On 2013-02-05 00:40, RoMan Mandziejewicz wrote:
> Hello Jacek,
>
> Tuesday, February 5, 2013, 12:17:41 AM, you wrote:
>
>> Dla zjadaczy chleba (póki co w USA) są już normalne samochody w
>> normalnej cenie, wchodzące w stały użytek jako tzw. drugi samochód w
>> rodzinie. Jeździsz cały dzień po mieście a w nocy ładujesz.
>
> Ale chcesz zastąpić wszystkie samochody. A miejskie toczydełka to
> nadal zasięg rzędu 100km czy 100mil i nadal konieczność
> wielogodzinnego ładowania. Płacić za niewygodne badziewie tyle co za
> normalny samochód? A potem jeszcze dopłacać za wymianę akumulatorów?
> To się kupy nie trzyma.
>
Moze z punktu widzenia jednoski nie potrafiacej wyjsc dalej niz poza
czubek swojego nosa. Dobrze ze jestesmy w Uni Europejskiej to wczesniej
czy pozniej samochody emitujace spaliny zostana zakazane. Tak samo jak
jedzenie miesa ze zwierzat. Ale dla goscia ktory jest ograniczony takie
scenatriusze to fiction niz science.


Pozdrawiam

Marek

do góry

> Ale chcesz zastąpić wszystkie samochody. A miejskie toczydełka to
> nadal zasięg rzędu 100km czy 100mil i nadal konieczność
> wielogodzinnego ładowania. Płacić za niewygodne badziewie tyle co za
> normalny samochód? A potem jeszcze dopłacać za wymianę akumulatorów?
> To się kupy nie trzyma.
>
>
Moze z punktu widzenia jednoski nie potrafiacej wyjsc dalej niz poza
czubek swojego nosa. Dobrze ze jestesmy w Uni Europejskiej to wczesniej
czy pozniej samochody emitujace spaliny zostana zakazane. I dobrze.

Pozdrawiam

Marek

do góry

Użytkownik "Marek Borowski" napisał w wiadomości
>> Ale chcesz zastąpić wszystkie samochody.

>Moze z punktu widzenia jednoski nie potrafiacej wyjsc dalej niz poza
>czubek swojego nosa. Dobrze ze jestesmy w Uni Europejskiej to
>wczesniej czy pozniej samochody emitujace spaliny zostana zakazane. I
>dobrze.

No coz, jesli pozniej i bedzie alternatywa, to dobrze, ale jesli
wczesniej i nie bedzie ?

A spaliny coraz czystsze.
Zreszta ... przez 100 lat samochody pluly z rury olowiem, ktorego
szkodliwosci nikt nie neguje, i co ... i jakby nic .

J.

do góry

Pan Marek Borowski napisał:

>> Ale chcesz zastąpić wszystkie samochody. A miejskie toczydełka to nadal
>> zasięg rzędu 100km czy 100mil i nadal konieczność wielogodzinnego
>> ładowania. Płacić za niewygodne badziewie tyle co za normalny samochód?
>> A potem jeszcze dopłacać za wymianę akumulatorów?
>> To się kupy nie trzyma.
>
> Moze z punktu widzenia jednoski nie potrafiacej wyjsc dalej niz poza
> czubek swojego nosa. Dobrze ze jestesmy w Uni Europejskiej to wczesniej
> czy pozniej samochody emitujace spaliny zostana zakazane. Tak samo jak
> jedzenie miesa ze zwierzat.

Chodzi o to, że dzięki mądrej polityce ludzie zaczną się żreć między
sobą i to im wystarczy?

--
Jarek

do góry

Pan J.F napisał:

> Zreszta ... przez 100 lat samochody pluly z rury olowiem, ktorego
> szkodliwosci nikt nie neguje, i co ... i jakby nic .

Jak to nic? Teraz wprowadzili nam RoHS.

--
Jarek

do góry

On 2013-02-14 13:11:54 +0100, Marek Borowski <m...@...borowski.com> said:

>> Ale chcesz zastąpić wszystkie samochody. A miejskie toczydełka to
>> nadal zasięg rzędu 100km czy 100mil i nadal konieczność
>> wielogodzinnego ładowania. Płacić za niewygodne badziewie tyle co za
>> normalny samochód? A potem jeszcze dopłacać za wymianę akumulatorów?
>> To się kupy nie trzyma.
>>
> >
> Moze z punktu widzenia jednoski nie potrafiacej wyjsc dalej niz poza
> czubek swojego nosa. Dobrze ze jestesmy w Uni Europejskiej to wczesniej
> czy pozniej samochody emitujace spaliny zostana zakazane. I dobrze.

Dobrze że jesteśmy w unii europejskiej, wcześniej czy później zostaną
zakazane stworzenia żywe emitujące spaliny, na przykład ekstremalnie
niebezpieczny gaz, CO2.
I dobrze?
Może z punktu widzenia czubka nosa jednostki posłusznej dyrektywom NWO.
Innych uzasadnień nie widzę.

--
DJ

PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu

do góry

On 2013-02-14 13:17, J.F wrote:
> Użytkownik "Marek Borowski" napisał w wiadomości
>>> Ale chcesz zastąpić wszystkie samochody.
>
>> Moze z punktu widzenia jednoski nie potrafiacej wyjsc dalej niz poza
>> czubek swojego nosa. Dobrze ze jestesmy w Uni Europejskiej to
>> wczesniej czy pozniej samochody emitujace spaliny zostana zakazane. I
>> dobrze.
>
> No coz, jesli pozniej i bedzie alternatywa, to dobrze, ale jesli
> wczesniej i nie bedzie ?
>
No coz, zmiany mozna wprowadzac na zasadzie ewolucji lub rewoluji.
W obu przypadkach ktos bardziej traci a ktos inny bardziej zyskuje.


> A spaliny coraz czystsze.
To jeszcze tylko przekonaj rodakow aby kupowali nowe ekologiczne
samochody a nie sprowadzali 20letnie smierdzace diesle. Jak dla mnie to
50% tego jezdzi po drogach pownna byc skonfiskowana i na zlom.

> Zreszta ... przez 100 lat samochody pluly z rury olowiem, ktorego
> szkodliwosci nikt nie neguje, i co ... i jakby nic .
>
W 1990 roku w polsce bylo 10x mniej samochodow niz jest teraz.

Pozdrawiam

Marek

do góry

Użytkownik "Marek Borowski" napisał w wiadomości
On 2013-02-14 13:17, J.F wrote:
>> Moze z punktu widzenia jednoski nie potrafiacej wyjsc dalej niz
>> poza
>> czubek swojego nosa. Dobrze ze jestesmy w Uni Europejskiej to
>> wczesniej czy pozniej samochody emitujace spaliny zostana zakazane.
>> I
>> dobrze.
> No coz, jesli pozniej i bedzie alternatywa, to dobrze, ale jesli
> wczesniej i nie bedzie ?
>No coz, zmiany mozna wprowadzac na zasadzie ewolucji lub rewoluji.
>W obu przypadkach ktos bardziej traci a ktos inny bardziej zyskuje.

A ty chcesz .. rewolucji ? Powrotu do koni ?
Bo elektrownie przeciez tez truja.

>> A spaliny coraz czystsze.
>To jeszcze tylko przekonaj rodakow aby kupowali nowe ekologiczne
>samochody a nie sprowadzali 20letnie smierdzace diesle. Jak dla mnie
>to 50% tego jezdzi po drogach pownna byc skonfiskowana i na zlom.

Przewrazliwiony jestes. Ekofaszysta po prostu :-P

A rodacy kupuja ... 10-letnie. no moze 12.
Starszych sie nie oplaca, same ida na zlom. za duzo rdzy.
A to juz samochody z obecnego wieku i coraz czystsze.

>> Zreszta ... przez 100 lat samochody pluly z rury olowiem, ktorego
>> szkodliwosci nikt nie neguje, i co ... i jakby nic .
>W 1990 roku w polsce bylo 10x mniej samochodow niz jest teraz.

Nie, az tyle nie.

A w USA ? W Niemczech ? W Anglii ?
U nich tez byla olowiowa.

J.

do góry

Użytkownik "DJ" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:kfj0og$mau$1@news.dialog.net.pl...
> Dobrze że jesteśmy w unii europejskiej, wcześniej czy później zostaną
> zakazane stworzenia żywe emitujące spaliny, na przykład ekstremalnie
> niebezpieczny gaz, CO2.

Zdaje mi się, że metan, czyli CH4, którymi ochoczo pierdzą (nie tylko)
krówki, też święty nie jest?

> I dobrze?
> Może z punktu widzenia czubka nosa jednostki posłusznej dyrektywom NWO.
> Innych uzasadnień nie widzę.

Taka ogólna tendencja do wylewania dziecka z kąpielą.

BTW. A wyziewy z wulkanów?

--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

do góry

Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:511d2011$0$1305$65785112@news.neostrada.pl...
> A ty chcesz .. rewolucji ? Powrotu do koni ?
> Bo elektrownie przeciez tez truja.

A konie wydychają CO2 i pierdzą...

--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

do góry