eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecetNowy komputer
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 98

  • 91. Data: 2013-04-27 15:27:08
    Temat: Re: Nowy komputer
    Od: Kosu <K...@n...com>

    On 2013-04-27, Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
    > Zdanie o "programowaniu awarii po gwarancji" nie oznacza jakiegoś
    > dodatkowego obwodu powodującego gwarancję. Oznacza sposob projektowania
    > który ma minimalizować koszty i dawać bezawaryjną pracę do końca gwarancji.
    > Czyli dokładnie to co napisałes powyżej.

    No i dobrze. Przecież o to właśnie chodzi w idei gwarancji. Czemu
    Wam to przeszkadza?

    A przedmówca (moim zdaniem) dołącza do chóru osób generalnie
    niezadowolonych, że sprzęt nie jest wieczny.

    Dla osób, które jednak nie kumają skąd się biorą długości gwarancji:

    Firma robi produkt. Ma dane z kontroli jakości, mają jakieś założenia
    co do intensywności używania, mają dane o awaryjności podobnej
    elektroniki w przeszłości. Mają wreszcie oszacowanie kosztu naprawy
    przyszłych awarii. Zapuszczają dość prostą matematykę i wychodzi im, że
    mogą dać 2 lata gwarancji, bo w tym czasie awarii będzie mało (nie
    będzie ich to dużo kosztowało). A potem awarii będzie więcej
    (statystycznie), więc to się nie opłaca.
    Ot i cała tajemnica "gwarancji".

    pozdrawiam,
    Kosu


  • 92. Data: 2013-04-27 15:32:48
    Temat: Re: Nowy komputer
    Od: "Janek Wlodak" <w...@n...pl>


    "Kosu" <K...@n...com> schrieb im Newsbeitrag
    news:slrnknnevq.52u.Kosu@notb-dante.notb-home...
    > On 2013-04-27, R.e.m.e.K <g...@d...null> wrote:
    >> Wiekszym problemem jest bieda w tym chorym kraju zarzadzanym przez bande
    >> idiotow i zlodziei, gdzie dla wiekszosci obywateli wydawanie na szynke 60
    >> zl
    >> jest rozwaleniem budzetu domowego. Gdzie zakup dobrego laptopa to wydatek
    >> 2
    >> miesiecznych pensji. Gdzie zakup mieszkania w bloku oznacza oszczedzanie
    >> do
    >> konca zycia. To jest przyczyna a nie zaden brak inteligencji.
    >
    > Nikt nie twierdzi, że przeciętnego Polaka stać na dobrego laptopa.
    > Problem polega na tym, że ten przeciętny Polak powinien to wiedzieć.
    > Jeśli kupić go musi, bo potrzebuje, to powinien mieć świadomość, że
    > generlanie tania elektronika psuje się częściej niż droższe
    > odpowiedniki. Czyli nie powinien potem jęczeć w internecie.
    >
    > Osobną kwestią jest to, że Polacy generalnie żyją ponad stan. Trzeba
    > po prostu mieć nadzieję, że kraj się w miarę szybko wzbogaci, a ludzie
    > nauczą się lepiej liczyć kasę. W przeciwnym wypadku zapewne skończymy
    > tak jak Hiszpania i Grecja.
    >
    > A jeszcze inną kwestią jest pewnie niezrozumienie świata, które
    > prezentuje wiele osób (także w tym wątku). "Elektronika jest
    > programowana tak, żeby się popsuć zaraz po gwarancji". Niech te
    > osoby dowiedzą się czegoś o elektronice i rozbiorą jakiś
    > telewizor czy komputer.

    Zebyś się nie zdziwił. Nie widziałeś bezpieczników SMD, które się po prostu
    przepalają przy lekkiej zwyżce prądu? I trzeba wymieniać całą płytę
    cyfrówki, bo nikt dzisiaj nie naprawia takich rzeczy? Takie same
    bezpieczniki sam "naprawiałem" na płytce twardych dysków, które potem były
    jeszcze używane nawet i kilka lat. Wspaniale ukryty jednorazowy bezpiecznik
    elektroniczny w obwodzie wszelkiego rodzaju grzałek - suszarek do prania,
    frytkownicy, żelazka - wszystko to przerabiałem. Element warty złotówkę, ale
    dobrze ukryty, tak by normalny człowiek tego nie naprawił, a kupił nowe. A
    takoweż jednorazowe bezpieczniki w obwodzie wtórnym transformatorów
    sieciowych, ale również tak ukryte, że trzeba zacząć odwijać izolację
    zewnętrzną, aby je znaleźć?

    > Nie będzie tam niczego, co ma spowodować
    > awarię sprzętu. Sprzęty padają po gwarancji, bo właśnie na tym
    > polega idea gwarancji... Jak naiwnym/głupim trzeba być, żeby tego
    > nie rozumieć?
    >
    >
    Tak, że nie wypowiadaj się synku o rzeczach, których nawet na oczy nie
    widziałeś...


  • 93. Data: 2013-04-27 16:21:58
    Temat: Re: Nowy komputer
    Od: "R.e.m.e.K" <g...@d...null>

    Dnia Sat, 27 Apr 2013 15:32:48 +0200, Janek Wlodak napisał(a):

    > "Kosu" <K...@n...com> schrieb im Newsbeitrag
    > news:slrnknnevq.52u.Kosu@notb-dante.notb-home...
    >> On 2013-04-27, R.e.m.e.K <g...@d...null> wrote:
    >>> Wiekszym problemem jest bieda w tym chorym kraju zarzadzanym przez bande
    >>> idiotow i zlodziei, gdzie dla wiekszosci obywateli wydawanie na szynke 60
    >>> zl
    >>> jest rozwaleniem budzetu domowego. Gdzie zakup dobrego laptopa to wydatek
    >>> 2
    >>> miesiecznych pensji. Gdzie zakup mieszkania w bloku oznacza oszczedzanie
    >>> do
    >>> konca zycia. To jest przyczyna a nie zaden brak inteligencji.
    >>
    >> Nikt nie twierdzi, że przeciętnego Polaka stać na dobrego laptopa.
    >> Problem polega na tym, że ten przeciętny Polak powinien to wiedzieć.
    >> Jeśli kupić go musi, bo potrzebuje, to powinien mieć świadomość, że
    >> generlanie tania elektronika psuje się częściej niż droższe
    >> odpowiedniki. Czyli nie powinien potem jęczeć w internecie.
    >>
    >> Osobną kwestią jest to, że Polacy generalnie żyją ponad stan. Trzeba
    >> po prostu mieć nadzieję, że kraj się w miarę szybko wzbogaci, a ludzie
    >> nauczą się lepiej liczyć kasę. W przeciwnym wypadku zapewne skończymy
    >> tak jak Hiszpania i Grecja.
    >>
    >> A jeszcze inną kwestią jest pewnie niezrozumienie świata, które
    >> prezentuje wiele osób (także w tym wątku). "Elektronika jest
    >> programowana tak, żeby się popsuć zaraz po gwarancji". Niech te
    >> osoby dowiedzą się czegoś o elektronice i rozbiorą jakiś
    >> telewizor czy komputer.
    >
    > Zebyś się nie zdziwił. Nie widziałeś bezpieczników SMD, które się po prostu
    > przepalają przy lekkiej zwyżce prądu? I trzeba wymieniać całą płytę
    > cyfrówki, bo nikt dzisiaj nie naprawia takich rzeczy? Takie same
    > bezpieczniki sam "naprawiałem" na płytce twardych dysków, które potem były
    > jeszcze używane nawet i kilka lat. Wspaniale ukryty jednorazowy bezpiecznik
    > elektroniczny w obwodzie wszelkiego rodzaju grzałek - suszarek do prania,
    > frytkownicy, żelazka - wszystko to przerabiałem. Element warty złotówkę, ale
    > dobrze ukryty, tak by normalny człowiek tego nie naprawił, a kupił nowe. A
    > takoweż jednorazowe bezpieczniki w obwodzie wtórnym transformatorów
    > sieciowych, ale również tak ukryte, że trzeba zacząć odwijać izolację
    > zewnętrzną, aby je znaleźć?

    O, przypomniales mi rozmowe z serwisantem od pralek. Twierdzil, ze w
    pralkach chyba marki Amica (ale glowy nie dam), montuje sie fabrycznie
    dozownik jakiegos preparatu, ktory konserwuje pewne elementy konstrukcyjne i
    ten dozownik jest zabudowany i niewymienialny, a konczy sie po okolo 3
    latach. Gdyby dalo sie go wymienic pralka moglaby w najlepsze bujac sie
    jeszcze wiele lat.

    --
    pozdro
    R.e.m.e.K


  • 94. Data: 2013-04-27 17:55:37
    Temat: Re: Nowy komputer
    Od: "h.w.d.p." <h...@i...yfd>

    >W przeciwnym wypadku zapewne skończymy
    > tak jak Hiszpania i Grecja.
    >

    tak, straszne by to bylo. kilkaset euro zasilku dla bezrobotnych. zgroza!


  • 95. Data: 2013-04-28 08:42:00
    Temat: Re: Nowy komputer
    Od: Kosu <K...@n...com>

    On 2013-04-27, Janek Wlodak <w...@n...pl> wrote:
    >
    > "Kosu" <K...@n...com> schrieb im Newsbeitrag
    > news:slrnknnevq.52u.Kosu@notb-dante.notb-home...
    > Zebyś się nie zdziwił. Nie widziałeś bezpieczników SMD, które się po prostu
    > przepalają przy lekkiej zwyżce prądu? I trzeba wymieniać całą płytę

    To rzeczywiście fatalnie. Na pewno da się coś na to poradzić w kraju,
    w którym przez dziesiątki lat ludzie przebijali domowe bezpieczniki
    gwoździem, bo "byle piorun i trzeba iść do sklepu po nowe".

    pozdrawiam,
    Kosu


  • 96. Data: 2013-04-29 14:20:57
    Temat: Re: Nowy komputer
    Od: Szymon von Ulezalka <s...@g...com>

    On 26 Kwi, 09:07, z <z...@u...pl> wrote:
    > W dniu 2013-04-26 10:00, chochlik_drukarski pisze:
    >
    > > Sądziłem, że może takie podejście ma jakieś uzasadnienie ale teraz mogę
    > > już powiedzieć
    > > tylko jedno: debilizm.
    >
    > Skoro piszesz o 5-tetnich urządzeniach to sobie o debilizmach nie
    > pogadamy :-) U mnie 5-letnie też działają.
    >
    > Kupowałeś coś 1-2 lata temu?
    > Wszystko tanie i jednorazowe. Trzeba robić "backup" sprzętu :-)
    >
    > z

    bo sie nie kupuje sprzetu "domowego" tylko takiego przeznaczonego dla
    firm.
    drozszy, ale lepsza gwarancja, i- z reguly- lepsza jakosc wykonania.
    do tego bardziej (znowu: z reguly) przemyslane są.


  • 97. Data: 2013-04-30 09:31:31
    Temat: Re: Nowy komputer
    Od: Piotr Rezmer <p...@b...pl>

    Szymon von Ulezalka pisze:

    >
    > bo sie nie kupuje sprzetu "domowego" tylko takiego przeznaczonego dla
    > firm.
    > drozszy, ale lepsza gwarancja, i- z reguly- lepsza jakosc wykonania.
    > do tego bardziej (znowu: z reguly) przemyslane są.

    Byłoby fajnie gdyby obok karteczki z ceną, podawane były inne dane np.
    średnia awaryjność, średni koszt naprawy oraz odchylenie od średnich. Na
    razie niektóre sieci stosują 3 kategorie:
    -ekonomiczny
    -korzystny
    -"performance"

    Przydałoby się podobne oznaczenie w przypadku artykułów spożywczych. Np.
    biała kiełbasa w wersji extreme, bez konserwantów, ulepszaczy,
    kalafiora. Wtedy człowiek wie za co płaci. A tak pojawiają się oszuści
    sprzedający jajka z wolnego wychowu w wysokiej cenie, a kury wolności to
    raczej nie doświadczyły.


    --
    pozdrawiam
    Piotr
    XLR250&bmw_f650_dakar


  • 98. Data: 2013-04-30 10:07:58
    Temat: Re: Nowy komputer
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    Piotr Rezmer napisa?(a):

    > Przydałoby się podobne oznaczenie w przypadku artykułów spożywczych. Np.
    > biała kiełbasa w wersji extreme, bez konserwantów, ulepszaczy,
    > kalafiora.

    Taka bez konserwantow latwo poznac. W ciagu tygodnia splesnieje a po
    okolo dwoch juz mozesz szukac na niej penicyliny ;P

    j.

    --
    "Wibbly Wobbly TIMEY WIMEY!!!"

strony : 1 ... 9 . [ 10 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: