-
41. Data: 2014-05-19 12:50:32
Temat: Re: O co tu chodzi?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Tomasz Stiller" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:llc8mu$507$...@d...me...
>> Bo?
>> Nie czujesz ze auto słabo hamuje tudziez ze sciaga przy hamowaniu?
>Ostatnio miałem taki przypadek w jednej firmówce. -50% siły hamowania
>na
>tylne prawe koło. Nic nie czułem. Powinienem?
Nie powinienes. To niemal niewyczuwalne jest.
Podobnie jak doswiadczenia trzeba, zeby ocenic ze tyl nie hamuje, czy
bardzo slabo hamuje.
Ale ... skoro niewyczuwalne, to moze nie ma potrzeby badac ? :-)
J.
-
42. Data: 2014-05-19 13:17:38
Temat: Re: O co tu chodzi?
Od: "Netopeerek" <n...@g...com>
Nic temu rządowi nie wychodzi tak dobrze, jak wprowadzanie zmian w
przepisach
tylko po to, aby wyciągnąć od nas jeszcze więcej kasy, a także stawianiu
fotoradarów i bramownic. Natomiast tam, gdzie w przepisach chodzi o dobro
obywateli rząd zalicza kolejne doły udając że nie trzeba niczego ruszać albo
psując co się da.
A właśnie... dowiedziałem się w piątek, że nasza ulica będzie już trzeci raz
rozkopana i asfalt będzie trzeci raz zryty. Za każdym razem kolejna firma
która
przejmuje przetarg po poprzedniej stwierdza, że wykonana dopiero co
kanalizacja
nie nadaje się do podłączenia do gospodarstw, gdyż rury są popękane i wpierw
trzeba je wymieniać. Najśmieszniejsze jest, że właściciel jednej z
poprzednich
firm startuje do juroparlamentu.
No ale ponoć większość z głosujących tego chciała, więc teraz siedzieć
cicho,
nie narzekać i płacić płacić płacić.
-
43. Data: 2014-05-19 14:55:55
Temat: Re: O co tu chodzi?
Od: XJL <X...@w...pl.invalid>
W dniu 18.05.2014 13:54, Trybun pisze:
> Nie inaczej, wszyscy wiemy że tzw. przeglądy techniczne to fikcja i gra
> pozorów....
https://www.youtube.com/watch?v=z0eHr8dKChw
To auto akurat jest z Ukrainy, gdzie obowiązkowych przeglądów nie ma.
Nie mów że przeglądy to fikcja, bo żadna stacja diagnostyczna by takiego
wraku nie przepuściłaby, a jakby jakaś przepuściła, to zaraz by ją zamknęli.
-
44. Data: 2014-05-19 16:26:24
Temat: Re: O co tu chodzi?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "XJL" napisał w wiadomości
W dniu 18.05.2014 13:54, Trybun pisze:
>> Nie inaczej, wszyscy wiemy że tzw. przeglądy techniczne to fikcja i
>> gra
>> pozorów....
>https://www.youtube.com/watch?v=z0eHr8dKChw
>To auto akurat jest z Ukrainy, gdzie obowiązkowych przeglądów nie ma.
>Nie mów że przeglądy to fikcja, bo żadna stacja diagnostyczna by
>takiego wraku nie przepuściłaby, a jakby jakaś przepuściła, to zaraz
>by ją zamknęli.
Hm ... a jak to w srodku wyglada ?
Bo na stacji moze miec problem z zauwazeniem takiej usterki - tam nie
ma bocznych przechylow.
A co do "zaraz" ... jak zaraz zlapia to owszem, ale jak po paru
miesiacach ... na przegladzie auto bylo dobre, potem sie uszkodzilo
:-)
J.
-
45. Data: 2014-05-19 16:30:26
Temat: Re: O co tu chodzi?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Netopeerek" napisał w wiadomości
>Nic temu rządowi nie wychodzi tak dobrze, jak wprowadzanie zmian w
>przepisach tylko po to, aby wyciągnąć od nas jeszcze więcej kasy, a
>także stawianiu
>fotoradarów i bramownic.
No, a kto o tym decyduje ? Pomysl ...
>A właśnie... dowiedziałem się w piątek, że nasza ulica będzie już
>trzeci raz
>rozkopana i asfalt będzie trzeci raz zryty. Za każdym razem kolejna
>firma która
Ale to nie rzad, tylko samorzad lokalny.
>przejmuje przetarg po poprzedniej stwierdza, że wykonana dopiero co
>kanalizacja nie nadaje się do podłączenia do gospodarstw, gdyż rury
>są popękane i wpierw
>trzeba je wymieniać.
Ja tam nie wiem, ale to chyba widac ?
J.
-
46. Data: 2014-05-19 17:21:10
Temat: Re: O co tu chodzi?
Od: "allegrowicz" <n...@o...pl>
Użytkownik "Tomasz Stiller" napisał w wiadomości
> Skoro wysokość opłaty za przegląd była
> ustalona w 2004 to jak najbardziej należy ją waloryzować. Jeśli niektórzy
> tutaj obecni uważają, ze SKP to taki super biznes, to nie pozostaje nic
> innego tylko założyć własną :)
To ja odpowiem tak jak odpowiada się na pomysł zakazu handlu w
niedzielę.Przecież nikt nie zmusza to prowadzenia skp tak jak nikt nie
zmusza do pracy w handlu.Dlaczego ja mam ponosić koszty tego że właściciel
skp chce mieć lepiej.Za 10 minut pracy 100 czy 162 zł w przypadku aut z
gazem uważam za wystarczające w zupełności.
---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com
-
47. Data: 2014-05-19 19:00:08
Temat: Re: O co tu chodzi?
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2014-05-19 16:26, Użytkownik J.F napisał:
>> https://www.youtube.com/watch?v=z0eHr8dKChw
>> To auto akurat jest z Ukrainy, gdzie obowiązkowych przeglądów nie ma.
>> Nie mów że przeglądy to fikcja, bo żadna stacja diagnostyczna by
>> takiego wraku nie przepuściłaby, a jakby jakaś przepuściła, to zaraz
>> by ją zamknęli.
>
> Hm ... a jak to w srodku wyglada ?
> Bo na stacji moze miec problem z zauwazeniem takiej usterki - tam nie ma
> bocznych przechylow.
>
> A co do "zaraz" ... jak zaraz zlapia to owszem, ale jak po paru
> miesiacach ... na przegladzie auto bylo dobre, potem sie uszkodzilo :-)
>
Na pewno był przeładowany a na to stacja nic nie poradzi.
Sztywności nadwozia też stacja nie zbada bo nie ma jak.
Pozdrawiam
-
48. Data: 2014-05-19 19:56:18
Temat: Re: O co tu chodzi?
Od: Tomasz Stiller <k...@l...eu.org>
On Mon, 19 May 2014 17:21:10 +0200, allegrowicz wrote:
> Użytkownik "Tomasz Stiller" napisał w wiadomości
>> Skoro wysokość opłaty za przegląd była ustalona w 2004 to jak
>> najbardziej należy ją waloryzować. Jeśli niektórzy tutaj obecni
>> uważają, ze SKP to taki super biznes, to nie pozostaje nic innego tylko
>> założyć własną :)
>
> To ja odpowiem tak jak odpowiada się na pomysł zakazu handlu w
> niedzielę.Przecież nikt nie zmusza to prowadzenia skp tak jak nikt nie
> zmusza do pracy w handlu.Dlaczego ja mam ponosić koszty tego że
> właściciel skp chce mieć lepiej.Za 10 minut pracy 100 czy 162 zł w
> przypadku aut z gazem uważam za wystarczające w zupełności.
No to zakup odpowiedni kawałek gruntu, wybuduj odpowiednią halę,
następnie zakup sprzęt za grubą kasę i zacznij trzepać kokosy. W dupach
się normalnie poprzewracało :)
Tomek
-
49. Data: 2014-05-19 19:59:04
Temat: Re: O co tu chodzi?
Od: Tomasz Stiller <k...@l...eu.org>
On Mon, 19 May 2014 12:50:32 +0200, J.F wrote:
> Użytkownik "Tomasz Stiller" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:llc8mu$507$...@d...me...
>>> Bo?
>>> Nie czujesz ze auto słabo hamuje tudziez ze sciaga przy hamowaniu?
>
>>Ostatnio miałem taki przypadek w jednej firmówce. -50% siły hamowania na
>>tylne prawe koło. Nic nie czułem. Powinienem?
>
> Nie powinienes. To niemal niewyczuwalne jest.
> Podobnie jak doswiadczenia trzeba, zeby ocenic ze tyl nie hamuje, czy
> bardzo slabo hamuje.
>
> Ale ... skoro niewyczuwalne, to moze nie ma potrzeby badac ? :-)
Wszystko fajnie, do czasu gdy jest sucho i słonecznie. Gorzej jak mokro,
albo co gorsza ślisko. Wtedy taki brak jednej strony tyłu może
się dość ciekawie skończyć. To był oczywiście tylko przykład, a mi
przecież zależy żeby wszystko było w porządku.
Tomek
-
50. Data: 2014-05-19 20:00:48
Temat: Re: O co tu chodzi?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik XJL X...@w...pl.invalid ...
>> Nie inaczej, wszyscy wiemy że tzw. przeglądy techniczne to fikcja i
>> gra pozorów....
>
> https://www.youtube.com/watch?v=z0eHr8dKChw
>
> To auto akurat jest z Ukrainy, gdzie obowiązkowych przeglądów nie ma.
> Nie mów że przeglądy to fikcja, bo żadna stacja diagnostyczna by
> takiego wraku nie przepuściłaby, a jakby jakaś przepuściła, to zaraz
> by ją zamknęli.
>
Zyjesz w błogiej nieswiadomosci.
Przeciez jak jedziesz dac łapówke i podbić przeglad to jedziesz bez auta...
U nas takich nie ma zbyt wiele bo auta tanie a jezdzenie czyms takim to
proszenie sie smierc.
Ale czy nie ma w ogole?...