Użytkownik "Tomek" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:iuaj0a$6m2$1@news.onet.pl...
>> Jest dla mnie trochę niejasne czy da się ustawić tą
>> Nokię tak, aby łączyła się ze znanym wifi automatycznie
>> w momencie uruchamiania przeglądarki internetowej?
>
> Niejasne?
> A nie ma w opcjach przeglądarki / ustawienia / ogólne /
> Punkt dostępu ?
> I tutaj wybierasz sobie taki punk jaki chcesz?

Dzięki.
No mam, i mam do wyboru tylko Internet lub WAP Services.
Mam wybrany aktualnie Internet.

>> Czy ktoś wie jak to zrobić aby mieć pewność że idę przez wifi?
>
> Włącz tryb offline.

Mam włączyć offline żeby iść online?? :-)
To coś jak trzeba nacisnąć guzik START aby zamknąć Windows :-)

Ale OK - gdzie ten tryb online mam włączyć?

I po co mam włączyć? Nie da się tak telefonu ustawić aby
preferował znane wifi hotspoty i wybierał je według uznania
gdy je widzi a szedł do modemu komórkowego tylko wtedy
gdy nie ma znanego wifi w okolicy?

>> Nawiasem mówiąc wiem już czemu Nokia pada
>> - przecież ten interfejs użytkownika jest okropny!
>
> Dla kogoś kto nie miał nigdy nokii w ręku możliwe, dla mnie taki jest
> iPhone.

W to akurat nie wierzę że dla Ciebie taki sam jest iPhone.

> Twoje gusta się tutaj nie liczą, ale możliwe, że jest to efekt
> braku umiejętności posługiwania się najprostszym
> interfejsem w telefonie komórkowym jaki wymyślono.
> To mój gust. I też masz prawo się nie zgodzić.

W tym rzecz że to nie jest kwestia gustu że ja wolę zielone
z żółtym a Ty wolisz zielone z czerwonym. Tu chodzi o aspekt
praktyczny interfejsu: czy logiczne jest włączać tryb offline
aby wejść online przez inny interfejs? Nie. Logiczne jest raczej
ustawić znane hotspoty w okolicy i niech sobie telefon sam
wybiera co widzi, informując użytkownika JEDNĄ wyraźną
ikonką na górnej belce ekranu oznaczającej że idziemy przez
wifi a nie przez modem komórkowy. Jeśli ja muszę kliknąć
10 przycisków aby sprawdzić czym się łączę to chyba trudno
to nazwać najprostszym interfejsem. Prosty dla mnie to taki
w którym nic nie trzeba klikać, przestawiać -raz konfigurujesz
i jedziesz podem dzień za dniem bez klikania.

>> A instrukcja użytkowania dostarczona z telefonem
>> to już w ogóle pożałowania godny, nic nie warty śmieć.
>
> Jest napisany w suahili?

Jest napisana po polsku. Najpierw myślałem że to polskie
tłumaczenie tak skopali, ale nie - po angielsku też tam nic
nie ma. Sekcja numer 20 Komunikacja. Ma dokładnie 8 zdań.
Słownie siedem. W pierwszym dowiadujemy się że urządzenie
nasze działa w bezprzewodowych sieciach LAN za
pośrednictwem których można się łączyć z internetem oraz
kompatybilnymi urządzeniami działającymi w sieciach LAN.
No kuźwa większego masła maślanego nie czytałem nigdzie!
W drugim zdaniu dowiadujemy się, że aby móc skorzystać
z połączenia WLAN, musi ono być dostępne w danym miejscu
a urządzenie (nasze?) musi być połączone z daną siecią WLAN.
No kuźwa - nie możliwe - naprawdę musi być dostępne aby
z niego skorzystac?? I musimy być połączeni??? Ja pierdo....
To było drugie zdanie z 8 zdaniowej instrukcji poświęconej WLAN.
W trzecim zdaniu dowiadujemy się że niektóre sieci są chronione
i do podłączenia z nimi potrzebny jest klucz dostępu uzyskany
od usługodawcy... No ja pierdziele. Przeczytaliśmy 3 zdania,
jestesmy prawie na półmetku i dalej ani słowa JAK WYKRYĆ
hotspoty w danej okolicy i jak je ustawić aby się wybierały
z większym priorytetem niż GPRS/WAP czy inne komórkowe
technologie. Natomiast w 4 zdaniu uznano ze najważniejszą
informacją jest fakt, że niektóre kraje, jak np. Francja, wprowadziły
ograniczenia w korzystaniu z sieci WLAN - i w następnym zdaniu
że mamy się w tej sprawie skontaktować z lokalnymi władzami.
I teraz mamy ważną informację, że należy zawsze włączać jedną
z dostępnych metod szyfrowania aby zwiększyć bezpieczeństwo
bezprzewodowego połączenia LAN. Ale ani słowa JAK GO USTAWIĆ
i w ogóle czy jako posiadacz telefonu mamy jakikolwiek wpływ na
to jaki poziom bezpieczeństwa ustawiono na hotspocie McDonnalds
albo w jakiejś bibliotece.
I na koniec całej sekcji o WLAN mamy ostatnie zdanie że funkcje
korzystające z sieci WLAN zwiększają zapotrzebowanie na energię
i skracają żywotność baterii.

Kto mi powie z którego zdania instrukcji użytkowania nauczył
się czegoś o tym jak należy skonfigurować klienta WLAN w tym
telefonie??

>> To jest pierwszy telefon gdzie zagubiony nie wiedząc
>> jak poustawiać wifi musiałem sięgnąć po papierową
>> instrukcję użytkowania z której jak się potem okazało
>> - nic nie można było się i tak dowiedzieć. Tragedia.
>
> NO fakt. Jesteś tragiczny.

Widzisz - dla porównania z iPhone nigdy ani razu nie sięgnąłem
do papierowej instrukcji użytkowania, nawet nie wiem czy taką
dostałem. I powiem Ci tylko tyle, że jeśli uważasz interfejs Nokii
za prosty i łatwy w obsłudze to być może zapomniałes już co znaczy
proste w obsłudze. Wiesz jak się w iPhone ustawia wifi? iPhone
sam Ci wyjęty z pudełka powie że jest w zasięgu wifi i zapyta się
abyś wprowadził hasło, połączy Cię grzecznie i bez pytania użyje
tego wifi do przesyłania danych bez dotykania się modemu...
Na dodatek raz ustawione wifi w tak prosty sposób będzie
brane do przesyłania danych WE WSZYSTKICH APLIKACJACH
korzystających z internetu i nigdzie nie trzeba wchodzić w jakieś
opcje i coś tam wybierać - GoogleMaps, pójdzie przez wifi, Skype
pójdzie przez wifi, e-mail pójdzie przez wifi, przeglądarka Safari
przez wifi itp, itd... Mam hasło 12 znakowe dla wifi - ustawienie
tego wifi w iPhone kosztowało mnie wpisania tych 12 znaków
w okienku które się samo pojawiło na ekranie i naciśnięcia OK.

Z Nokią 5630 bawię się już drugi dzień i dalej nie jestem pewny
czy otwierając przeglądarkę w zasięgu wifi nie idę przypadkiem
przez modem komórkowy zamiast wifi... Wygląda mi na to, że
przeglądarka otwiera mi się zawsze z stroną domową sciągniętą
przez APN i potem muszę Opcje, Narzędzia, Zmień połączenie
i dopiero tam mogę wybrać wifi i mam do wyboru tylko dwie opcje:
Szukaj WLAN i WAP services. Wybieram Szukaj WLAN i nie
ma mojej wifi - czy to oznacza że już po niej serfuję? Czy jej nie ma?
Nie wiem. A w iPhone wiem: są wszystkie sieci, ta którą się używa
w danej chwili ma ptaszka przy nazwie! To jest proste i logiczne.