eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody[NTG?] Debile na rowerach..Re: [NTG?] Debile na rowerach..
  • Data: 2012-12-17 00:36:37
    Temat: Re: [NTG?] Debile na rowerach..
    Od: PK <P...@n...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2012-12-16, scobowski <s...@i...pl> wrote:
    > Ja rozumiem, że poniżej 5Km rowerem bywa szybciej: zakładając, że na
    > parking po samochód trzeba dojść, odskrobać furkę, pod pracą poszukać
    > miejsca.

    Bywa szybciej na dowolnym dystansie. To nie jest kwestia odległości,
    tylko specyfiki obszaru do pokonania. W zakorkowanym mieście nie ma
    reguł typu "do 20 km szybciej rowerem, a powyżej samochodem". Trzeba
    sprawdzić doświadczalnie.

    > Wszelkie inne głosy nt. przewagi czasowej roweru zostały w dyskusji -
    > przez wcześniejszych dyskutantów - obalone.

    Jakoś nie czuję się "obalony", ale mniejsza z tym...

    > Jeśli tylko masz chwilkę dalej - rower jako środek transportu jest
    > bezsensowny.

    To na pewno nie jest wniosek z tej dyskusji.

    > Ze swojej praktyki wiem, że jeśli doliczysz czas poświęcony na higienę
    > (no nie da się z ludźmi współpracować, a już szczególnie spotykać się z
    > ludźmi spoza firmy nie wziąwszy prysznica i bez przebiórki) - to rower
    > to strata czasu.

    Ze swojej praktyki wiem (i nie wiem jaką Ty masz...), że jeśli praca
    wymaga wysokiej higieny osobistej, to i tak trzeba się wykąpać rano
    przed wyjściem. Czyli zamieniasz prysznic w domu na prysznic w pracy.
    Zatem nie wiem skąd wniosek o stracie czasu. Za to przynajmniej odpada
    Ci duża część zużycia ciepłej wody.

    > Wpływ na zdrowie - to też bzdura. Pomijając wdychanie spalin z dizli :D
    > - dwukrotnie w ciągu półrocznych, wiosenno-letnio-jesiennych przygód z
    > rowerem - nie zauważyłem ŻADNEGO wpływu 15-30 minutowego w każdą stronę
    > pedałowania na masę ciała bądź ogólną wydolność organizmu.

    Bo albo jesteś bardzo sprawny i to na Ciebie nie wpływa albo po prostu
    się wleczesz.

    Każdy lekarz Ci powie, że godzina SPACERU dziennie bardzo poprawia
    kondycję organizmu. Czy umiesz podać jakiś powód, dla którego rower
    nie miałby dawać podobnego efektu?

    > Być może zysk jest widoczny przy dłuższych dojazdach, ale tutaj - nie
    > każdego na to stać. Pracujący człowiek woli dotrzeć szybciej i mieć czas
    > dla rodziny / na hobby / whatever - dla siebie.

    I tu szok: rower może być hobby! Osoby dojeżdżające rowerem do pracy
    w Polsce pewnie w większości tak go traktują.

    > Jeśli założysz po pracy zakupy i np. odebranie dzieciaka ze szkoły /
    > przedszkola (na rowerze? przy minus 11 stC? pedałujący jest rozgrzany,
    > dzieciak pracuje na zapalenie płuc, o narażaniu życia niewinnej -
    > kilkuletniej istoty na jezdni już nie dyskutuję) - rower jest totalnie
    > bezsensowny.

    No to prostując:
    a) da się zrobić zakupy na rowerze (da się wyruszyć na wielodniową
    wyprawę, więc czemu nie do spożywczaka?),
    b) naprawdę sporo osób odwozi dziecko do przedszkola na rowerze.
    Zimą oczywiście mniej, ale nadal jest to możliwe i bezpieczne
    (np. w zamkniętej przyczepce).

    I generalnie bez przesady z tymi dziećmi. Oczywiście trzeba o nie
    dbać, ale nie można ich izolować od jakichkolwiek bodźców pogodowych.
    Dziecko, które przez pierwsze 10 lat życia będzie wszędzie jeździło
    samochodem, raczej nie wyrośnie na człowieka zdrowszego niż takie
    wożone na rowerze czy w wózku.

    > Ergo: masz 25+ lat, żadna panna się tobą nie zainteresowała, nie masz
    > potomstwa, nie masz po co do domu wracać: jeździj zimą na rowerze. Jak
    > wpierniczysz się komuś pod koła - żadna strata, nikt nie tęskni,
    > ewolucja działa, a ty - rowerzysto - nie musisz się mnożyć.
    >
    > Dobrze to widzę?

    Niestety nie bardzo, ale cóż poradzić.

    pozdrawiam,
    PK

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: