eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecetNotebook - wyciaganie akumulatora?Re: Notebook - wyciaganie akumulatora?
  • Data: 2009-10-12 19:15:00
    Temat: Re: Notebook - wyciaganie akumulatora?
    Od: Michal Kawecki <k...@o...px> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Mon, 12 Oct 2009 18:25:29 +0200, Radosław Sokół napisał(a):

    > Michal Kawecki pisze:
    >> A jak często widziałeś komputer stacjonarny z włączonymi funkcjami
    >> oszczędzania energii typu obniżenie taktowania, napięć, wyłączanie
    >> zbędnych podzespołów? Jak często spotykałeś komputer, który był usypiany
    >
    > Obecnie *każdy*. Takie mechanizmy jak Cool'n'Quiet czy EIST
    > są *domyślnie* włączone w każdej płycie głównej, bo inaczej
    > wentylatory wyłyby jak głupie.
    >
    > Selektywne usypianie urządzeń USB nie jest bodajże domyślne
    > w Viście dla komputerów stacjonarnych, ale tylko dlatego,
    > że zdecydowanie zbyt często powoduje poważne problemy z
    > funkcjonowaniem urządzeń. Trzeba czekać na lepsze sterow-
    > niki.

    Tyle że takich komputerów jest jeszcze niewiele w porównaniu do ilości
    działającego sprzętu wyprodukowanego w starej technologii. Vista też nie
    jest jeszcze zbyt powszechna. To tak jakbyś się upierał, że skoro dwa
    lata temu wprowadzono do sprzedaży samochody hybrydowe, to cały przemysł
    samochodowy stał się już ekologiczny.

    >> przejawem zwykłego marnowania energii. No ale tak je kiedyś
    >> konstruowano. A nie powiesz mi chyba, że przeciętny notebook marnuje
    >> energię.
    >
    > Przeciętny notebook ma jedną negatywną cechę, której nie ma
    > komputer stacjonarny: *ładuje baterię*. Owszem, doładowy-
    > wanie nieużywanej baterii wymaga niewiele energii; z używa-
    > ną jest już nieco gorzej (sprawność na pewno jest mniejsza
    > od jedności ;) ).
    >
    > Poza tym notebook wcale nie jest taki energooszczędny w mo-
    > mencie, gdy się przeliczy jego pobór mocy na wydajność.

    Ej, no nie żartuj sobie proszę. Przeciętny procesor w notebooku zużywa o
    wiele mniej prądu od przeciętnego procesora desktopowego, że już o
    ssącej prąd karcie grafiki nie wspomnę. Programy oczywiście wolniej
    wykonują się na notebookach, ale jakie to ma znaczenie przy pracy w
    Wordzie? Za to czasu pracy prądożernych stacjonarek nikt nie limituje, a
    moc procesora służy często przez większą część dnia do napędzania
    wymyślnych wygaszaczy.

    Moim zdaniem upowszechnienie komputerów przenośnych powinno nastąpić jak
    najszybciej. To najlepsza droga do uzyskania _wymiernego_ efektu w
    działaniu na rzecz globalnego oszczędzania energii.
    --
    M. [Windows Desktop Experience MVP]
    /odpowiadając na priv zmień px na pl/
    https://mvp.support.microsoft.com/profile/Michal.Kaw
    ecki

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: