Co za kretyn zaprojektował mocowanie sima w tym aparacie?
Jak wyjąć z niego kartę nie zdzierając plastiku?

do góry

Dnia 07-12-2011 o 20:12:05 Piotr z Frosty <p...@f...com> napisał(a):

> Jak wyjąć z niego kartę nie zdzierając plastiku?

Trzeba posmarować biznes margaryną..

--
Pozdrawiam, Piotr M

"Google zachowuje się jak kobieta.
Ledwie zacznę zdanie, już próbuje je dokończyć na tuzin sposobów."

do góry

Użytkownik "Piotr M" <x...@x...xx> napisał w wiadomości
news:op.v543cxui13q3bq@piotr-komputer.home...
Dnia 07-12-2011 o 20:12:05 Piotr z Frosty <p...@f...com> napisał(a):

> Jak wyjąć z niego kartę nie zdzierając plastiku?

>Trzeba posmarować biznes margaryną..

Wiesz w ogóle o czym mowa, czy tata nie pozwala Ci na tak zaawansowane
działania jak wymiana karty SIM w telefonie?

do góry

Dnia 07-12-2011 o 23:09:01 Piotr z Frosty <p...@f...com> napisał(a):

>
> Użytkownik "Piotr M" <x...@x...xx> napisał w wiadomości
> news:op.v543cxui13q3bq@piotr-komputer.home...
> Dnia 07-12-2011 o 20:12:05 Piotr z Frosty <p...@f...com> napisał(a):
>
>> Jak wyjąć z niego kartę nie zdzierając plastiku?
>
>> Trzeba posmarować biznes margaryną..
>
> Wiesz w ogóle o czym mowa, czy tata nie pozwala Ci na tak zaawansowane
> działania jak wymiana karty SIM w telefonie?

Nie, tata nie pozwala :)

BTW.
Co Ci przeszkadza estetyka karty SIM? Bo to, że robią się na niej rysy od
lokowania w tym gnieździe, w niczym nie przeszkadza. Moja karta jest juz
zcharatana, min też od takich gniazd jak E52 która używałem rok, i nadal
nie padła. Poza tym, idziesz do salonu i wymieniają od ręki za free.

Twój temat w tym wątku jest nieistotny..

--
Pozdrawiam, Piotr M

"Google zachowuje się jak kobieta.
Ledwie zacznę zdanie, już próbuje je dokończyć na tuzin sposobów."

do góry

W dniu 2011-12-07 23:50, Piotr M pisze:
> Poza tym, idziesz do salonu i wymieniają od ręki za free.
>
>
>

Tak, tylko zapomniałeś dodać *autoryzowanego* salonu, bądź tego gdzie
podpisywałeś umowę. W moim przypadku wymiana takiej karty to podróż 70
km w jedna stronę.

do góry

Użytkownik "Piotr M" <x...@x...xx> napisał w wiadomości
news:op.v545py0e13q3bq@piotr-komputer.home...
Dnia 07-12-2011 o 23:09:01 Piotr z Frosty <p...@f...com> napisał(a):

>
> Użytkownik "Piotr M" <x...@x...xx> napisał w wiadomości
> news:op.v543cxui13q3bq@piotr-komputer.home...
> Dnia 07-12-2011 o 20:12:05 Piotr z Frosty <p...@f...com>
> napisał(a):
>
>> Jak wyjąć z niego kartę nie zdzierając plastiku?
>
>> Trzeba posmarować biznes margaryną..
>
> Wiesz w ogóle o czym mowa, czy tata nie pozwala Ci na tak zaawansowane
> działania jak wymiana karty SIM w telefonie?

Nie, tata nie pozwala :)

BTW.
Co Ci przeszkadza estetyka karty SIM? Bo to, że robią się na niej rysy
od
lokowania w tym gnieździe, w niczym nie przeszkadza. Moja karta jest juz
zcharatana, min też od takich gniazd jak E52 która używałem rok, i nadal
nie padła. Poza tym, idziesz do salonu i wymieniają od ręki za free.

Twój temat w tym wątku jest nieistotny..



Niby nie ma to żadnego wpływu na korzystanie, ale to pierwszy telefon,
który w ten sposób "gwałci" kartę i nie podoba mi się to.
Nic mi nie wymienią, bo używam niezarejestrowanego numeru na kartę i
dobrze mi z nim.

do góry

Użytkownik Piotr z Frosty napisał:

> Niby nie ma to żadnego wpływu na korzystanie, ale to pierwszy telefon,
> który w ten sposób "gwałci" kartę i nie podoba mi się to.

A mnie tam nic nie gwalca - a mam dwie e52 - i kart jakos nie pacyfikuja
przy wymianie...

do góry

Mateusz napisal:

> A mnie tam nic nie gwalca - a mam dwie e52 - i kart jakos nie
> pacyfikuja przy wymianie...

To chyba zalezy od tego, jak im sie "wygła" blaszka - u mnie zdziera plastik
az (nie)milo...

--
dremka

do góry