Sławek Drogosz pisze:
> Nie rozumiem tylko dlaczego np. artykół w DFV (Digital Foto Video)
> opisujacy test D200 wysoko ocenia wysokie ISO - nawet ISO 3200 jest
> użyteczne

Ojej... przeciez to wszystko jest subiektywne. To, ze ktos ocenil 3200 w
D200 jako uzyteczne, nie znaczy, ze 1600 (mimo, ze nizsze i na pewno
mniej zaszumione), bedzie lepsze niz 1600 w D50. Uwierz, ze dla kogos
kto nie jest zadowolony z ISO 1600 w D50, 3200 w D200 na pewno nie
bedzie uzyteczne. :)


> (załacząne fotki zdjęć testowych; na ISO 3200 wygladają lepiej niż u mnie
> D50 na ISO1600).

Wszystko zalezy od warunkow. Tez potrafilem zrobic zdjecie na ISO 3200,
ktore bylo "ladniejsze" pod wzgledem szumow od ISO 1600 robionych w
kiepskim swietle. Ot, po prostu takie testy robi sie w tych samych
warunkach. Fotografowanie dobrze oswietlonej tablicy testowej, czy wrecz
robienie zdjec w dzien, da zawsze lepsze efekty, niz np. pstrykanie
sportowcow na ciemnej gali, przy sztucznym swietle o temperaturze
barwowej rzedu 2500-3000 K, i maks otwartej przeslonie.

--
Pozdrawiam,
marcin.STIG.saldat
www.saldat.pl | GG: 680500