-
11. Data: 2010-05-07 04:12:11
Temat: Re: Netia na slasku..... tja...
Od: Mikołaj Jopczyński <m...@g...com>
W dniu 2010-05-07 00:34, zeluq pisze:
> wm wrote:
>> Hmm, dot?d my?la?em, ?e Dubiel ju? nie pracuje dla Netii. Przynajmniej
>> we Wroc?awiu zast?pi?a go Ewa Wojcik-Czech...
>
> Mialem z nim do czynienia jeszcze za czasow Futuro. W sumie gosc ok ale
> raczej nic nie mial do gadania. Zalatwic cos tez bylo ciezko. Ale to w calej
> Netii tak jest.
> Ciezko trafic na dobrego handlowca. A jak juz nawet sie taki znajdzie to
> przechodzi do konkurencji. W Exatelu mialem Krzysztofa Zietkiewicza, z tego
> co wiem to przeszedl do Astera. A szkoda bo wszystko mozna bylo szybko
> zalatwic. Teraz w Exatelu powiekszenie lacza (podpisanie papierkow) trwa 6
> tyg. heh.
>
Ja ogolnie na swojego handlowca zlego slowa powiedziec nie moge (exatel)
- jest kreatywny - nie mozna mu tego odmowic.
Co do papierow - niestety masz racje, ale to chyba nie zalezy od
handlowca ....
M.
-
12. Data: 2010-05-07 15:10:32
Temat: Re: Netia na slasku..... tja...
Od: Mikołaj Jopczyński <m...@g...com>
W dniu 2010-05-06 18:29, Mikołaj Jopczyński pisze:
> Ciekaw jestem, czy Wasze doswiadczenia z wolnoscia wyboru .... [innego
> opa] sa podobne ?
>
> MJ
Zawsze widzialem, ze ta grupa jest magiczna ;)
Zgadnijcie, kto sie dzisiaj do mnie odezwal?:)
M.
-
13. Data: 2010-05-09 22:20:29
Temat: Re: Netia na slasku..... tja...
Od: Ślązak <s...@k...org.pl>
Użyszkodnik Mikołaj Jopczyński napisał:
> Ciekaw jestem, czy Wasze doswiadczenia z wolnoscia wyboru .... [innego
> opa] sa podobne ?
Wolność wyboru u mnie wygląda tak, że Netia nie jest u mnie upstramem
bgp-owym od ok. 2 lat. Rok chodziło dobrze, potem zaczęli rzeźbić przy
zagranicy w sposób, który w słowniku ludzi kulturalnych nie znajduje
dostatecznie obelżywego określenia na takie postępowanie. Trzymam (jeszcze)
z musu ich transmisje, które ostatnio rozpieprzyły się w drobny mak -
działała warstwa 2, która ni cholery nie chciała nieść warstwy trzeciej z
vlanami. Dostawaliśmy spazmów, żeby jakiś macher namaszczony przez Netię
zjawił się i sprawdził konfigurację ICH routera po padzie zasilania. Przez 3
dni nie doczekaliśmy się. Zatem jedną ręką narzeźbiłem urynę, co by zjepsuta
netiana transmisja niosła _cokolwiek_ w layer3, drugą ręką natomiast
podpisałem wypowiedzenie umowy.
--
Ślązak
-
14. Data: 2010-05-16 15:42:57
Temat: Re: Netia na slasku..... tja...
Od: Marcin Kuczera <m...@l...usun-to.pl>
Mikołaj Jopczyński wrote:
> W dniu 2010-05-06 18:29, Mikołaj Jopczyński pisze:
>
>> Ciekaw jestem, czy Wasze doswiadczenia z wolnoscia wyboru .... [innego
>> opa] sa podobne ?
>>
>> MJ
>
>
> Zawsze widzialem, ze ta grupa jest magiczna ;)
>
> Zgadnijcie, kto sie dzisiaj do mnie odezwal?:)
3s ?
Chłopaki czytają grupę i reagują ;)
Marcin
-
15. Data: 2010-05-16 15:53:47
Temat: Re: Netia na slasku..... tja...
Od: Mikołaj Jopczyński <m...@g...com>
W dniu 2010-05-16 17:42, Marcin Kuczera pisze:
>> Zgadnijcie, kto sie dzisiaj do mnie odezwal?:)
Nieeee :) Netia ....
> 3s ?
> Chłopaki czytają grupę i reagują ;)
MM ostatnio zaczepil mnie na inetmitingu - czekam na jakis konkret z ich
strony bo podobno sa po 2 (mojej) stronie miasta i dzieki temu cena ma
byc rynkowa ;)
M.