eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyNowy taryfikatorRe: Nowy taryfikator
  • Data: 2020-06-17 22:54:36
    Temat: Re: Nowy taryfikator
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 17.06.2020 o 20:54, J.F. pisze:

    >> No właśnie o to chodzi, żeby się przedawniło i sprawy cudownie znika.
    >
    > Tylko nie wiem, czy fakty Ci pasuja do teorii, bo wychodzi na to, ze
    > dzis byly mowy koncowe

    Jak to mówią - pierwsza instancja nieistotna. Swoją szosą - dziwne że
    nie odwołali z powodu covida.

    > No i pozniejszy wypadek Szydlo, gdzie mandat przyjela, a sprawa IMO tez
    > dyskusyjna :-)

    NIe kojarzę - widać się nauczyli, że należy przyjąć mandat to nie będzie
    sprawy...

    >> A co tu jest do ustalania? Kolo skręcił w lewo na skrzyżowaniu. Jak
    >> rozumiem co do kierunku wątpliwości nie ma. Sprawca wyprzedzał na
    >> skrzyżowaniu. Kluczowe fakty są znane.
    >
    > Na ile pamietam, to ruszal z pobocza po przepuszczeniu pierwszego
    > pojazdu uprzywilejowanego.
    > Ale chyba nie wlaczal sie do ruchu :-)

    No więc... skręcał na skrzyżowaniu, do ruchu się nie włączał, spowiec
    wyprzedzał. Sprawa jasna - okoliczności faktyczne bezsprzeczne.

    >> Reszta - bomby czy nie jest bez znaczenia
    >
    > Moze i nie, ale kolumne uprzywilejowana przepuscic powinien, a nie
    > zajezdzac droge drugiemu pojazdowi.

    Powinien czy nie, bomby nic nie zmieniają. Tyle, że mandatu nie dostanie
    dopóki się niec nie stanie. Jak się stanie to bomby znaczenia nie mają.

    > Jesli pierwszy nie mial syreny, to nawet nie byl uprzywilejowany, w
    > zwiazku z czym dobrowolny, czy wrecz samowolny zjazd seicento na pobocze
    > powodowal pozniej wlaczanie sie do ruchu :-P

    Włączenie się do ruchu następuje po zatrzymaniu nie wynikającym z
    warunków drogowych. Tu wynikało, więc cały czas był w ruchu - nie ma
    włączenie się.

    > Nie wiem jakie tu maja przepisy - fakt, ze jezdza szybko i niezbyt
    > przepisowo, ale czy maja do tego prawo ?

    Mają dopóki nic się nie stanie (pomijając czy mieli prawo jechać na
    bombach). Jak się stanie to odpowiadają na zasadach ogólnych.

    >> Tak po prawdzie to można by się chyba tylko zastanawiać czy kierunek
    >> miał włączony, ale to raczej w celu współwiny. SN się wypowiedział, że
    >> w sytuacji kiedy ktoś wyprzedza na skrzyżowaniu i całuje skręcającego
    >> winny jest wyprzedzacz i taka jest linia orzecznictwa.
    >
    > Akurat wypowiedzial sie tez odwrotnie :-)

    Kiedy - wcześniej?

    > Z tym, ze kierowca pojazdu uprzywilejowanego ma prawo zlamac niektore
    > przepisy.

    Ma prawo, ale nie zmienia to kwestii winy za ewentualne kolizje.

    >>> Nie rozumiem - sugerujesz ze dążą do umorzenia/przedawnienia ?
    >>> Czy Szydlo, a w zasadzie SOP ma tylko nie przegrac ... ?
    >
    >> To oczywiste. Ewentualne rozstrzygnięcie to zawsze powrót sprawy do
    >> mediów. Przedawnienie ma o wiele mniejszy kaliber.
    >
    > No to widac sedziego wk*, albo prokurator nie dopelnil obowiazkow i nie
    > dopilnowal terminu :-)

    Spokojnie - do prawomocnego wyroku droga daleka.

    >> W zasadzie to jestem przekonany, że jakby mieli możliwość cofnięcia
    >> czasu to podpisaliby oświadczenie, sopowik wyhaczyłby mandat a potem
    >> by go awansowano, żeby mu zrekompensować szok pourazowy, albo
    >> zdegradowano żeby ukarać i po sprawie. Przecież to kolizja jakich
    >> setki w polsce.
    >
    > Nie da rady, drugi sopek polamany, sprawa dla Ziobry.

    No to piszę - sopelek bierze na swoją dupę a potem albo mu zrekompensują
    albo zdegradują.

    >>>> Oni mogą ciągnąć sprawę w nieskończoność.
    >>> Teoretycznie to teraz chyba od sadu zalezy tempo.
    >> Możesz sprawdzić kiedy i przez kogo został powołany prezes sądu?
    >
    > A sedzia byl juz z losowania ?

    Ponic jednemu trzy razy pod rząd tego samego wylosowali. Bujać to my a
    nie nas.

    >> Absolutnie nie;) Zresztą to chyba nawet nie sędzia wyznacza terminy
    >> rozpraw.
    >
    > O ile pamietam to sedzia.

    Do mnie o terminach pisze sekretarz.

    >> No też kolorowa nie było - teraz jest gorzej. No i nie porównuj jednak
    >> sprawy zapewne dość skomplikowanej w swojej materii do stłuczki gdzie
    >
    > Sprawa akurat wydaje sie bardzo prosta, znacznie prosciej niz ustalic
    > okolicznosci tego wypadku :-)

    Przyznam się, że nie znam sprawy, ale okoliczności wypadku (te istotne)
    to są akurat jasne.

    >> wszystkie kluczowe fakty są ustalone (jeszcze raz - bomby nie mają
    >> znaczenia).
    >
    > Czy tak nie maja ...

    Nie mają.

    >>>> Zapewne wiesz, że mówię z doświadczenia - w podobnych do mojej
    >>>> sprawach zaczęli przegrywać ze względu na wyrok SN. I wiesz co - SN
    >>>> się zmienił, to teraz masowo piszą skargi kasacyjne. Nowy SN naprawi
    >>>> wypaczenia starego.
    >>
    >>> No coz, moze i masz racje, ale ... a co to - ich pieniadze ?
    >>> Tak im zalezy, zebys odszkodowania nie dostal ? :-)
    >
    >> To akurat mają prawie w dupie - pojedynczo to są dla obywatela grube
    >> pieniądze, ale oni nawet mają już na to fundusz na kilka baniek - więc
    >> im wisi. Problem w tym, że podważono mechanizm czystek pod pretekstem
    >> zmiany nazwy Administracja skarbowa>KAS, AON>Akademia sztuki wojennej,
    >> BOR>SOP, ANR>KOWR i pewnie wielu innych. To zamach na politykę
    >> prorodzinną;)
    >
    > Ale co - grozilo przywrocenie do pracy w nowej firmie, czy tylko
    > odszkodowanie ?

    Odszkodowanie nie ma znaczenia. Przywrócenie. I wypłacenie zaległego
    wynagrodzenia za cały okres do przywrócenia (ale to technicznie nie jest
    odszkodowanie). Istotne jest przywrócenie, bo to oznacza, że cała
    konstrukcja wygaszania etatów pod pozorem zmiany nazwy jest wadliwa. A
    to jest istotne, żeby zamienić innych na swojszych - polityka
    prorodzinna czy jak wolisz rodzina na swoim (państwowym)/

    >>> A kasacje pisano i dawniej, i chyba nie czekano na zmiane SN.
    >
    >> W sprawach o przywrócenie stosunku pracy?
    >
    > We wszystkich. Instytucja jest, to sie korzysta.

    Szczerze - mało komu się chce, bo i szansa niewielka, problemu z tym
    sporo, bo masz w firmie pracownika, który został przywrócony do pracy
    prawomocnym wyrokiem, który chcesz podważyć. Jego lojalność i
    zaangażowanie w takim przypadku jest wątpliwe, zwolnić go nie możesz, bo
    każdy (no może prawie każdy, bo jak sąd jest stroną...) go przywróci.
    Bez sensu ogólnie.

    >> Raczej nie tak znowu często.
    >
    > No bo to jest instytucja wyjatkowa :)

    nie taka znów wyjątkowa. Po prostu państwowa. I sąd również państwowy;)


    --
    Shrek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: