On 2012-07-12, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>>[...]
>>> A przeciez moglo byc pod gore, czy kierowca tira jakis bojazliwy i
>>> pojedzie 70 .. a francuzy za nim ..
>>bezpieczniej za nim niz kilkanaście cm obok niego zwłaszcza, że
>>niemcy
> Kapelusznik. Gaz ci ukradli czy co ? Albo wyprzedzasz, albo jedziesz
> za nim z przepisowym odstepem, tak samo bezpiecznie jak we francy.

To ja jade Tirem :)

>>na zwężkach wyprzedzają tiry np. busami. Taki remont A4 w niemczech
>>to
>>miejscami tragedia. Teren górski, droga kręta, zwężka na styk, z
>>jednej
>>strony beton, z drugiej osobówka i jej beton. Po ciemku tam tiry
>>jezdża po
>>prostu środkiem tych zwężek. Nie widziałem, zeby osobówki jakos
>>szczegolnie protestowały trąbiąc czy mrugając.
>
> No coz, ja tam wiele tirow wyprzedzilem i nie mam zlych wspomnien.
> Z wyjatkiem jednej pani w osobowce, co to chcialaby ale boi sie i w
> efekcie jak suka ogrodnika ...

Zaliczam regularnie niemieckie zwężki i wolałbym na nich całkowity zakaz
wyprzedzania bo to co czasami widzę w lusterkach albo przed maską woła o
pomstę do nieba - wielu kierowców osobówek nie ma dobrego wyczucia
swoich gabarytów i przekraczaja linie dzielaca pasy w najmniej
oczekiwanych momentach.
Jedni wyprzedzają sensownie, inni są rozdarci pomiędzy wyprzedzaniem a
przekroczeniem 80 i w efekcie pol zwezki jada rowno z tirem.


Jedynie nieliczne zwężki mają obrazki zachęcające do jechania 2 pasami
bez wyprzedzania.

--
WildS