> > Z punktu widzenia posiadacza LX3 to kicha.
> a co to by mialo być aby kichą nie było? Przyzwoity aparat nieco  
> rozwinięty w stosunku do poprzednika ale tak naprawde nie wiem co można by  
> do niego dodać aby miało to być rewolucją nie tracąc jednocześnie swego  
> charakteru i tego co jest jego zaletami.

Ekran VGA, po D3, 7D zakochałem się w tym. A jak fajne makro ma LX3 chyba wiesz.
Lepsze video (bitrate, algorytm cdaf, 25p)
Optymalizowany pod raw/lub jpg; zależne od juzera, wybierane z menu.
Innymi słowy idea uni wb w firmowym oprogramowaniu.
Opcja dużej zielonej ramki/hyperfokalna jako pozycja w menu (czasami chciałbym
zawsze wszystko mieć ostre)
24/1.8 - Samsung to ma więc się da.
Lepszy dekielek i to nie jest żart

> no ale to w sumie zupełnie inny produkt - bez sensu było by ubijać LXx by  
> wchodzic w cos takiego.

Dlatego napisałem z pktu widzenia obecnego juzera LX3.

> To może być kolejna linia proudktów ale po co?
> Sigmy furory nie zrobiły, a mają przecież GFx.

Sigmy nie miały takiego szkła, sensora, oprogramowania sensora

> a samsung EX1?

W LX5 spodziewam/y się poprawy 1EV w szumach w stosunku do LX3.
Poza tym NX10 mnie nie zachwycił na h-iso, najdelikatniej mówiąc.

pozdrawiam,
gietrzy

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl