Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nt6cgu$4jq$...@u...news.interia.pl...

>>> To jest komp z ekranem.
>
>> Tak, pecet. Japierdole, ta grupa zawsze była pełna debili.

>Jak nie wiesz, to się nie odzywaj, bo inaczej to na durnia wyjdziesz.

Drogi matołku - ekranowa konsola alfanumeryczna nie jest stosowana na
ekranowej desce rozdzielczej w samochodzie.

Możesz spierdalać.

do góry

Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nt6d2k$kn0$...@n...news.atman.pl...

W dniu 06-10-2016 o 14:04, J.F. pisze:

>>>> W bankomatach lub w kasach sklepowych już takie screeny nie dziwią.
>>> Bo te ekrany sa m.in. do tego (prezentacji konsoli) przeznaczone,
>>> LICZNIKI W AUCIE NIE SĄ
>
>> Jesli jednak masz komputer obslugujacy ten ekran, to gdzie ma pokazac
>> komunikaty konsolowe, jesli sie takowe zdarza ?

A jeśli pornos się zdarzy to co?

>Pewnie gość przemądry uważa, że lepiej wywalić je na drukarkę.
>Najlepiej taką od Odry....

Misiu drogi matołkowy, jedyne komunikaty jakie mają sens dla kierowcy to te
w rodzaju:
- Drzwi otwarte
- Żarówka przepalona
itp.

I takie się pojawiają, konsola linuksowa nigdy nie pojawi się na licznikach
deski rozdzielczej, bo? Bo nihuja nie ma powodu by się pojawiała głąbie
tępy.

do góry

--I takie się pojawiają, konsola linuksowa nigdy nie pojawi się na licznikach
deski rozdzielczej, bo? Bo nihuja nie ma powodu by się pojawiała głąbie
tępy.

jakkolwiek nie ujalbym tego tymi slowami ogolny przekaz wypowiedzi jest sluszny :-)

zasadniczo nie przekierowuje sie bledow na interfejs uzytkownika a serwis korzysta z
dedykowanego interfejsu oczywiscie z wyswietlaczem ... display powinien miec tylko 3
stany: offline, online i restart -> wystapienie jakiegokolwiek bledu restart ew.
offline

P

do góry

> Czy komp to tylko pecet?
> O systemach embedded nie słyszałeś?

Słyszałeś, robiłeś projekty. Kolego jaki jest sens stosowania armaty na
muchę?

>
> Ja już takie widywałem, jak jeszcze pod strzechami siedziały XT i 286
> pospołu z różnymi Amigami czy Atari.
> Obsługiwały wózki widłowe, obsługiwały ciągi produkcyjne, linie
> technologiczne, itd. Później nawet bywały w ciągnikach.
>
> Jak bym dobrze poszukał, to może bym znalazł Aakestroma, czy jak to się
> dziwnie nazywało - ekran dotykowy, podgrzewany, rozdziałka chyba
> 640x480, procesor jakiś 386sx, jakiś "stały" dysk twardy - pierwowzór
> dzisiejszych SSD. Do pracy w temeraturach od minus 60 do plus 60.
>

No i o niczym to nie świadczy. Można taką deskę zrobić nawet na Sunway-u :)
Tutaj jest sprawa, że producent robi masówkę, ma to zrobić tanio,
niezawodnie i mając na względze bezpieczeństwo w końcu to samochód a nie
kosiarka do trawy czy bankomat.
Kalkulatory też można robić np. na bazie płyt z tel.komórkowych z
androidem, tylko po co? No i o to w tym wszystkim chodzi.
Żaden zdrowy na umyśle inżynier czegoś takiego nie zaprojektuje.
Poza tym z innej beczki dochodzą zagadnienia np. bardzej już dotyczące
interesów samej firmy, konieczności ochrony oprogramowania, podrabianie
ustrojstwa itp. Nie ma sensu na siłę komplikować prostego urządzenia i
stwarzać sobie problemy.

do góry

Użytkownik "Maciek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nt7n27$vnv$...@g...aioe.org...

>Nie ma sensu na siłę komplikować prostego urządzenia i stwarzać sobie
>problemy.

To nawet nie o to chodzi, jestem w stanie sobie wyobrazić, ze jest w aucie
coś a la linux czasu rzeczywistego zawiadujący _MIEDZY_INNYMI_ licznikami.
Nie jednak widzę takiej opcji by wywalał alfanumeryczną konsolę na owe
liczniki, tylko dlatego, że ma z nimi kontakt. Równie kretyńsko można by
takiej konsoli oczekiwać na lamkach kontrolnych, w aucie bez monitorowej
deski.

do góry

W dniu 06.10.2016 o 16:10 Maciek <n...@n...pl> pisze:

> Nie ma sensu w takim przypadku podawać żadnych rozbudowanych informacji,
> błędy do logów a user-a skierować do $erwi$u.

Ale chyba nie chodzi o celowe wyświetlanie tylko właśnie w wyniku błędu.

--
SW3
----
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.
/Bastiat

do góry

Użytkownik "Ghost" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:57f76292$0$5163$6...@n...neostrada
.pl...
Użytkownik "Maciek" napisał w wiadomości grup
>>Nie ma sensu na siłę komplikować prostego urządzenia i stwarzać
>>sobie problemy.

>To nawet nie o to chodzi, jestem w stanie sobie wyobrazić, ze jest w
>aucie coś a la linux czasu rzeczywistego zawiadujący _MIEDZY_INNYMI_
>licznikami.

A jestes sobie w stanie wyobrazic, ze pod tym ekranem licznikow jest
procesor z linuxem, ktory obsluguje tylko ten ekran, i wyswietla dane
przekazane mu przez inne procesory ?
Ba, moze nawet byc podlaczony pod magistrale CAN, samodzielnie
wybierac odpowiednie komunikaty i prezentowac ich zawartosc.

>Nie jednak widzę takiej opcji by wywalał alfanumeryczną konsolę na
>owe liczniki, tylko dlatego, że ma z nimi kontakt.

A gdzie ma wyrzucic ? Owszem, moze byc inna konsola, lepsza, a ona np
zniknie w systemie ...

> Równie kretyńsko można by takiej konsoli oczekiwać na lamkach
> kontrolnych, w aucie bez monitorowej deski.

Miganie lampkami ? Czemu nie.

J.

do góry

> Nie jednak widzę takiej opcji by wywalał alfanumeryczną
> konsolę na owe liczniki...

Według mnie również to nie podlega dyskusji.

do góry

W dniu 2016-10-07 o 10:53, Ghost pisze:
> To nawet nie o to chodzi, jestem w stanie sobie wyobrazić, ze jest w
> aucie coś a la linux czasu rzeczywistego zawiadujący _MIEDZY_INNYMI_
> licznikami. Nie jednak widzę takiej opcji by wywalał alfanumeryczną
> konsolę na owe liczniki, tylko dlatego, że ma z nimi kontakt. Równie
> kretyńsko można by takiej konsoli oczekiwać na lamkach kontrolnych, w
> aucie bez monitorowej deski.

Ale wyświetlacz, o którym mowa będzie zwykłym ekranem w jakimś systemie
operacyjnym. W przypadku awarii komunikaty mogą pójść na jedyny dostępny
ekran.

Ten ekran to nie zewnętrzne urządzenie w 100% sterowane oprogramowaniem
producenta samochodu, tylko ekran obsługiwany przez system operacyjny,
na którym oprogramowanie samochodu będzie coś prezentować.

http://www.spidersweb.pl/2016/08/najwiekszy-niebiesk
i-ekran-smierci.html

Oczywiście DA SIĘ zabezpieczyć przed takimi przypadkami jak z linka, ale
wymagałoby to mnóstwo roboty, na której nikomu oprócz ghosta nie zależy.

Pozdrawiam

do góry

Dnia Tue, 4 Oct 2016 13:44:54 +0200, J.F. napisał(a):

> Na moj gust - fotomontaz.
> Ale wcale sie nie zdziwie, jak kiedys sie przemieni w rzeczywistosc, i
> wcale nie musi to byc pojazd spoza glownej linii.

A ja się zdziwię, bo wywyalenie tego na wierzch to jak zaproszenie, żeby
user, pardon, kierowca, podłączył się z klawiaturą i sam rozwiązał problem.

Nie nie, takie rzeczy to samochody będą sobie po ichutku zrzucać do loga,
żebyś musiał jechać do szkolonych małp z ASO :)


--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
https://www.avast.com/antivirus

do góry