-
21. Data: 2022-01-08 23:13:33
Temat: Re: O bateriach
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 08.01.2022 o 15:25, Adam pisze:
> Ale i więcej się odzyskuje przy hamowaniu.
Nie odzyskasz więcej niż włożyłeś.
-
22. Data: 2022-01-09 07:41:27
Temat: Re: O bateriach
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 08-01-2022 o 23:13, nadir pisze:
> W dniu 08.01.2022 o 15:25, Adam pisze:
>
>> Ale i więcej się odzyskuje przy hamowaniu.
>
> Nie odzyskasz więcej niż włożyłeś.
Ale odzyskasz więcej, niż przy hamowaniu tej mniejszej masy i więcej niż
przy hamowaniu mniejszej masy, minus różnica siły potrzebnej do ruszenia.
-
23. Data: 2022-01-09 09:25:36
Temat: Re: O bateriach
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
W dniu 09.01.2022 o 07:41, Cavallino pisze:
> W dniu 08-01-2022 o 23:13, nadir pisze:
>> W dniu 08.01.2022 o 15:25, Adam pisze:
>>
>>> Ale i więcej się odzyskuje przy hamowaniu.
>>
>> Nie odzyskasz więcej niż włożyłeś.
>
> Ale odzyskasz więcej, niż przy hamowaniu tej mniejszej masy i więcej niż
> przy hamowaniu mniejszej masy, minus różnica siły potrzebnej do ruszenia.
pomyślcie sami o co się kłócicie.
ja Wam mówię, ze 50% społeczeństwa powinna do pracy jeździć skuterem
elektrycznym na 1 kilowacie, a Wy marnujecie klawiatury na to czy lepiej
się odzyskuje z 2 ton masy auta czy z 3 ton. To nic nie da. jeśli nagle
wszyscy kupimy elektryki takie jakie są nam oferowane, to braknie prądu.
jeśli zmusimy firmy do zakupu elektryków - ich cenę zapłacimy w
produktach. Czy to jest droga do poprawy stanu środowiska - tak, ale
najgorsza z możliwych. Bo zamiast zrezygnować z 50% komfortu, uzyskując
za to 90% redukcji co2, głosujemy portfelami za utrzymaniem komfortu
przy zajebiście wysokiej cenie. Wyobraźcie sobie że przegłosowujemy
nakaz że każde auto spalinowe musi gdzieś tam wozić 250kg ciężarek. no
chyba cie popieprzyło - powie większość!? Takie samo zdanie mam o
właścicielach samochodów elektrycznych które moga zrobić 400km, ale od
poniedziałku do piątku robią 25km.
ToMasz
-
24. Data: 2022-01-09 09:48:09
Temat: Re: O bateriach
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 09-01-2022 o 09:25, ToMasz pisze:
> jeśli nagle
> wszyscy kupimy elektryki
Nie kupimy nagle, więc problem nie istnieje.
Proces będzie rozłożony na długie lata i to samo ma dotyczyć rozbudowy
sieci energetycznej.
Im nie płacą za nicnierobienie, więc zamiast biadolić, mają się wziąć do
roboty.
-
25. Data: 2022-01-09 11:44:10
Temat: Re: O bateriach
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello ToMasz,
Sunday, January 9, 2022, 9:25:36 AM, you wrote:
>>>> Ale i więcej się odzyskuje przy hamowaniu.
>>> Nie odzyskasz więcej niż włożyłeś.
>> Ale odzyskasz więcej, niż przy hamowaniu tej mniejszej masy i więcej niż
>> przy hamowaniu mniejszej masy, minus różnica siły potrzebnej do ruszenia.
> pomyślcie sami o co się kłócicie.
> ja Wam mówię, ze 50% społeczeństwa powinna do pracy jeździć skuterem
> elektrycznym na 1 kilowacie,
Powinni? Bo? Bo masz taki kaprys i chcesz mówić wszystkim wokół, jak
mają żyć? Powrót komuny?
Mam narażać zdrowie i życie w imię lewackich kaprysów?
> a Wy marnujecie klawiatury na to czy lepiej
> się odzyskuje z 2 ton masy auta czy z 3 ton. To nic nie da. jeśli nagle
> wszyscy kupimy elektryki takie jakie są nam oferowane, to braknie prądu.
Nie mogą wszyscy nagle kupić elektryków. Tak samo jak nie może 50%
nagle kupić skuterów. Bo nie ma ich tyle na rynku. Tu następuje
ewolucja a nie rewolucja.
> jeśli zmusimy firmy do zakupu elektryków - ich cenę zapłacimy w
> produktach.
Tak samo jak cenę spalinowych.
> Czy to jest droga do poprawy stanu środowiska - tak, ale
> najgorsza z możliwych. Bo zamiast zrezygnować z 50% komfortu, uzyskując
> za to 90% redukcji co2, głosujemy portfelami za utrzymaniem komfortu
> przy zajebiście wysokiej cenie. Wyobraźcie sobie że przegłosowujemy
> nakaz że każde auto spalinowe musi gdzieś tam wozić 250kg ciężarek. no
> chyba cie popieprzyło - powie większość!? Takie samo zdanie mam o
> właścicielach samochodów elektrycznych które moga zrobić 400km, ale od
> poniedziałku do piątku robią 25km.
I co? Mamy kupować elektryki z zasięgiem 25 km i w weekendy siedzieć w
domach w imię dziwnego ideolo?
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
26. Data: 2022-01-09 13:13:31
Temat: Re: O bateriach
Od: RadoslawF <r...@g...com>
W dniu 2022-01-09 o 09:25, ToMasz pisze:
>>>> Ale i więcej się odzyskuje przy hamowaniu.
>>>
>>> Nie odzyskasz więcej niż włożyłeś.
>>
>> Ale odzyskasz więcej, niż przy hamowaniu tej mniejszej masy i więcej
>> niż przy hamowaniu mniejszej masy, minus różnica siły potrzebnej do
>> ruszenia.
> pomyślcie sami o co się kłócicie.
> ja Wam mówię, ze 50% społeczeństwa powinna do pracy jeździć skuterem
> elektrycznym na 1 kilowacie, a Wy marnujecie klawiatury na to czy lepiej
Pierdolisz głupoty.
Dzisiaj o szóstej rano było u mnie minus jeden, o trzynastej jest
1,1 w cieniu. Jechanie do pracy w takich temperaturach jednośladem to
głupota i proszenie się o przeziębienie plus wypadek.
I teraz pytanie dla ToMasza, dlaczego ty nie jeździsz do pracy
hulajnogą czy skuterem elektrycznym?
Pozdrawiam
-
27. Data: 2022-01-09 13:58:26
Temat: Re: O bateriach
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 09.01.2022 o 09:25, ToMasz pisze:
> W dniu 09.01.2022 o 07:41, Cavallino pisze:
>> W dniu 08-01-2022 o 23:13, nadir pisze:
>>> W dniu 08.01.2022 o 15:25, Adam pisze:
>>>
>>>> Ale i więcej się odzyskuje przy hamowaniu.
>>>
>>> Nie odzyskasz więcej niż włożyłeś.
>>
>> Ale odzyskasz więcej, niż przy hamowaniu tej mniejszej masy i więcej
>> niż przy hamowaniu mniejszej masy, minus różnica siły potrzebnej do
>> ruszenia.
> pomyślcie sami o co się kłócicie.
> ja Wam mówię, ze 50% społeczeństwa powinna do pracy jeździć skuterem
> elektrycznym na 1 kilowacie,
To niebezpieczne jest i niewygodne czasami ekstremalnie.
> a Wy marnujecie klawiatury na to czy lepiej
> się odzyskuje z 2 ton masy auta czy z 3 ton. To nic nie da. jeśli nagle
> wszyscy kupimy elektryki takie jakie są nam oferowane, to braknie prądu.
Nie braknie. Prąd nie jest surowcem tylko produktem z surowców. Można go
produkować, w uproszczeniu, nieskończenie wiele i nieskończenie długo.
> jeśli zmusimy firmy do zakupu elektryków - ich cenę zapłacimy w
> produktach.
Już płacimy. Prąd tańszy jest od benzyny. Elektryki prostsze więc ich
ceny potencjalnie niższe od spalinowców. Czyli ceny produktów spadną.
A zdrowie, które tracimy na każdej ulicy. Moja przygoda z ekologicznym
podróżowaniem trwa już 2-gi miesiąc, złamane żebra i palec. Oczywiście
nie musiało się ta skończyć, ale masz pojęcie ile kosztuje rak?
> Czy to jest droga do poprawy stanu środowiska - tak, ale
> najgorsza z możliwych. Bo zamiast zrezygnować z 50% komfortu,
Decyzja w rękach ludzi.
> uzyskując
> za to 90% redukcji co2, głosujemy portfelami za utrzymaniem komfortu
> przy zajebiście wysokiej cenie. Wyobraźcie sobie że przegłosowujemy
> nakaz że każde auto spalinowe musi gdzieś tam wozić 250kg ciężarek. no
> chyba cie popieprzyło - powie większość!? Takie samo zdanie mam o
> właścicielach samochodów elektrycznych które moga zrobić 400km, ale od
> poniedziałku do piątku robią 25km.
Przecież ze spalinowymi jest to samo. Elektryczność niewiele tu wnosi.
-
28. Data: 2022-01-09 14:31:39
Temat: Re: O bateriach
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Sat, 8 Jan 2022 23:13:33 +0100, nadir
>> Ale i więcej się odzyskuje przy hamowaniu.
>
> Nie odzyskasz więcej niż włożyłeś.
Ameryki nie odkryłeś. Faktem jest jednak że (P)(H)EV odzyska więcej niż
czysty spaliniak który zdziera klocki aby wyhamować tracąc 100% energii
którą odzyskuje elektryk. Ja tylko przypomnę, że mam 144 tys. km w PHEV i
jadę na oryginalnych klockach. Masa, przy sprawności i momencie silników
elektrycznych, oraz właśnie rekuperacji, nie ma szczególnego znaczenia, a z
pewnością nie jest jakimś koronnym argumentem przeciwko bateriom.
To takie samo bajdurzenie jak to że w elektrykach się jeździ w zimie w
czapce i rękawiczkach bo przy ogrzewaniu zasięg spada o ponad połowę. To ja
przy okazji przypomnę, że w niektórych dieslach na zimniejsze rynki (jak
PL) od 20 lat się montuje dogrzewacze _silnika_ vel webasto, bo silniki nie
są w stanie, przy mrozach, zagrzać siebie do optymalnej temperatury, a co
dopiero kabiny. Ale oczywiście nikt się tego nie czepia i nie wyśmiewa,
choć gdyby nie to urządzenie, to setki tysięcy ludzi by musiało w czapce i
rękawiczkach w spaliniaku jeździć (sic!), trzeba się czepnąć elektryków.
--
Pozdor
Myjk
-
29. Data: 2022-01-09 14:39:28
Temat: Re: O bateriach
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Fri, 7 Jan 2022 22:04:53 +0100, J.F.
> Zartujesz.
> Postep czesto jest powolny.
> Gdyby nie ICE, to bys jezdzil tramwajem i pociagiem.
Przecież pierwszymi samochodami były EV i na tle ówczesnych ICE sobie
radziły całkiem nieźle, by nie rzec, lepiej. Dopiero ołów w benzynie
spowodował że ICE zyskały przewagę eliminując na wiele dekad EV,
jednocześnie trując ludzi, którym wmawiano że to nic szkodliwego.
> No i co z tymi kominami, przez ktore koncerny
> energetyczne trulyby ludzi węglem :-)
I tak mniej to szkodliwe niż ołów prosto w nos. Nawet gdyby palić benzynę
na rzecz prądu, nawet dzisiaj, to zdrowsze niż spalanie jej w samochodach.
--
Pozdor
Myjk
-
30. Data: 2022-01-09 15:40:16
Temat: Re: O bateriach
Od: RadoslawF <r...@g...com>
W dniu 2022-01-09 o 14:31, Myjk pisze:
>>> Ale i więcej się odzyskuje przy hamowaniu.
>>
>> Nie odzyskasz więcej niż włożyłeś.
>
> Ameryki nie odkryłeś. Faktem jest jednak że (P)(H)EV odzyska więcej niż
> czysty spaliniak który zdziera klocki aby wyhamować tracąc 100% energii
> którą odzyskuje elektryk. Ja tylko przypomnę, że mam 144 tys. km w PHEV i
> jadę na oryginalnych klockach. Masa, przy sprawności i momencie silników
> elektrycznych, oraz właśnie rekuperacji, nie ma szczególnego znaczenia, a z
> pewnością nie jest jakimś koronnym argumentem przeciwko bateriom.
Tyle że taniej wychodzi zdzierać te klocki niż kupować hybrydy.
> To takie samo bajdurzenie jak to że w elektrykach się jeździ w zimie w
> czapce i rękawiczkach bo przy ogrzewaniu zasięg spada o ponad połowę. To ja
> przy okazji przypomnę, że w niektórych dieslach na zimniejsze rynki (jak
> PL) od 20 lat się montuje dogrzewacze _silnika_ vel webasto, bo silniki nie
> są w stanie, przy mrozach, zagrzać siebie do optymalnej temperatury, a co
> dopiero kabiny. Ale oczywiście nikt się tego nie czepia i nie wyśmiewa,
> choć gdyby nie to urządzenie, to setki tysięcy ludzi by musiało w czapce i
> rękawiczkach w spaliniaku jeździć (sic!), trzeba się czepnąć elektryków.
Kup sobie tego dizla i się dowiesz że jak ma problemy z nagrzewaniem
kabiny to producent instaluje zamiennik świecy żarowej w nagrzewnicy
kabiny.
Pozdrawiam