-
1. Data: 2009-03-06 12:29:53
Temat: No dobra... coś o elektronice pomp do CO i CWU
Od: "marko1a" <m...@l...de>
Obecne na rynku pompy często posiadają elektronikę oraz przełącznik zmiany
mocy.
Zmiana tej mocy to chyba zmiana PWM wewnatrz pompy przez jej elektronikę.
Podłączając taka pompę do zewnętrznego źródła zasilania które jest
regulowane w PWM wychodzi delikatnie mówiąc kaszanka trudna do opanowania.
1. maksymalne obroty nie przy 100% PWM ale przy 92%
2. zmieniając wypełnienie PWM zasilania od 30% do 92% pompa ma dziuryw
obrotach i przyspieszenia. gulgocze burbocze i czasem jęczy :)
A gdyby pompę podłączyć do 220~ bez regulacji a z PWMem wjechać w
elektronikę pompy ?
Byłoby miodzio czy beee?
Interesuje mnie takie przerobienie gdyż wkurza mnie to że pompa w zalezności
od tego jak pokryje się przebieg PWM zasilającego z PWMem wewnętrznym pompy
raz jest zdecydowanie za mocna a raz za słaba.
Jakieś schematy pomp??? U mnie akurat Wilo Smart 25
Marek
-
2. Data: 2009-03-06 12:42:37
Temat: Re: No dobra... coś o elektronice pomp do CO i CWU
Od: "William" <n...@m...mnie.pl>
Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
news:gor53v$oq5$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Obecne na rynku pompy często posiadają elektronikę oraz przełącznik zmiany
> mocy.
> Zmiana tej mocy to chyba zmiana PWM wewnatrz pompy przez jej elektronikę.
> Podłączając taka pompę do zewnętrznego źródła zasilania które jest
> regulowane w PWM wychodzi delikatnie mówiąc kaszanka trudna do opanowania.
Jesteś pewnien za to PWM ? Bo IMHO jest to czterotranzystorowy mini falownik
jednofazowy.
-
3. Data: 2009-03-06 12:43:42
Temat: Re: No dobra... coś o elektronice pomp do CO i CWU
Od: "marko1a" <m...@l...de>
Użytkownik "William" <n...@m...mnie.pl> napisał w wiadomości
news:gor5mf$erk$1@news2.ipartners.pl...
Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
news:gor53v$oq5$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Obecne na rynku pompy często posiadają elektronikę oraz przełącznik zmiany
> mocy.
> Zmiana tej mocy to chyba zmiana PWM wewnatrz pompy przez jej elektronikę.
> Podłączając taka pompę do zewnętrznego źródła zasilania które jest
> regulowane w PWM wychodzi delikatnie mówiąc kaszanka trudna do opanowania.
>Jesteś pewnien za to PWM ? Bo IMHO jest to czterotranzystorowy mini
>falownik jednofazowy.
Nie jestem pewien :) Ale najłatwiej by uzyskano 3 stopnie mocy ?
Marek
-
4. Data: 2009-03-06 13:28:56
Temat: Re: No dobra... coś o elektronice pomp do CO i CWU
Od: "T.M.F." <t...@n...mp.pl>
> Nie jestem pewien :) Ale najłatwiej by uzyskano 3 stopnie mocy ?
Bez elektroniki przelaczajac/zmieniajac konfiguracje uzwojen?
-
5. Data: 2009-03-06 13:58:07
Temat: Re: No dobra... coś o elektronice pomp do CO i CWU
Od: "marko1a" <m...@l...de>
Użytkownik "T.M.F." <t...@n...mp.pl> napisał w wiadomości
news:gor8vb$q1o$2@nemesis.news.neostrada.pl...
>> Nie jestem pewien :) Ale najłatwiej by uzyskano 3 stopnie mocy ?
>
> Bez elektroniki przelaczajac/zmieniajac konfiguracje uzwojen?
No... tyle że w tej pompie jest elektronika właśnie.
Się zastanawiam jakby pooglądać przebiegi na uzwojeniach tyle że aby wjechać
z oscyloskopem musiałbym wyciągnąć płytkę na wierzch i przedłużyć sporo
przewodów (chyba 6 - chyba są trzy fazy). Wszystko schowane pod płytka a
sama pokryta jest lakierem.
Tak w ogóle to żałuję że kupiłem ten model. Wystarczyłaby mi zwykła pompa
jednobiegowa która myślę że lepiej by znosiła zasilanie w PWM.
Marek
-
6. Data: 2009-03-06 15:02:54
Temat: Re: No dobra... coś o elektronice pomp do CO i CWU
Od: "T.M.F." <t...@n...mp.pl>
>>> Nie jestem pewien :) Ale najłatwiej by uzyskano 3 stopnie mocy ?
>> Bez elektroniki przelaczajac/zmieniajac konfiguracje uzwojen?
>
> No... tyle że w tej pompie jest elektronika właśnie.
>
> Się zastanawiam jakby pooglądać przebiegi na uzwojeniach tyle że aby wjechać
> z oscyloskopem musiałbym wyciągnąć płytkę na wierzch i przedłużyć sporo
> przewodów (chyba 6 - chyba są trzy fazy). Wszystko schowane pod płytka a
> sama pokryta jest lakierem.
>
> Tak w ogóle to żałuję że kupiłem ten model. Wystarczyłaby mi zwykła pompa
> jednobiegowa która myślę że lepiej by znosiła zasilanie w PWM.
No to chyba najprosciej zobaczyc czym steruje ten przelacznik i tam sie
podpiac ze swoja elektronika. Jesli pompa jest rzeczywiscie sterowana z
PWM to ten przelacznik pewnie zmienia wypelnienie PWM poprzez
przelaczanie jakiegos rezystora w generatorze. Tak sobie gdybam bo bez
modelu pompe, schematu, albo chociazby fotki, zeby sie zorientowac co to
moze byc trudno powiedziec.
-
7. Data: 2009-03-07 13:58:30
Temat: Re: No dobra... coś o elektronice pomp do CO i CWU
Od: "New" <N...@o...pl>
Użytkownik "T.M.F." <t...@n...mp.pl> napisał w wiadomości
news:gore2b$gc7$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> No to chyba najprosciej zobaczyc czym steruje ten przelacznik i tam sie
> podpiac ze swoja elektronika. Jesli pompa jest rzeczywiscie sterowana z
> PWM to ten przelacznik pewnie zmienia wypelnienie PWM poprzez przelaczanie
> jakiegos rezystora w generatorze. Tak sobie gdybam bo bez modelu pompe,
> schematu, albo chociazby fotki, zeby sie zorientowac co to moze byc trudno
> powiedziec.
Układ wygląda na "inteligentny" Jest jakiś scalak (zapewne mikrokontroler)
o oznaczeniu wiadomym tylko producentowi i mnóstwo różnych innych częsci.
Z tego co zdążyłem podpatrzyć to z wyłącznika idzie na scalak
Każde przełączenie mocy przełącznikiem odbywa się tak że 10 sekund obrotów
maksymalnych i dopiero obroty zgodne z ustawieniem przełącznika.
Marek
-
8. Data: 2009-03-07 15:02:39
Temat: Re: No dobra... coś o elektronice pomp do CO i CWU
Od: "T.M.F." <t...@n...mp.pl>
>> No to chyba najprosciej zobaczyc czym steruje ten przelacznik i tam sie
>> podpiac ze swoja elektronika. Jesli pompa jest rzeczywiscie sterowana z
>> PWM to ten przelacznik pewnie zmienia wypelnienie PWM poprzez przelaczanie
>> jakiegos rezystora w generatorze. Tak sobie gdybam bo bez modelu pompe,
>> schematu, albo chociazby fotki, zeby sie zorientowac co to moze byc trudno
>> powiedziec.
>
> Układ wygląda na "inteligentny" Jest jakiś scalak (zapewne mikrokontroler)
> o oznaczeniu wiadomym tylko producentowi i mnóstwo różnych innych częsci.
> Z tego co zdążyłem podpatrzyć to z wyłącznika idzie na scalak
> Każde przełączenie mocy przełącznikiem odbywa się tak że 10 sekund obrotów
> maksymalnych i dopiero obroty zgodne z ustawieniem przełącznika.
Wrzuc jakas fotke. Scalak ma ile nozek? Moze to jakis prosty generator.
Ile jest elementow wykonawczych (triakow, tranzystorow mocy)?
Pomierzyles co zmienia polozenie przelacznika?
-
9. Data: 2009-03-07 15:24:36
Temat: Re: No dobra... coś o elektronice pomp do CO i CWU
Od: "New" <N...@o...pl>
Użytkownik "T.M.F." <t...@n...mp.pl> napisał w wiadomości
news:gou2qv$k8s$2@nemesis.news.neostrada.pl...
> Wrzuc jakas fotke. Scalak ma ile nozek? Moze to jakis prosty generator.
> Ile jest elementow wykonawczych (triakow, tranzystorow mocy)?
> Pomierzyles co zmienia polozenie przelacznika?
OK zrobię fotkę.
Marek