W dniu 01.01.2022 o 18:02, a a pisze:

>>> https://youtu.be/zywo5GTcK_c
>> No więc linka w nie widziałem. Co do urządzenia, to po prostu nie
>> należy podnosić rąk do góry. W ratownictwie (zwłaszcza wodnym)
>> jest tzw. węzeł ratowniczy i on też nie zadziała, jak podniesiesz
>> ręce do góry. Z instrukcji rysunkowej wynika, że mają rąk nie
>> podnosić.
>>
>> Natomiast, czy ten hamulec zadziała, to już trzeba by było wziąć
>> do ręki i to "obadać", ale ale wydaje mi się, że mogłoby
>> zadziałać. Przy braku innego wyjścia pewnie zwiększa szansę
>> ratunku. "Majtki" pewnie były bezpieczniejsze, ale podparcie "od
>> dołu", to ryzyko, że ratujący obróci się i poleci na dół głową. Ja
>> bym pomysłu bez zbadania nie krytykował.

> tam nic nie działa to jest syf, nikogo nie ratujący

Tam, to tak konkretnie gdzie?
>
> Jak można miec ręce w dole gdy musimy się trzymać górą liny aby nie
> obrócic się głową w dól Zsuwamy się szybko w dół i ręce łapią coraz
> wyżej aby wyhamowac spadek.

Większość ludzi środek ciężkości ma około 3 cali poniżej pępka.
Spokojnie da się linę chwycić dłońmi powyżej tego miejsca bez
podnoszenia rąk. Za hamowanie odpowiada ten krążek. Zakładam, że ma on
spowodować na tyle małą prędkość opadania, by się nie połamać.
>
> Ale to badziewie i tak nikogo nie ma uratować, to fake na wypadek
> trzęsienia ziemi, a nie pożaru.

Czym w szczegółach różni się ewakuacja z wysokich pięter przy trzęsieniu
ziemi od tej z pożaru?

> |Wtedy windy w wieżowcu zostają wyłączone, schody zablokowane
> drzawiami przeciwpożarowymi i jedyny ratunek to wyskoczenie oknem,
> jak w Nowym Jorku czy Londynie

I tam były trzęsienia ziemi?
>
> Ale wyjasniono, dlaczego w Korei jest tak dużo pożarów w
> mieszkaniach.,

Dlatego opracowują sposób ewakuacji na wypadek trzęsień ziemi, bo mają
dużo pożarów?
>
> Tam są instalowane elektryc zne kuchenki załączane dotykowo i ludzie
> trzymaja w domu koty i kot cchodzi po kuchni, po kuchence i łapą
> włącza kuchenkę i ona się grzeje, grzeje i zapala jakies papiery w
> pobliżu

To może wy7starczy nie składować na kuchenkach makulatury?
>
> i wielki pożar w mieszkaniu i katastrofa, bo kot nie zna instrukcji
> i nie potrafi zjechac na linie na ziemię

A ja głupi myślałem, że uważasz człowiek z niego nie może skorzystać. Po
prostu trzeba opracować system do ewakuacji kotów.


--
Robert Tomasik