eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaO strasznych atomachRe: O strasznych atomach
  • Data: 2009-02-27 23:27:53
    Temat: Re: O strasznych atomach
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 27.02.2009 T.M.F. <t...@n...mp.pl> napisał/a:
    > Owszem, ale wybije jeden elektron i poleci radosnie dalej. A ten jeden
    > elektron nie bedzie mial az takiej energii zeby wybic kolejne. Natomiast
    > alfa gdzie sie nie ruszy to cos wybije, w dodatku te wtorne elektrony
    > beda mialy na tyle duza energie, ze wybija kolejne.

    Ok.

    >> Ja to tu wyrażnie rozgarniczyłem. Ja się zgadzam z tym co napisałeś, ale
    >> rozpatruję składową prawdopodobieństwa interakcji (niska dla gammy) i
    >> składową skuteczności gdy interakcja zajdzie (wysoka dla gammy). Przy
    >> mniejszej częstotliwosci światła pradopodobieństwo interakcji jest
    >> wyższe, ale zdolność wybicia elektronu (jonizacji) jest niższa. Zgadza
    >> się?
    > Niestety nie. Najwieksza efektywnosc ma promieniowanie o dlugosci fali
    > charakterystycznej dla osrodka z ktorym zachodzi interakcja. Np.
    > substancje fluorescencyjne - pochlaniaja najefektywniej pewien waski
    > przedzial promieniowania, jak je oswietlisz promienowaniem o wyzszej
    > energii to tzw. efektywnosc kwantowa spada.

    Ależ tak. Dodałeś tylko kolejną składową. Pisałem o przypadku ogólnym.
    Przypadek szczególny to np. wielokrotnie wymieniane scyntylatory.
    Pochłaniania rezonansowego w zakresie np. podczerwieni czy UV też jestem
    świadom jakby co.

    > Taki przyklad, ktory moze ci to ulatwi. W reaktorze jadrowym powstaja
    > tzw. neutrony predkie, ktorych energia jest na tyle duza, ze nie moga
    > oddzialywac z innymi jadrami, po prostu przelatuja jak to nasze gamma.

    Nic mi nie ułatwi bo cały czas mówisz o prawdopodobieństwie zajścia
    zdarzenia a ja o samym zdarzeniu. Jakby rozpatrywać to z Twojej
    perspektywy to światło w zakresie dłuższym nie UV powinno wywierać taki
    sam wpływ na matierę jak powyżej, a jakoś jednak nie jonizuje.

    > Zeby zwiekszyc oddzialywanie i podtrzymac reakcje trzeba je spowolnic, w
    > tym celu stosuje sie moderator. Jak myslisz, co jest skuteczniejszym
    > moderatorem, olow, ktory ma ciezkie jadra, czy woda, ktora zawiera lekki
    > atom wodoru (proton)?

    Znowu mówimy o czym innym. To co Ty mi odpowiadasz to jest poziom makro,
    empiryczny, opisowy zjawiska, ja serio to rozumiem. Jeśli mogę w ramach
    misji dydaktycznej na przyszłość coś zasugerować (jakby się jeszcze kiedyś
    trafiła podobna mi uparta jednostka) to takie podejscie:

    Teza: prawdopdobnie obserwowany efekt wynika z promieniowania alfa.

    Wyjaśnienie: cząstki alfa mają niską przenikliwość (głównie bo są dość
    duże) i łatwo w coś mogą trafić. Jak już trafią to spożytkowują nie tylko
    swój potencjał jonizacyjny (-2e) ale też, jeśli nie głownie, energię
    kinetyczną (wylatują z dość dużą prędkością). W efekcie takie zderzenia
    uwalnia się sporo energii w tym jakaś część w postaci światła widzialnego.
    Promieniowanie gamma czy rentgenowskie powstające w wyniku zarówno
    procesów pierwotnych (rozpad Th) jak i wtórnych (dalszy rozpad, hamowanie
    cz. alfa, beta) dociera co prawda bezpośrednio do matrycy ale
    prawdopodobieństwo interakcji z jej materiałem jest niewielkie.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: