-
121. Data: 2020-10-01 12:57:53
Temat: Re: OC
Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>
2020-10-01 o 09:59 GMT, Budzik napisał:
> No to pod tym wzgledem duzo wygodniejszy jest nasz system ze kupuje
> sie razem z polisa.
Wygodniejszy przy zakupie? Być może. Ale kosztem późniejszego
pilnowania terminów i procedur. Zakup samochodu to z reguły sprawa raz
na kilka lat, a składki i odnawianie OC co roku. Ja zdecydowanie wolę
system "podpisujesz raz i zapominasz o sprawie".
Przy czym anegdotycznie dodam, że *teoretycznie* i we Francji OC
sprzedającego przechodzi chwilowo na nabywcę. Chwilowo, bo tylko do
godziny 23:59 dnia sprzedaży. To bardzo dawny przepis, który miał na
celu ułatwienie transakcji w zamierzchłych czasach, kiedy ludzie
żyli odłączeni od świata, a podpisanie polisy wiązało się z wzięciem
wolnego dnia na wyprawę do miasta. Dziś ten zapis to teoria, nikt z
tego nie korzysta. System "każdy sobie załatwia sam" jest o tyle fajny,
że dokładnie wiesz, co masz, a kupując pojazd z OC może się okazać że
jednak wcale tego OC nie ma - i co wtedy w razie wtopy? Są też ludzie,
którzy nie chcą jechać na gołym OC (ja nie, ale wiem, że tacy istnieją).
Mateusz
-
122. Data: 2020-10-01 13:59:52
Temat: Re: OC
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Mateusz Viste m...@x...invalid ...
>> No to pod tym wzgledem duzo wygodniejszy jest nasz system ze
>> kupuje sie razem z polisa.
>
> Wygodniejszy przy zakupie? Być może.
Tak.
> Ale kosztem późniejszego
> pilnowania terminów i procedur. Zakup samochodu to z reguły sprawa
> raz na kilka lat, a składki i odnawianie OC co roku. Ja
> zdecydowanie wolę system "podpisujesz raz i zapominasz o sprawie".
>
To prawda.
Ale z cieaowści dopytam - załózmy ze kupuje to auto, wykupiłem polise
za ktora w tym roku płace np 600zł.
Jak wyglada kwestia rekalkulacji jej wysokosci w przyszłych latach?
Bo u nas to norma, ze kupujesz OC np za 500 a za rok przychodzi
wznowienie za 2200 :)))
> Przy czym anegdotycznie dodam, że *teoretycznie* i we Francji OC
> sprzedającego przechodzi chwilowo na nabywcę. Chwilowo, bo tylko
> do godziny 23:59 dnia sprzedaży. To bardzo dawny przepis, który
> miał na celu ułatwienie transakcji w zamierzchłych czasach, kiedy
> ludzie żyli odłączeni od świata, a podpisanie polisy wiązało się z
> wzięciem wolnego dnia na wyprawę do miasta. Dziś ten zapis to
> teoria, nikt z tego nie korzysta.
Rozumiem. W sumie byłoby spoko gdyby to było np 7dni.
> System "każdy sobie załatwia
> sam" jest o tyle fajny, że dokładnie wiesz, co masz, a kupując
> pojazd z OC może się okazać że jednak wcale tego OC nie ma - i co
> wtedy w razie wtopy? Są też ludzie, którzy nie chcą jechać na
> gołym OC (ja nie, ale wiem, że tacy istnieją).
>
U nas OC mozesz sobie sprawdzic w internecie wiec taka sytuacja ze
kupujesz auto które ma jakies podrobione OC własciwie nie powinna
wystąpić.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Film powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi, potem zaś napiecie
ma nieprzerwanie wzrastać." Alfred Hitchcock
-
123. Data: 2020-10-01 14:09:01
Temat: Re: OC
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 30-09-2020 o 21:59, Budzik pisze:
>> Czyli generalnie jest gorzej niż w Polsce.
>
> Poczekajmy az Mateusz odpowie.
Nie czytam wypocin tego kapelusznika...
-
124. Data: 2020-10-01 14:12:13
Temat: Re: OC
Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>
2020-10-01 o 11:59 GMT, Budzik napisał:
> Ale z cieaowści dopytam - załózmy ze kupuje to auto, wykupiłem polise
> za ktora w tym roku płace np 600zł.
> Jak wyglada kwestia rekalkulacji jej wysokosci w przyszłych latach?
>
> Bo u nas to norma, ze kupujesz OC np za 500 a za rok przychodzi
> wznowienie za 2200 :)))
Ja się z taką praktyką nie spotkałem - ani w FR, ani (20 lat temu) w
PL. Jeśli jednak miałaby miejsce, to żaden problem: dostajesz
ostrzeżenie o wznowieniu polisy 2 tygodnie wprzód (taki jest obowiązek
ZU, za sprawą prawa Chatela). Jak nie pasuje to wypowiadasz i bierzesz
inną. A nawet jeśli przegapisz te 15 dni to też żadna tragedia:
wypowiadasz kiedy chcesz, z miesięcznym wypowiedzeniem (prawo Hamona).
> Rozumiem. W sumie byłoby spoko gdyby to było np 7dni.
Byłaby to jakaś opcja - tyle, że kupujący musiałby w jakiś sposób móc
sprawdzić czy dany pojazd ma ważne OC... A sprzedający musiałby mieć
zakaz jego wymówienia przez 7 dni.
> U nas OC mozesz sobie sprawdzic w internecie wiec taka sytuacja ze
> kupujesz auto które ma jakies podrobione OC własciwie nie powinna
> wystąpić.
Nowocześnie. Ale kto za tą informatyzację płaci? Pan płaci, pani
płaci... :)
Mateusz
-
125. Data: 2020-10-01 14:58:54
Temat: Re: OC
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Mateusz Viste" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:20201001125753.7fafce50@mateusz...
2020-10-01 o 09:59 GMT, Budzik napisał:
>> No to pod tym wzgledem duzo wygodniejszy jest nasz system ze kupuje
>> sie razem z polisa.
>Wygodniejszy przy zakupie? Być może. Ale kosztem późniejszego
>pilnowania terminów i procedur. Zakup samochodu to z reguły sprawa
>raz
>na kilka lat, a składki i odnawianie OC co roku. Ja zdecydowanie wolę
>system "podpisujesz raz i zapominasz o sprawie".
Ale u nas zasadniczo tez tak jest, tylko ten pierwszy rok po zakupie
trzeba uwazac, szczegolnie jak polisa ma np jeszcze 10 miesiecy.
>Przy czym anegdotycznie dodam, że *teoretycznie* i we Francji OC
>sprzedającego przechodzi chwilowo na nabywcę. Chwilowo, bo tylko do
>godziny 23:59 dnia sprzedaży.
A na drugi dzien kara juz od godziny 0:00, czy wystarczy nie jezdic ?
>To bardzo dawny przepis, który miał na
>celu ułatwienie transakcji w zamierzchłych czasach, kiedy ludzie
>żyli odłączeni od świata, a podpisanie polisy wiązało się z wzięciem
>wolnego dnia na wyprawę do miasta.
Wiekszosc to w tych miastach i miasteczkach mieszka, a jesli nawet
nie, to dojazd samochodem jest krotki :-)
>Dziś ten zapis to teoria, nikt z tego nie korzysta.
Za to nie wszyscy sa "internetowi" czy "komputerowi", a na wsi to i
klopot z zasiegiem moze byc
Ale w sumie - mozna polaczyc oba systemy, niech to OC obowiazuje
jeszcze tydzien czy miesiac - i bedzie bardzo dobrze.
>System "każdy sobie załatwia sam" jest o tyle fajny,
>że dokładnie wiesz, co masz, a kupując pojazd z OC może się okazać że
>jednak wcale tego OC nie ma - i co wtedy w razie wtopy?
Wtedy u nas wpisujesz date sprzedazy na drugi dzien i jedziesz rano
zalatwiac polise.
Oczywiscie jedziesz innym autem. Przez internet tez mozna.
Tak czy inaczej - w polise trzeba zajrzec - czy jest, do kiedy itp.
>Są też ludzie, którzy nie chcą jechać na gołym OC (ja nie, ale wiem,
>że tacy istnieją).
I mozna u was tak ubezpieczyc zdalnie AC ? Bo u nas jakies ogledziny,
wyceny, fotki ...
J.
-
126. Data: 2020-10-01 15:04:55
Temat: Re: OC
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 01-10-2020 o 14:58, J.F. pisze:
> Użytkownik "Mateusz Viste" napisał w wiadomości grup
>> Są też ludzie, którzy nie chcą jechać na gołym OC (ja nie, ale wiem,
>> że tacy istnieją).
>
> I mozna u was tak ubezpieczyc zdalnie AC ? Bo u nas jakies ogledziny,
> wyceny, fotki ...
Czasem się da.
Ale raczej w directach, względnie u dealerów.
Zdjęcia możesz porobić później.
-
127. Data: 2020-10-01 15:09:45
Temat: Re: OC
Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>
2020-10-01 o 14:58 +0200, J.F. napisał:
> A na drugi dzien kara juz od godziny 0:00, czy wystarczy nie jezdic ?
Wystarczy nie jeździć. No i nie parkować na publicznej drodze. Przy
czym potem może być problem z ponownym ubezpieczeniem takiego pojazdu -
nie każdy ZU się zgadza.
> Wiekszosc to w tych miastach i miasteczkach mieszka, a jesli nawet
> nie, to dojazd samochodem jest krotki :-)
Zależy gdzie kto mieszka i jaką ma polisę. Do mojego ZU mam 1.5h
samochodem (w jedną stronę). Autobusem 3h... Nigdy nie jechałem, bo
internet mam, ale kiedyś ludzie tak lekko nie było.
> Za to nie wszyscy sa "internetowi" czy "komputerowi", a na wsi to i
> klopot z zasiegiem moze byc
Nie muszą być komputerowi - wystarczy że mają telefon. Dziś każdy ma,
co najwyżej trzeba na pobliską górkę wejść żeby przedzwonić.
> >System "każdy sobie załatwia sam" jest o tyle fajny,
> >że dokładnie wiesz, co masz, a kupując pojazd z OC może się okazać że
> >jednak wcale tego OC nie ma - i co wtedy w razie wtopy?
>
> Wtedy u nas wpisujesz date sprzedazy na drugi dzien i jedziesz rano
> zalatwiac polise.
Przez wtopę miałem na myśli wypadek.
> I mozna u was tak ubezpieczyc zdalnie AC ? Bo u nas jakies ogledziny,
> wyceny, fotki ...
A to już nie powiem, bo nigdy nie robiłem, więc temat mi obcy.
Mateusz
-
128. Data: 2020-10-01 18:59:51
Temat: Re: OC
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>Są też ludzie, którzy nie chcą jechać na gołym OC (ja nie, ale
>>wiem, że tacy istnieją).
>
> I mozna u was tak ubezpieczyc zdalnie AC ? Bo u nas jakies
> ogledziny, wyceny, fotki ...
Przesadzasz. Wielokrotnie kupowałem AC zdalnie, sam robiłem fotki.
A wycena... przeciez i tak biora z jakiegoś eurotaxu...
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Szept pięknej kobiety słyszy się lepiej niż
najgłośniejszy zew obowiązku." Pablo Picasso
-
129. Data: 2020-10-01 18:59:51
Temat: Re: OC
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Mateusz Viste m...@x...invalid ...
>> Ale z cieaowści dopytam - załózmy ze kupuje to auto, wykupiłem
>> polise za ktora w tym roku płace np 600zł.
>> Jak wyglada kwestia rekalkulacji jej wysokosci w przyszłych
>> latach?
>>
>> Bo u nas to norma, ze kupujesz OC np za 500 a za rok przychodzi
>> wznowienie za 2200 :)))
>
> Ja się z taką praktyką nie spotkałem - ani w FR, ani (20 lat temu)
> w PL. Jeśli jednak miałaby miejsce, to żaden problem: dostajesz
> ostrzeżenie o wznowieniu polisy 2 tygodnie wprzód (taki jest
> obowiązek ZU, za sprawą prawa Chatela). Jak nie pasuje to
> wypowiadasz i bierzesz inną. A nawet jeśli przegapisz te 15 dni to
> też żadna tragedia: wypowiadasz kiedy chcesz, z miesięcznym
> wypowiedzeniem (prawo Hamona).
Jasne. Po prostu pytam z ciekawości.
Zawsze mnie zastanawia co takie TU sobie mysli - wyslemy wznowienie w
cenie 3x. Moze sie skusi?
Wydawałoby sie ze TU ponosza koszt pozyskania klienta i powinno im
zalezec zeby nastepna polise klient wykupił bezposrednio u nich.
A z tego wynika ze im nie zalezy.
>
>> Rozumiem. W sumie byłoby spoko gdyby to było np 7dni.
>
> Byłaby to jakaś opcja - tyle, że kupujący musiałby w jakiś sposób
> móc sprawdzić czy dany pojazd ma ważne OC... A sprzedający
> musiałby mieć zakaz jego wymówienia przez 7 dni.
>
>> U nas OC mozesz sobie sprawdzic w internecie wiec taka sytuacja
>> ze kupujesz auto które ma jakies podrobione OC własciwie nie
>> powinna wystąpić.
>
> Nowocześnie. Ale kto za tą informatyzację płaci? Pan płaci, pani
> płaci... :)
>
I tak płacimy. Wiec niech działa za to coś pozytecznego.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nic tak nie obnaża ludzkiego charakteru, jak obrażanie się
z powodu żartu." Georg Christoph Lichtenberg
-
130. Data: 2020-10-05 18:26:15
Temat: Re: OC
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:XnsAC49BAC0FCBA9budzik61pocztaonetpl@12
7.0.0.1...
Użytkownik Mateusz Viste m...@x...invalid ...
>>> Bo u nas to norma, ze kupujesz OC np za 500 a za rok przychodzi
>>> wznowienie za 2200 :)))
>
>> Ja się z taką praktyką nie spotkałem - ani w FR, ani (20 lat temu)
>> w PL. Jeśli jednak miałaby miejsce, to żaden problem: dostajesz
>> ostrzeżenie o wznowieniu polisy 2 tygodnie wprzód (taki jest
>> obowiązek ZU, za sprawą prawa Chatela). Jak nie pasuje to
>> wypowiadasz i bierzesz inną. A nawet jeśli przegapisz te 15 dni to
>> też żadna tragedia: wypowiadasz kiedy chcesz, z miesięcznym
>> wypowiedzeniem (prawo Hamona).
>Jasne. Po prostu pytam z ciekawości.
>Zawsze mnie zastanawia co takie TU sobie mysli - wyslemy wznowienie w
>cenie 3x. Moze sie skusi?
>Wydawałoby sie ze TU ponosza koszt pozyskania klienta i powinno im
>zalezec zeby nastepna polise klient wykupił bezposrednio u nich.
>A z tego wynika ze im nie zalezy.
Ale miales tak ?
Bo nawet w czasach "OC bardzo drozeje" to u mnie drozalo jakos
umiarkowanie.
Moze trafiles na specyficzną firme, albo zapomniales o dwoch szkodach
...
J.