On 27 Feb., 17:03, "Paweł W." <p...@p...onet.pl> wrote:
> Mateusz Ludwin pisze:
>
> > Pawe W. wrote:
> >> Chocia to CCD, a nie CMOS.
>
> > Ej masz co do CCD?
>
> No w a nie w sumie nie wiem, co za r nica. e niby CMOS mniej szumi,
> ale pami tam, e CMOS by kiedy do ty u i za lepsz by a uznawana
> matryca oparta na CCD. M wimy o czasach Canona 300D. W sumie to jedyny
> Canon trzyma si wtedy CMOSa, ale mia wtedy na niego jaki w asny
> patent sprawiaj cy, e jego CMOSy by y dobre.
> To tak pi te przez dziesi te co pami tam. Teraz te podobno ze wzgl du
> na szumy przesiedli si wszyscy na CMOSy - Nikon, Olympus (ta matryca
> Live MOS to jaka modyfikacja CMOSa), Pentax z Samsungiem te maj
> swojego CMOSa, Sony te cz aparat w przerzuci na CMOS, nie wiem, jak
> A700, ale A900 jest na CMOSie). Jakby tak kto m g w o nierskich
> s owach powiedzie gdzie CMOS a gdzie CCD ma obecnie przewag , to by bym
> wdzi czny.
>
> Pozdrawiam,
> Pawe W.
>
> --
> Gates i Stirlitz patrz , jak faszy ci pal ksi ki:
> - Cenzura - pomy la Stirlitz.
> - Walka z piractwem - pomy la Gates.
> | mail to: pawelek_79 |
> | @poczta.onet.pl |

przypominam sobie kiedy canon wprowadzal CMOS argumnetowal w ten
sposob :
1. dzieki mozliwosci wbudowania wzmacniaczy na kazdy pixel uzyska sie
mniejsze szumy
2. dzieki mozliwosci wbudowania na kazdy pixel chipu a/d obrobka
bedzie szybsza
3. Nizsze koszty produkcji

ad 1 zrealizowano
ad 2 w aparatach domowych czesciowo , w innych zastosowaniach juz tak
ad 3 tego siie nie wie , ale przjmijmy ze w ciaglej realizacji.