Feb 2014 10:12:59 +0100
Organization: ATMAN - ATM S.A.
Lines: 155
Message-ID: <1...@p...stozek.waw.pl>
References: <lda8k0$e01$1@pippin.nask.net.pl> <ldcell$s6h$1@usenet.news.interia.pl>
<52f9cd30$0$2147$65785112@news.neostrada.pl> <ldel1v$eoe$1@dont-email.me>
<ldjrfg$lv4$1@usenet.news.interia.pl> <ldk3q8$63e$1@dont-email.me>
<ldkupk$vo5$1@usenet.news.interia.pl> <ldmrkb$oka$1@dont-email.me>
<ldnn55$v2a$1@usenet.news.interia.pl> <ldobhh$3ef$1@dont-email.me>
<ldopci$a22$1@usenet.news.interia.pl>
<1...@p...stozek.waw.pl> <ldr5iu$r1m$1@dont-email.me>
<3...@p...stozek.waw.pl>
<5301371f$0$61384$c3e8da3$5e5e430d@news.astraweb.com>
NNTP-Posting-Host: 89-68-110-80.dynamic.chello.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="UTF-8"
Content-Transfer-Encoding: 8Bit
X-Trace: node1.news.atman.pl 1392628380 25384 89.68.110.80 (17 Feb 2014 09:13:00 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 17 Feb 2014 09:13:00 +0000 (UTC)
User-Agent: KNode/4.10.5
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.comp.pecet:1233625
[ ukryj nagłówki ]Po głębokim namyśle rs napisał w niedziela, 16 lutego 2014 23:09:
>> I wszyscy inni zwolennicy spiskowej teorii dziejów. Problem nie
>> polega jednak na tym, że spisków nie ma - bo wiadomo, że są - tylko
>> na tym, by udowodnić, że coś takiego miało miejsce w tym konkretnym
>> przypadku. I dlatego właśnie Occham wymyślił "brzytwę".
>
> nikt tutaj nie bedzie nic udowadniał, bo nikt tu nie ma takiej
> możliwości,
A czy znasz takie słowo, jak "pomówienie" ("defamation", jeżeli
wolisz po angielsku)? Hint: to jest właśnie to, co robisz skoro
głosisz, że ktoś coś robi nie mając na to żadnych dowodów.
>> Co, oczywiście, jest technicznie możliwe - tylko żeby miało sens,
>> wymagałoby dość zgodnej kooperacji wszystkich głównych konkurentów.
>
> nie. nie musi być zgody. zgoda jest jedynie to, ze wszystkie będą
> robić to samo,
No to w końcu musi być zgoda, czy nie musi być zgody? Zdecyduj
się może.
> na produkcje produktów w sweathopach tez wszystkie firmy musiały się
> zgadzać i kooperować? nie.
Bo klienci mają w d***e to, że ich buty i t-shirty szyją dzieci
w Bangladeszu. Liczy się to, że jest tanio. Tak samo, jak klienci mają
gdzieś to, ile azotanu potasu, wody i innych chemikaliów zeżrą w
wędlinie - ma być tanio. Gdyby nie to, producenci musieliby się
porozumieć co do dopuszczalności stosowania dopuszczalnych metod
obniżania kosztów produkcji.
> czy naprawdę sadzisz, ze jeśli jest możliwość zaaplikowania takiej
> metody, jak starzenie części, to szefom korporacji, zadrży ręka,
> żeby ją wprowadzić?
Jeżeli taka metoda grozi tym, że zniechęceni klienci odejdą do
konkurencji - to zadrży. Właśnie ze względu na przyszłe zyski. Żeby
takie działania miały sens rynkowy muszą być zgodnie stosowane przez
wszystkich głównych producentów - a to zagwarantować może tylko
porozumienie.
> jeśli sprzęt pada "natychmiast" po skończeniu czasu gwarancji, to
> tym samym wymusza większy zbyt swoich produktów,
Wprowadzanie nowych funkcji, podkręcanie parametrów i kreowanie
mody też to wymusza.
> ale też eliminuje obieg produktów używanych.
Co jest bez sensu, bo jest spora grupa ludzi, którzy nie kupią
najnowszego ajfona, ale chętnie kupią starszą wersję, używaną, w ten
sposób przyzwyczajając się do marki. Jest też spora grupa ludzi,
którzy nie kupiliby nowego sprzętu wiedząc, że nie będą mogli za parę
lat odzyskać części kasy sprzedając go komuś innemu.
To jest takie myślenie w rodzaju "producent oprogramowania
poniósł x dolarów strat, bo nie sprzedał y kopii produktów". Krótko
mówiąc - krytykując korporacje przejmujesz sposób myślenia, które one
by chętnie u ciebie widziały.
> planned obsolescence, to tylko kolejny etap (ale
> starzenie części to nie jest jedyny sposób), ale nie potaniania
> produktu, ale zwiększenia zysków i jeden nie wyklucza drugiego.
Jedno *wynika* z drugiego. Szermujesz hasłami o globalnej
gospodarce, a ignorujesz to, że jak ajfon jest dla mnie za drogi, to
kupię samsunga, a jak samsung jest za drogi to kupię jakiegoś
bezmarkowca?
> PO to nie jest teoria spiskowa, ale fakt, który jest dyskutowany
> przez polityków, inżynierów, ekonomistów na filozofach i socjologach
> kończąc.
Ale rozumiesz, że zastosowanie gorszego np. kondensatora w celu
obniżenia kosztów i zastosowanie gorszego kondensatora w celu
skrócenia żywotności produktu, to są dwie różne rzeczy chociaż efekt
końcowy może być taki sam albo zbliżony? To jest kwestia różnicy
intencji, a na intencje producenta - jak sam pisałeś, ja zresztą też -
nie masz *ŻADNEGO?* dowodu.
> również dziecinada jest podawanie jednostkowych przykładów na, to ze
> dany sprzęt jest trwały, a inny nie.
To jest argument obosieczny. Bo to, że tobie sprzęt się popsuł
zaraz po gwarancji również nie jest żadnym argumentem za planowym
starzeniem. Ot, jednostkowy przypadek wśród milionów egzemplarzy
produktu.
> wyprodukowanie takiego sprzętu, który będzie sprawnie chodził przez
> określony czas, i padnie z końcem gwarancji jest mistrzostwem
> świata, biorąc jeszcze pod uwagę, zeby to nie było latwo wykrywalne
> i trudne do udowodnienia.
Dlatego prościej jest założyć, że tego się nie robi, bo nie ma
aż tylu geniuszy na świecie.
Tak, jestem w stanie uwierzyć, że producent jest w stanie
zaprojektować produkt tak, żeby statystycznie ulegał nienaprawialnej
awarii po np. 5 latach, kiedy i tak już prawdopodobnie będzie niemodny
albo będzie można kupić coś lepszego. To się daje zrobić bez większego
problemu. Co więcej - produkowanie czegoś trwalszego byłoby
nieekonomiczne, bo by znaczyło, że konsumenci będą wyrzucać dobre
rzeczy. Ale trudno mi uwierzyć, że producent wytwarza produkt, który
ulega awarii po upływie okresu gwarancji - choćby dlatego, że okres
gwarancji - w przeciwieństwie do planowanego okresu eksploatacji -
jest terminem PRAWNYM, a nie TECHNICZNYM. A to oznacza, że parlament w
jakimś pipidówku może uchwalić, że np. minimalny okres gwarancji
wynosi 20 lat. To, oczywiście, żart - ale to, że okresy gwarancji w
różnych rejonach świata są różne, jest faktem. To, że klient może
dokupić dodatkową gwarancję, też. To, że na niektórych ważnych rynkach
kilkuset konsumentów którym telefony zbiegiem okoliczności padły
tydzień po upływie okresu gwarancji może wystosować pozew zbiorowy - i
go wygrać, bo za procent od odszkodowania zapłacą nie gorszym
prawnikom, niż korporacja - też jest ryzykiem, którego nie można
zaniedbać.
> ja nie do końca rozumiem, co was tak dziwi, w tym ze
> sprzęt może być spreparowany tak aby się szybciej zepsuł.
Różne rzeczy można. Wmówić ludziom, że diabła nie ma też można.
:) Ale nie wszystko to, co jest technicznie wykonalne ma sens
biznesowy.
> jak pisałem w innym poście, spędziłem 5 lat
> pracy w punkcie naprawy sprzętu elektronicznego i przyglądałem się
> dokładnie jak często powtarzalne były przyczyny, popsucia sprzętu,
Ale czego to dowodzi? Tego, że ich INTENCJĄ było, żeby ten
sprzęt się popsuł? Przypomnę, że dyskutujemy o INTENCJI, a nie o tym,
czy sprzęt się psuje i kiedy. A na to dowodem może być np. protokół
posiedzenia zarządu, a nie to, że na końcu łańcucha pokarmowego coś
się zadziało.
Zresztą - jak sam piszesz, pracowałeś w serwisie. Czyli miałeś
do czynienia ze sprzętem, który się popsuł. Ale czy miałeś do
czynienia ze sprzętem, który się NIE popsuł? NIE! Bo taki nie trafia
do serwisu. Czyli, krótko mówiąc, nie masz oglądu całości sytuacji.
Inny przykład: bodaj ze dwie dekady temu znajoma firma
komputerowa opowiedziała mi, jak to w ramach reklamacji z jakiegoś
urzędu trafiła do nich wadliwa klawiatura. Bodaj padł klawisz X czy
coś takiego. Wymienili, oczywiście. Potem trafiła druga, tym razem z
uszkodzonym bodaj Z. Wymienili. Po iluś wymianach zorientowali się, że
mają dużą liczbę wymian gwarancyjnych z uszkodzonymi tymi samymi
klawiszami. Planowe starzenie? Okazało się, że nie: po prostu
urzędnicy w godzinach pracy grali w grę, która wymagała intensywnego
pukania w kilka wybranych klawiszy. Ale taka konkluzja wymagała
wyjścia z serwisu i zobaczenia realnego świata.
--
| Which switched witch watch which Swatch watch switch?
(js).
Następne wpisy z tego wątku
- 17.02.14 10:58 robot
- 17.02.14 11:56 Chris
- 17.02.14 17:36 rs
- 18.02.14 01:36 rs
- 18.02.14 11:08 RadoslawF
- 18.02.14 21:51 Jan Stożek
- 18.02.14 22:37 rs
Najnowsze wątki z tej grupy
- Przedłużacz USB-C działa w połowie
- Fujitsu LIFEBOOK E746
- Alternatywny nośnik do monitoringu zamiast HDD?
- Pendrive, ale dysk
- Dyski HDD SATA 2,5'' >2TB
- Funbox 10 - Czy miał już ktoś styczność z tym sagemowym sprzętem?
- Konwersja dysku z MBR na GPT
- Przenosiny systemu
- soft dla detekcji stanu DMA (on,czy off)
- jak w chrome (forku chrome) wyznaczyc katalog profilu w dowolnym miejscu?
- Dziwnie padający Seagate
- Kwestia UPSa i elektryki tegoż
- Drukowanie bezprzewodowe - jaki interface ?
- Libre Office Krok Po Kroku - Komentarz
- Dysk startowy z dosem - ktokolwiek widział, ktokolwiek zna?
Najnowsze wątki
- 2024-12-28 Antyradar
- 2024-12-28 Deweloper przegral w sadzie musi zwrócic pieniądze Posypia sie kolejne pozwy?
- 2024-12-28 Warszawa => Full Stack .Net Engineer <=
- 2024-12-28 Warszawa => Sales Assistant <=
- 2024-12-28 Warszawa => Programista Full Stack .Net <=
- 2024-12-28 Warszawa => Full Stack web developer (obszar .Net Core, Angular6+) <=
- 2024-12-28 Katowice => Head of Virtualization Platform Management and Operating S
- 2024-12-28 Błonie => Analityk Systemów Informatycznych (TMS SPEED) <=
- 2024-12-28 Warszawa => Senior Frontend Developer (React + React Native) <=
- 2024-12-28 Żerniki => Employer Branding Specialist <=
- 2024-12-28 ale zawziętość i cierpliwość
- 2024-12-27 most kilometrowy
- 2024-12-27 Dyplomaci a alkomaty
- 2024-12-27 Zmiana kary
- 2024-12-27 Chiński elektrolizer tester wody