> Tak czy owak od czasu gdy "nauczyłem się" tego telefonu, to jest on dla
> mnie zbyt wolny. Czasem zdarza się, że cisnę "odbierz" a on dopiero po
> chwili to realizuje. Gdy wciskam drugi raz nie widząc reakcji, to jakieś
> komunikaty wyskakują o niedozwolonej operacji bo 2 zdarzenia
> zarejestrował etc. Zwykle jestem bardzo spokojny, ale mimo to zdarzyło
> mi się k... rzucać doświadczając takich zachowań urządzenia. A to
> niedobry znak ... i stąd m.in. decyzja o zmianie.
>

W mojej 5800 nie ma najmniejszego problemu z odbieraniem/rozlaczaniem, z
tym ze czasem przytnie przy otwieraniu folderu z aplikacjami. Widze ze
symbian tak ma.... Swoja droga to ciekawe, ze taki potentat nie potrafil
przez wiele lat rozwiazac, wydawaloby sie, podstawowych problemow bo
przeciez nie jestesmy jedynymi, ktorzy narzekaja na przycinanie
symbiana. Poki co zostane przy 5800 i co jakis czas bede obserwowal jak
ma sie N8 na rynku, bo jak dla mnie jest ciekawsza propozycja niz sprzet
z Androidem. Poza tym 5800 jest fajnym kompromisem miedzy wielkoscia a
funkcjonalnoscia. Niestety wszystko co bedzie wieksze ciezko bedzie
nosic w kieszeni spodni.
Pozdrawiam