Zbynek Ltd. pisze:

> Oraz zwracać uwagę na osoby ze zdjęciami, mapami, GPS-ami...

Szczególnie w Londynie, który rocznie odwiedza kilkanaście milionów
turystów, a każda nowsza komórka ma GPSa i może łączyć się z Google
Maps, skąd może pobierać zdjęcia lotnicze.
O dostępnych na Google zdjęciach z poziomu ulicy przez turystów, którzy
geotagują swoje zdjęcia i udostępniają oraz Google Street View nie
wspomnę. Tych polityków popierdoliło. Za długo zajmują się polityką. To
taka nowa kasta "lepszych" ludzi wyrasta. Chyba w następnych wyborach
wystartuję do Sejmu. Zdaje się, że nie ma innej drogi ucieczki.

> Ja p...ę - powrót do przeszłości w dobrze nam znanym systemie z lat
> 50-tych PRL-u.

Oni tego nie mieli, to nie rozumieją. A Orwella chyba też bez
zrozumienia czytali.


Pozdrawiam,
Paweł W.

--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.