-
11. Data: 2011-07-11 14:21:02
Temat: Re: Nie lubimy darmowego netu?
Od: "Zboj" <z...@m...dot.pl>
> A jakieś konkretne pomysły/działania w celu ukrócenia patlogii?
Owszem. Nowelizacja Megaustawy jest na tapecie i tam oraz tylko tam powinny
być stosowne zmiany. Same wypowiedzi w mediach i na forach niewiele, o ile
cokolwiek zmienią. Może dodadzą ciut presji. Niemniej trudno nie zauważyć,
że JST mają zdecydowanie większe przełożenie na ministerstwa i parlament,
niż przedsiębiorcy. Pozostaje więc praca nad polskimi przepisami w
kontekście wspólnotowych regulacji dot. konkurencji. To tak w największym
uproszczeniu. I na wszelki dodam - pracujemy nad tym. Pewien kłopot sprawia
jednak jeszcze fakt, iż idą wybory i... zmiany mogą być potrzebne wyborczo
szybko lub zostaną odłożone na po wyborach, jeśli będą inne _ważne_ sprawy.
Pozdrawiam,
--
--
Piotr Marciniak (ISP/KIKE)
-
12. Data: 2011-07-11 18:36:10
Temat: Re: Nie lubimy darmowego netu?
Od: Tomasz Śląski <t...@k...org.pl>
W dniu 2011-07-11 16:21, Zboj pisze:
> Niemniej trudno nie zauważyć,
> że JST mają zdecydowanie większe przełożenie na ministerstwa i parlament,
> niż przedsiębiorcy.
Z naszych podatków. :-/ Czekamy zatem na ruchy, aczkolwiek czas jest
rzeczywiście zdecydowanie niekorzystny - produkcja kiełbasy wyborczej
wzrosła ostatnio.
--
Ślązak
-
13. Data: 2011-07-12 11:36:07
Temat: Re: Nie lubimy darmowego netu?
Od: "Zboj" <z...@m...dot.pl>
>> Niemniej trudno nie zauważyć,
>> że JST mają zdecydowanie większe przełożenie na ministerstwa i parlament,
>> niż przedsiębiorcy.
>
> Z naszych podatków. :-/ Czekamy zatem na ruchy, aczkolwiek czas jest
> rzeczywiście zdecydowanie niekorzystny - produkcja kiełbasy wyborczej
> wzrosła ostatnio.
Czemu chcesz czekać na cudze ruchy? Rób swoje tak, jak każdy zainteresowany.
:-) Też jestem lokalnym ISP. I też martwią mnie działania JST oraz sposób
wydawania równeiż moich podatków. Ale nic nie zmieni czekanie na czyjeś
ruchy... Samo się nie zrobi.
Piotr
-
14. Data: 2011-07-12 12:00:02
Temat: Re: Nie lubimy darmowego netu?
Od: Tomasz Śląski <t...@k...org.pl>
Zboj wrote:
> Czemu chcesz czekać na cudze ruchy? Rób swoje tak, jak każdy
> zainteresowany. :-) Też jestem lokalnym ISP. I też martwią mnie
> działania JST oraz sposób wydawania równeiż moich podatków. Ale nic nie
> zmieni czekanie na czyjeś ruchy... Samo się nie zrobi.
Robię, piszę, pytam, oceniam skalę zagrożenia. Wiem już, że prawnych
mechanizmów obronnych na razie nie ma. Mogę tylko zwracać uwagę, że źle się
dzieje, że trzeba zmienić prawo tak, aby można było egzekwować (pod groźbą
dolegliwej kary, czy cofnięcia dotacji) łamanie zasad dostarczania
'socjalnego' internetu.
--
Ślązak
-
15. Data: 2011-07-12 12:06:30
Temat: Re: Nie lubimy darmowego netu?
Od: "Zboj" <z...@m...dot.pl>
>> Czemu chcesz czekać na cudze ruchy? Rób swoje tak, jak każdy
>> zainteresowany. :-) Też jestem lokalnym ISP. I też martwią mnie
>> działania JST oraz sposób wydawania równeiż moich podatków. Ale nic nie
>> zmieni czekanie na czyjeś ruchy... Samo się nie zrobi.
>
> Robię, piszę, pytam, oceniam skalę zagrożenia. Wiem już, że prawnych
> mechanizmów obronnych na razie nie ma. Mogę tylko zwracać uwagę, że źle
> się dzieje, że trzeba zmienić prawo tak, aby można było egzekwować (pod
> groźbą dolegliwej kary, czy cofnięcia dotacji) łamanie zasad dostarczania
> 'socjalnego' internetu.
To pisz do MI, czy UKE. Ew. do prasy. Na polipie nie zmienia się prawa. ;-)
-
16. Data: 2011-07-12 12:39:10
Temat: Re: Nie lubimy darmowego netu?
Od: Mikołaj Jopczyński <m...@g...com>
W dniu 2011-07-12 14:06, Zboj pisze:
>>> Czemu chcesz czeka? na cudze ruchy? R?b swoje tak, jak ka?dy
>>> zainteresowany. :-) Te? jestem lokalnym ISP. I te? martwi? mnie
>>> dzia?ania JST oraz spos?b wydawania r?wnei? moich podatk?w. Ale nic nie
>>> zmieni czekanie na czyje? ruchy... Samo si? nie zrobi.
>>
>> Robi?, pisz?, pytam, oceniam skal? zagro?enia. Wiem ju?, ?e prawnych
>> mechanizm?w obronnych na razie nie ma. Mog? tylko zwraca? uwag?, ?e ?le
>> si? dzieje, ?e trzeba zmieni? prawo tak, aby mo?na by?o egzekwowa? (pod
>> gro?b? dolegliwej kary, czy cofni?cia dotacji) ?amanie zasad dostarczania
>> 'socjalnego' internetu.
>
> To pisz do MI, czy UKE. Ew. do prasy. Na polipie nie zmienia si? prawa. ;-)
Ale trzeba zaczac od dyskusji, a jezeli o nie chodzi i o polski
internet, to wlasnie polip jest jak najbardziej wlasciwa grupa.
Poza tym, UKE tez tutaj zaglada...
--
Mikołaj Jopczyński, Tychy Online
tel: 32 7 400 000 | mikolaj (at) tychy-online.pl | gg: 311167 |
www.tychy-online.pl
Znajdz nas na Facebooku: http://www.facebook.com/TychyOnline
Hotspot w Tychach: http://www.hotspot.tychy.pl
-
17. Data: 2011-07-12 13:08:00
Temat: Re: Nie lubimy darmowego netu?
Od: "Zboj" <z...@m...dot.pl>
> Ale trzeba zaczac od dyskusji, a jezeli o nie chodzi i o polski
> internet, to wlasnie polip jest jak najbardziej wlasciwa grupa.
>
> Poza tym, UKE tez tutaj zaglada...
>
> --
> Mikołaj Jopczyński, Tychy Online
Pewnie masz rację, tylko... mało kto później z tych różnych dyskusji tworzy
realne dokumenty i angażuje jakikolwiek czas na potrzebne działania. Mimo
wszystko uwielbiamy gł. dyskutować. Clue w tym, żeby na tym nie kończyć.
Przykład konkretny (niestety, personalny, bo jak inaczej?) - w ciągu mniej
więcej ostatniego m-ca wyszły z KIKE 3 oficjalne stanowiska do MI oraz UKE.
Niektóry miały wsparcie w dyskusjach i mailach, inne powstały w bardzo
skromnym gronie. Choć wszystkie zdają się dot. istotnych kwestii branżowych,
które m.in. takich oficjalnych stanowisk wymagają. Niestety, nawet po
najciekawszej dyskusji - ktoś musi temat ubrać w podsumowanie i to
podsumowanie zaadresować. Można i warto zadać trudne pytanie - ile osób w
tej dyskusji przygotowało w ciągu ostatniego roku jakiekolwiek oficjalne
wystąpienie omawianego typu - nie we własnej sprawie, a w interesie branży?
I nie chodzi mi o licytację, a o dotknięcie ważnej kwestii - nie można tylko
sobie na newsach i polipach gadać i czekać na dzałania innych. Lub może ktoś
coś przeczyta i z tego będzie efekt. To po prostu za mało. I wszyscy o tym
wiemy. Dlaczego więc... tak mało naszych spraw, które nas emocjonują
przecięz i dotyczą biznesowo, przekuwanych jest na nasze włąsne dokumenty i
opracowania? O tym też trzeba wreszcie zacząć rozmawiać. Samo się nie zrobi.
Pozdrawiam,
--
--
Piotr Marciniak (ISP/KIKE)
-
18. Data: 2011-07-12 14:27:33
Temat: Re: Nie lubimy darmowego netu?
Od: Andrzej Banach <a...@g...pl>
W dniu 2011-07-12 14:06, Zboj pisze:
> Na polipie nie zmienia si? prawa. ;-)
>
Mylisz sie :) Co zostalo juz zreszta udowodnione jakis czas temu :P
Polip jest dobrym "startem" do dalszej dyskusji.
pozdrawiam
--
Andrzej Banach | NET-KOMP | www.net-komp.net.pl
Miejska Sieć Komputerowa KOLMAN | Internet Kolno
-
19. Data: 2011-07-12 14:29:17
Temat: Re: Nie lubimy darmowego netu?
Od: "Zboj" <z...@m...dot.pl>
>> Na polipie nie zmienia si? prawa. ;-)
>>
>
> Mylisz sie :) Co zostalo juz zreszta udowodnione jakis czas temu :P
> Polip jest dobrym "startem" do dalszej dyskusji.
Mylę się, jeśli ten start wystarczył do zmian. Wystarczył? I do ilu? ;-)
--
--
Piotr Marciniak (ISP/KIKE)
-
20. Data: 2011-07-12 14:52:48
Temat: Re: Nie lubimy darmowego netu?
Od: Andrzej Banach <a...@g...pl>
W dniu 2011-07-12 16:29, Zboj pisze:
>>> Na polipie nie zmienia si? prawa. ;-)
>>>
>>
>> Mylisz sie :) Co zostalo juz zreszta udowodnione jakis czas temu :P
>> Polip jest dobrym "startem" do dalszej dyskusji.
>
> Myl? si?, je?li ten start wystarczy? do zmian. Wystarczy?? I do ilu? ;-)
>
>
Sam "start" nie wystarczyl, ale za nim poszly dyskusje, spotkania,
rozmowy i one wystarczyly (choc nie do konca). Bez "startu" nie udaloby
sie tego osiagnac, poniewaz nie byloby o czym rozmawiac.
pozdrawiam
--
Andrzej Banach | NET-KOMP | www.net-komp.net.pl
Miejska Sieć Komputerowa KOLMAN | Internet Kolno