-
71. Data: 2013-04-26 20:12:29
Temat: Re: Nowy komputer
Od: Piotr Rezmer <p...@b...pl>
Kosu pisze:
> Po prostu 10 lat temu gówno śmierdziało z daleka i wszyscy omijali.
> Teraz gówna zostały zawinięte w sreberka, wyperfumowane i wystawione
> na półce w Saturnie, więc ludziom się wyłączyły mózgi.
Tyle że teraz, zakup droższego urządzenia znanej firmy z
średniej/wyższej półki nie przekłada się na żywotność sprzętu. Czy 10
lat temu powiedziałbyś że notebooki HP to słabizna? Pewnie nie, a dziś
zakup HP-ka to proszenie się o kłopoty.
--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar
-
72. Data: 2013-04-26 21:03:54
Temat: Re: Nowy komputer
Od: "h.w.d.p." <h...@i...yfd>
> Czemu nie, tez bym Ci chetnie przypierdolil, bo nic mnie tak nie irytuje jak
> bucowate cwele z neta.
to musisz zaczac od przypierdolenia w swoj paskudny ryj
-
73. Data: 2013-04-26 21:07:02
Temat: Re: Nowy komputer
Od: "h.w.d.p." <h...@i...yfd>
> No to opowiedz nam jak to dbasz o swoją płytę główną w komputerze,
> elektronikę w telewizorze, komputer w samochodzie itd.
o dbanie o plyte zaczynam w momencie zakupu. biore z metalowymi
kondensatorami. w czasie eksploatacji odkurzam czesto srodek komputera.
nie poddaje bezsensownemu OC.
telewizor przedmuchuje powietrzem. ustawiam w miejscu zapewniajacym
cyrkulacje powietrza.
komputer w samochodzie zabezpieczam przed zniszczeniem dbajac o to zeby
nie byl narazony na wilgoc, w czasie spawania czegos w aucie odlaczam od
akumulatora. nie stosuje druciarstwa elektrycznego w instalacji.
wytarczy ?
-
74. Data: 2013-04-26 21:32:49
Temat: Re: Nowy komputer
Od: Kosu <K...@n...com>
On 2013-04-26, Piotr Rezmer <p...@b...pl> wrote:
> Tyle że teraz, zakup droższego urządzenia znanej firmy z
> średniej/wyższej półki nie przekłada się na żywotność sprzętu. Czy 10
> lat temu powiedziałbyś że notebooki HP to słabizna? Pewnie nie, a dziś
> zakup HP-ka to proszenie się o kłopoty.
To zadaj sobie pewne fundamentalne pytania:
Czy klient kupujący laptopa oczekuje żywotności? Tzn. czy żywotność
jest najważniejszym parametrem tego typu elektroniki? Czy mając
ustaloną kwotę na laptopa wolisz kupić coś wydajnego na 2 lata czy
marnego na 5 lat? Czy nie będzie tak, że oba te urządzenia wymieniłbyś
po 2 latach - jedno przez awarię, a drugie przez brak możliwości
efektywnego i wygodnego użytkowania?
HP ma kłopoty finansowe i bardzo możliwe, że opuścili jakość
w tzw. segmencie konsumenckim - tego po prostu nie wiem, więc
oceniał nie będę.
Wiem za to czemu mają kłopoty finansowe. Mają je, bo 10 lat
temu klienci woleli gówno w sreberku niż solidny, ale mniej
"trendy" sprzęt. Z tego samego powodu kłopoty ma wiele
innych firm - choćby Nokia.
pozdrawiam,
Kosu
-
75. Data: 2013-04-26 21:42:36
Temat: Re: Nowy komputer
Od: "Janek Wlodak" <w...@n...pl>
"h.w.d.p." <h...@i...yfd> schrieb im Newsbeitrag
news:klej8o$5fl$1@node1.news.atman.pl...
>> No to opowiedz nam jak to dbasz o swoją płytę główną w komputerze,
>> elektronikę w telewizorze, komputer w samochodzie itd.
>
> o dbanie o plyte zaczynam w momencie zakupu. biore z metalowymi
> kondensatorami. w czasie eksploatacji odkurzam czesto srodek komputera.
> nie poddaje bezsensownemu OC.
A to są produkowane elektrolity w niemetalowej obudowie? Bo jeśli chodzi ci
o takie co nie mają nacięć widocznych, to spójrz tutaj:
http://www.p7blogger.de/bueroblog/wp-content//konden
satoren-grafikkarte.jpg
One te nacięcia mają od srodka.
I jaki to ma wpływ na problemy spowodowane bezołowiową techniką lutowania?
>
> telewizor przedmuchuje powietrzem. ustawiam w miejscu zapewniajacym
> cyrkulacje powietrza.
Jak wyżej?
>
> komputer w samochodzie zabezpieczam przed zniszczeniem dbajac o to zeby
> nie byl narazony na wilgoc, w czasie spawania czegos w aucie odlaczam od
> akumulatora. nie stosuje druciarstwa elektrycznego w instalacji.
No nie wiem, mieszkasz w Egipcie i jeździsz tylko po Sacharze? Czy masz
samochód owinięty folią?
>
> wytarczy ?
Wystarczy, twoja fachowość i dbanie o sprzęt powala - lamerstwem...
-
76. Data: 2013-04-26 21:50:14
Temat: Re: Nowy komputer
Od: Przemysław Ryk <p...@g...com>
Dnia 26 Apr 2013 17:45:53 GMT, Kosu napisał(a):
> On 2013-04-26, z <z...@u...pl> wrote:
>> Kupowałeś coś 1-2 lata temu?
>> Wszystko tanie i jednorazowe. Trzeba robić "backup" sprzętu :-)
>
> Tanie TO jednorazowe, a nie "i". Kto Ci broni kupić drogie?
> Kupujesz gówno, masz gówno.
>
> Po prostu 10 lat temu gówno śmierdziało z daleka i wszyscy omijali.
> Teraz gówna zostały zawinięte w sreberka, wyperfumowane i wystawione
> na półce w Saturnie, więc ludziom się wyłączyły mózgi.
>
> To tak jak z osobami starszej generacji, które twierdzą, że 30 lat
> temu były lepsze wędliny. No bo jak się od 3 w nocy stało z kartką
> w dłoni, to się przynajmniej tę podwawelską wzięło. A dziś jak
> patrzę w Biedronce w koszyki, to mam wrażenie, że ludzie żrą tylko
> parówki po 10zł/kg.
30 lat temu też wędliny na taką skalę nastrzykiwano solankami i innym
cholerstwem?
--
[ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Wilson: Why do women always do that? (...) Create ridiculous standards ]
[ that no human could meet, with your careers, with your kids. You got to ]
[ be more like us men. ("House M.D. 5e13 Painless") ]
-
77. Data: 2013-04-26 21:50:24
Temat: Re: Nowy komputer
Od: "h.w.d.p." <h...@i...yfd>
> A to są produkowane elektrolity w niemetalowej obudowie? Bo jeśli chodzi
> ci o takie co nie mają nacięć widocznych, to spójrz tutaj:
> http://www.p7blogger.de/bueroblog/wp-content//konden
satoren-grafikkarte.jpg
> One te nacięcia mają od srodka.
chodzilo mi o tzw solid capacitors. zapewne wiesz o czym mowa.
>
> I jaki to ma wpływ na problemy spowodowane bezołowiową techniką lutowania?
nie mam z tym zadnego problemu.
>> telewizor przedmuchuje powietrzem. ustawiam w miejscu zapewniajacym
>> cyrkulacje powietrza.
>
> Jak wyżej?
j.w.
>
>>
>> komputer w samochodzie zabezpieczam przed zniszczeniem dbajac o to
>> zeby nie byl narazony na wilgoc, w czasie spawania czegos w aucie
>> odlaczam od akumulatora. nie stosuje druciarstwa elektrycznego w
>> instalacji.
>
> No nie wiem, mieszkasz w Egipcie i jeździsz tylko po Sacharze? Czy masz
> samochód owinięty folią?
co to jest Sachara?
o ilu przypadkach padniecia kompa od wilgoci w samochodzie innym niz
terenowy, topiony w wodzie, slyszales? bo ja o zadnym.
>
>>
>> wytarczy ?
> Wystarczy, twoja fachowość i dbanie o sprzęt powala - lamerstwem...
tak, masz racje miszczu.
-
78. Data: 2013-04-26 22:18:29
Temat: Re: Nowy komputer
Od: Piotr Rezmer <p...@b...pl>
Kosu pisze:
> To zadaj sobie pewne fundamentalne pytania:
> Czy klient kupujący laptopa oczekuje żywotności?
Ja oczekuję żywotności. Przez wiele lat miałem notebooki Fujitsu-Siemens
Lifebook (pewnie z 3,4 modele). Żaden z nich nie przetrwał, tzn. wymiana
na kolejny wynikała z awarii płyty głównej (mikropęknięcia). Jedyny
laptop który odszedł bo zestarzał się technologicznie to Toshiba
Satellite z końcówki lat 90.
Teraz korzystam z Toshiba Tecra S11 zakupionej 3 lata temu. Był to
prawie najwyższy model z core i5 (wyższy był tylko jeden z core i7 ale
musiałbym zbyt długo czekać na realizację). Czy jestem zadowolony z
laptopa? Jeśli chodzi o niezawodność to tak. Jeśli zaś o komfort pracy
to nie. Korzystam ze stacji dokującej+2xmonitor+klawiatura+mysz.
Problemem jest upierdliwe piszczenie (pewnie dławików lub innych
elementów indukcyjnych) oraz głośne chłodzenie. Problem chłodzenia
wynika ze źle zaprojektowanej stacji dokującej, która utrudnia przepływ
powietrza.
W czasach gdy kupowałem aktualnie wykorzystywany notebook, lepsze były
tylko niektóre Delle ale wtedy zamiast 4 musiałbym wydać około 6 kpln.
--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar
-
79. Data: 2013-04-26 23:50:55
Temat: Re: Nowy komputer
Od: JDX <j...@o...pl>
On 2013-04-26 21:50, Przemysław Ryk wrote:
[...]
> 30 lat temu też wędliny na taką skalę nastrzykiwano solankami i innym
> cholerstwem?
Roztworu saletry sodowej i soli kamiennej to używały już nasze prababki
w domowym wyrobie wędlin. Natomiast obecnie problem stanowi owo inne
cholerstwo, np. białko sojowe tudzież padlina. :-D
BTW. IMO 30 lat temu wędliny ze sklepu były jednak lepsze od tych
oferowanych w sklepach obecnie. I niby mamy mniej więcej wolny rynek,
ale IMO dosyć trudno jest znaleźć sklep oferujący mięsiwo na poziomie.
No bo panie, kto mi kupi szynkę po 50zł/kg jak w blaszakach sprzedają za
1/3 tej ceny. :-D Niestety, jeśli chce się zjeść porządnej wędliny to
trzeba kupić surowe mięso i samemu sobie zrobić.
-
80. Data: 2013-04-27 00:23:20
Temat: Re: Nowy komputer
Od: "R.e.m.e.K" <g...@d...null>
Dnia Fri, 26 Apr 2013 23:50:55 +0200, JDX napisał(a):
>> 30 lat temu też wędliny na taką skalę nastrzykiwano solankami i innym
>> cholerstwem?
> Roztworu saletry sodowej i soli kamiennej to używały już nasze prababki
> w domowym wyrobie wędlin. Natomiast obecnie problem stanowi owo inne
> cholerstwo, np. białko sojowe tudzież padlina. :-D
>
> BTW. IMO 30 lat temu wędliny ze sklepu były jednak lepsze od tych
> oferowanych w sklepach obecnie. I niby mamy mniej więcej wolny rynek,
> ale IMO dosyć trudno jest znaleźć sklep oferujący mięsiwo na poziomie.
> No bo panie, kto mi kupi szynkę po 50zł/kg jak w blaszakach sprzedają za
> 1/3 tej ceny. :-D Niestety, jeśli chce się zjeść porządnej wędliny to
> trzeba kupić surowe mięso i samemu sobie zrobić.
Kurna, na jakiej jestem grupie? Padliniarskiej? Opanujcie sie ludzcie!
I przestancie w koncu pozerac ciala innych stworzen! To obrzydliwe.
--
pozdro
R.e.m.e.K