-
51. Data: 2013-03-07 11:12:55
Temat: Re: Nowy polski procesor
Od: Marek Borowski <m...@...borowski.com>
On 2013-03-06 22:34, Grzegorz Niemirowski wrote:
> Marek Borowski <m...@...borowski.com> napisał(a):
>> W tym ze do zapewnienie dzialania zgodnie z wymaganiami wystarczy 1kB.
>> Niektorzy po prostu lubia miec rzeczy "szyte na miare" a nie na
>> wszystkie mozliwe okazje.
>
> Na miarę czego? Komputera z 4 GB RAMu? Co za różnica ile zajmie hello
> world?
To nie tylko chodzi o hello word, to jest generalna koncepcja pisania
programow - skladania ich z jak najbardziej uniwersalnych (a przed to
duzych) klockow. W wielu przypadkach roznica jest glownie metalna. Ale
jak juz to ktos swietnie zauwazyl nieco dziwne jest iz program o tej
miej wiecej tej samej fukcjonalnosci co program z przed 30 lat na 1000x
szybszym komputerze dziala tak samo albo i wolniej. A miejsca na dysku
zajmuje 1000x wiecej.
> Może powiesz, że są mikrokontrolery z 1 kB RAMu albo mniej. Tak,
> dlatego pytam co to za miara. Ale teraz tych kostek jest mnóstwo, są
> tanie i nie ma sensu walczyć o każdy bajt. Poczytaj sobie
> http://thedailywtf.com/Comments/That-Wouldve-Been-an
-Option-Too.aspx
>
Z punktu widzenia ekonomi jak najbardziej ale nie o tym piszemy.
Pojecie "ma sens" jest inaczej zdefiniowane.
>> j.w.
>> Generalnie inzynieria programowania jest niewolnikiem ekomomi i
>> pojecia "dobry" "optymalny" program sie zdewaluowaly. Teraz dobry
>> program to ten na ktorym da sie jak najwieciej zarobic w jak
>> najktorszym czasie przy spelnieniu wymagan specyfikacji. A kiedys
>> dobry program to taki ktory zrobi to co jest w specyfikacji w jak
>> najktorszym czasie i zajmnie jak najmniej miejsca. Ni huhu nie pasuje
>> do wspolczenej wszechobecnej komercji gdzie TTM jest najwazniejszym
>> parametrem.
>> Pozdrawiam
>> Marek
>
> A ten najkrótszy czas i najmniejsze miejsce to nie była ekonomia? Z
> jakiego powodu, jeśli nie ekonomicznego, ten program musiał być mały i
> szybki?
No wiec jakbys byl kiedys czlonkiem demosceny to bys zrozumial, ze moga
byc inne powody.
> Teraz ekonomia działa tak samo, tylko sprzęt jest trochę inny.
> Zobacz sobie jakie możliwości ma Raspberry Pi i przy jakiej cenie.
>
Ale co to ma za znaczenie ? Jak juz pisalem w tym watku pojecie "ma
sens" nie jest zwiazane z ekonomia czy czasem pisania programu czy
wysilkiem w to wlozonym. Oceniamy absolutnie. Czyli szybszy i mniejszy z
o tej samej ilosci bledow jest lepszy, niezaleznie czy jego wywtorzenie
zajelo 10lat i kosztowalo 10 mld $ czy nie.
Pozdrawiam
Marek
Pozdrawaim
-
52. Data: 2013-03-07 12:02:09
Temat: Re: Nowy polski procesor
Od: Grzegorz Kurczyk <g...@c...slupsk.pl>
W dniu 07.03.2013 11:11, DJ pisze:
> Gdybym chciał produkować i sprzedawać moje konstrukcje masowo - nic z
> tego. Pierwsze pytanie klienta - gdzie to ma webcam, i ile megapixeli ma
> wyświetlacz? Dlaczego nie gra empetrójek i nie tańczy...? Eeee... nie
> kupimy tego od pana, to ma brzydką obudowę, taką nie-trendy.
> W obecnych czasach klient nie zwraca już uwagi na cechy. Zwraca uwagę
> przede wszystkim na "zabawkowość" sprzętu.
Hehe :-) Nie tylko w tej branży tak jest. Kiedyś czytałem wyniki badań
mających na celu określenie co wpływa na to, jakie perfumy kupują nasze
Panie. Otóż okazało się, że najważniejszym kryterium jest: fikusna
butelka :-) Zapach był dopiero na czwartym miejscu.
Pozdrawiam
Grzegorz
-
53. Data: 2013-03-07 12:22:07
Temat: Re: Nowy polski procesor
Od: Jacek <a...@o...pl>
Dnia Thu, 07 Mar 2013 12:02:09 +0100, Grzegorz Kurczyk napisał(a):
> W dniu 07.03.2013 11:11, DJ pisze:
>
>> Gdybym chciał produkować i sprzedawać moje konstrukcje masowo - nic z
>> tego. Pierwsze pytanie klienta - gdzie to ma webcam, i ile megapixeli ma
>> wyświetlacz? Dlaczego nie gra empetrójek i nie tańczy...? Eeee... nie
>> kupimy tego od pana, to ma brzydką obudowę, taką nie-trendy.
>> W obecnych czasach klient nie zwraca już uwagi na cechy. Zwraca uwagę
>> przede wszystkim na "zabawkowość" sprzętu.
>
> Hehe :-) Nie tylko w tej branży tak jest. Kiedyś czytałem wyniki badań
> mających na celu określenie co wpływa na to, jakie perfumy kupują nasze
> Panie. Otóż okazało się, że najważniejszym kryterium jest: fikusna
> butelka :-) Zapach był dopiero na czwartym miejscu.
>
> Pozdrawiam
> Grzegorz
Ja bym obstawiał cenę albo nazwę.
-
54. Data: 2013-03-07 12:42:45
Temat: Re: Nowy polski procesor
Od: DJ <j...@p...onet.pl>
On 2013-03-07 12:02:09 +0100, Grzegorz Kurczyk
<g...@c...slupsk.pl> said:
> Hehe :-) Nie tylko w tej branży tak jest. Kiedyś czytałem wyniki badań
> mających na celu określenie co wpływa na to, jakie perfumy kupują nasze
> Panie. Otóż okazało się, że najważniejszym kryterium jest: fikusna
> butelka :-)
Zgadza się... jak patrzę na te psikadełka we flakonikach które żonka
kupuje... to tylko czekam aż producenci wymyślą jakiś bajer w stylu
mrugających LEDów w środku buteleczki ;)
Oczywiście z procesorem ARM :P
bo 4-bitowca to obciach dać do drogich perfum ;)
--
DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
-
55. Data: 2013-03-07 13:22:13
Temat: Re: Nowy polski procesor
Od: JDX <j...@o...pl>
On 2013-03-07 11:12, Marek Borowski wrote:
> On 2013-03-06 22:34, Grzegorz Niemirowski wrote:
[...]
>> Na miarę czego? Komputera z 4 GB RAMu? Co za różnica ile zajmie hello
>> world?
> To nie tylko chodzi o hello word, to jest generalna koncepcja pisania
> programow - skladania ich z jak najbardziej uniwersalnych (a przed to
> duzych) klockow. W wielu przypadkach roznica jest glownie metalna. Ale
> jak juz to ktos swietnie zauwazyl nieco dziwne jest iz program o tej
> miej wiecej tej samej fukcjonalnosci co program z przed 30 lat na 1000x
> szybszym komputerze dziala tak samo albo i wolniej. A miejsca na dysku
> zajmuje 1000x wiecej.
Chyba jednak mocno koloryzujesz. Bo IMO np. sortowanie bąbelkowe czy
wyszukiwanie tekstu Boyer-Moore'a będzie jednak działać zauważalnie
szybciej na współczesnym blaszaku niż na ZX Spectrum. :-D Zwłaszcza
wtedy, gdy rozmiar danych przekroczy 64k. :-D
>> Teraz ekonomia działa tak samo, tylko sprzęt jest trochę inny.
>> Zobacz sobie jakie możliwości ma Raspberry Pi i przy jakiej cenie.
>>
> Ale co to ma za znaczenie ? Jak juz pisalem w tym watku pojecie "ma
> sens" nie jest zwiazane z ekonomia czy czasem pisania programu czy
> wysilkiem w to wlozonym. Oceniamy absolutnie. Czyli szybszy i mniejszy z
> o tej samej ilosci bledow jest lepszy, niezaleznie czy jego wywtorzenie
> zajelo 10lat i kosztowalo 10 mld $ czy nie.
W tym wątku, którego temat dotyczy soft core'a MCS-51, argumenty
ekonomiczne jak najbardziej mają sens ponieważ IMO to jest jedyny powód
dla którego można chcieć użyć takiego zabytku we współczesnym projekcie.
:-D Poza tym skąd to przekonanie, że absolutnie najlepszy program to ten
najmniejszy i najszybszy? Owszem, tak to może wyglądać z punktu widzenia
inżyniera pracującego na stanowisku klepacza kodu. Ale z punktu takiego
samego inżyniera tyle tylko, że piastującego stanowisko szefa klepaczy
kodu absolutnie najlepszym programem będzie ten, który pochłania jak
najmniej menpałeru (i ewentualnie innych zasobów) oraz przechodzi testy
(wewnętrzne jak i zewnętrzne, np. państwowe). :-D
PS. Nawet wielu hobbystów zamiast rzeźbić w asemblerze używa jakichś
Bascom-ów. :-D
-
56. Data: 2013-03-07 13:35:38
Temat: Re: Nowy polski procesor
Od: JDX <j...@o...pl>
On 2013-03-07 11:11, DJ wrote:
[...]
> Generowanie potrzeby na pierdołki - jest głupie, choć potem zyskowne.
No jak jest zyskowne to IMO jest mądre. Głupi są ci, którzy dają się na
takie ściemy nabrać. :-D
Reklamy np. proszków do prania wcale nie są głupie (a to jest chyba
pierwsza myśl która przychodzi do głowy podczas oglądania takowej). One
są po prostu skrojone pod odpowiedni target. :-D
-
57. Data: 2013-03-07 13:47:17
Temat: Re: Nowy polski procesor
Od: DJ <j...@p...onet.pl>
On 2013-03-07 13:35:38 +0100, JDX <j...@o...pl> said:
> On 2013-03-07 11:11, DJ wrote:
> [...]
>> Generowanie potrzeby na pierdołki - jest głupie, choć potem zyskowne.
> No jak jest zyskowne to IMO jest mądre.
Zysk jest kryterium mądrości...?
> Głupi są ci, którzy dają się na
> takie ściemy nabrać. :-D
Czyli w skrócie:
Kali kraść krowa, być dobrze.
Kalemu ukraść krowa, być źle.
--
DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
-
58. Data: 2013-03-07 13:55:21
Temat: Re: Nowy polski procesor
Od: Grzegorz Kurczyk <g...@c...slupsk.pl>
W dniu 07.03.2013 12:22, Jacek pisze:
>
> Ja bym obstawiał cenę albo nazwę.
>
O ile pamiętam kolejność była taka:
1. Fikuśna butelka (coby ładnie wyglądała na półce w łazience i
koleżanki zazdrościły)
2. Marka (też obiekt zazdrości)
3. cena (jeśli wysoka, to nalepka z ceną koniecznie musi zostać na butelce)
4. zapach (aby nie śmierdziało, bo kto się na tym zna ;-))
Pozdrawiam
Grzegorz
-
59. Data: 2013-03-07 14:20:28
Temat: Re: Nowy polski procesor
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> Masz zabawke: http://www.visual6502.org/
>
a widziałem kiedyś. No fajne.
Właściwie każdy programista powinien to zobaczyć.
-
60. Data: 2013-03-07 14:30:52
Temat: Re: Nowy polski procesor
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> Producenci widzą powód - sprzedawać większe pamięci, większe HDD, proce
> z szyną danych 64bit, w końcu musi być jakieś uzasadnienie dla "rozwoju".
No trochę chyba przesadzacie...
W końcu, jest chyba pewna różnica w tym, że mając atari generowałem
sobie kreski, które miały być grafiką 3D (przy dużej dozie wyobraźni),
a dziś na moim PC domowym mogę sobie w 10 minut wyrenderować
fotorealistyczny obrazek czegoś, co mam pokazać klientowi.
No przecież to wynika z tych "64 bitów" i paru innych rzeczy.
Zgadzam się natomiast z tym, że np. pakowanie do telefonu wszystkiego
poza telefonem, to rzeczywiście jest jakieś skrzywienie...