> Tu kolega ma racje projektant powinien wskazac konkretny typ kondensatora
> ,dlawika , tym bardziej jesli to pracuje w przetwornicy , jesli by
>popatrzec na
> pdfy przetwornic to w duzej czesci sa rozne zalecenia przyklady odnosnie
> dlawikow i kondensatorow

Tak, te konkretne typy i nazwy zamiennikow i oryginalow sa podane, jednak
nie sposob ograniczyc w ten sposob date produkcji, zwlaszcza jak sie
korzysta np z popularnego kondensatora lub wzmacniacza operacyjnego
produkowanego od 6 lat.

> Czy isc do sadu ? . Z tego co zaobserwowalem w kilku firmach to raczej bym
> odradzil , predzej bym wyrwal jakis upust od podwykonawcy jako rekompensate
za
> reklamacje .Jesli w specyfikacji montazu nie umieszczono typu lub zamiennika
> elementu wynika to z braku doswiadczenia projektanta .

Byly umieszczone, jak napisalem powyzej.To zreszta jest konieczne i tak,
bo musimy spelniac normy UL, a one sa baaaaaaaardzo rygorystyczne, dosc
powiedziec, ze nie mozna sprzedawac na rynku amerykanskim urzadzenia,
jesli tusz uzyty na nalepce opisujacej zlacza elektryczne nie spelnia
normy UL (brak certyfikatu) albo jesli np na tej nalepce nie ma opisu, ze
do zlacza mozna montowac jedynie kable z czystej miedzi o okreslonej
srednicy, mimo, ze w instrukcji obslugi taka informacja jak najbardziej
widnieje , opatrzona na dodatek adnotacja WARNING!!

To tez w sumie ciekawe, Stany to panstwo, ktore bombarduje bez podania
przyczyny dowolny kraj, jesli chwilowy interes tego wymaga, produkuja 20%
swiatowego CO2, a o tusz na nalepce sie czepiaja :).

> Co do kondensatorow to 1000h/105st C wg. mnie oznacza gwarantowany czas
pracy w
> podanej temperaturze a nie oznacza to ze kondensator ma zywotnosc 1000 h w
> temp. 20 czy 30 stopni i ze czasem jego temperatura moze osiagnac 105
stopni .

Ano :).