>
> Zastanawia się wielu moich znajomych (programistów), jak to możliwe, że
> powszechnie używane przez ostatnie 3 tygodnie systemy naprowadzania
> pocisków na helikoptery są na podczerwień, prymitywne aż do bólu i jest
> od groma metod ich oszukiwania, mimo że w 50% wypadków jest dzień i
> widać jak na dłoni, że ta plama na tle nieba to helikopter a tamta to
> flary. Z resztą co szkodzi mieć dwa systemy naprowadzania, oraz
> dodatkowo co szkodzi, aby system na podczerwień potrafił odróznić flarę
> od helikoptera, widać róznicę na głupiej kamerze termowizyjnej a
> stosowną detekcję prymitywnych metod oszukiwania zrobi nawet uniwersalny
> CPU z zabawek, bez super-dedykowanego-hardware.


Wszystkim grupowiczom przekonanym, że za pomocą klocków Arduino tudzież
kamery do Raspberry Pi są w stanie zrobić nieomylną rakietę "Grom 21
wieku" dedykuję lekturę tej oto publicznie dostępnej pracy naukowej:

https://bip.itwl.edu.pl/media/2019/10/Rozprawa-dokto
rska-Noga-Janusz.pdf

Pozdrawiam,
Marvin