-
1. Data: 2012-12-12 18:08:38
Temat: [NTG?] Debile na rowerach..
Od: scobowski <s...@i...pl>
Słów mi brak.
Jedzie sobie wczoraj rano taki Rysio rozkopaną Grunwaldzką z naprzeciwka
- na rowerku. Zapieprza niemal środkiem pasa, wszak przy krawędzi leży
śnieg, pewnie ciężko się w nim pedałuje. W pewnej chwili wypierdala się
na bok, jego pojazd ślizga się na przeciwny pas w stronę mojego
zderzaka, a sam genialny kierowca - sunąc na boku/dupie ma chociaż na
tyle przytomny umysł, żeby odepchnąć się od zderzaka samochodu który tuż
za nim pędził ze 30km/h...
Co kieruje tymi ludźmi, którzy muszą po lodzie/śniegu, w mrozie
zapierdzielać na pedałach?
Musi jeden z drugim udowodnić, że jest tak zajebisty i alternatywny, że
kupę robi zieloną, a rowerem jeździ nawet zimą..?
Co ciekawe - od października prawie toto tałatajstwo zniknęło z jezdni;
mam wrażenie, że wypełźli, kiedy spadł śnieg.
-
2. Data: 2012-12-12 18:21:48
Temat: Re: [NTG?] Debile na rowerach..
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "scobowski" <s...@i...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kaadmr$7ob$...@n...icpnet.pl...
> Słów mi brak.
> Jedzie sobie wczoraj rano taki Rysio rozkopaną Grunwaldzką z naprzeciwka -
> na rowerku. Zapieprza niemal środkiem pasa, wszak przy krawędzi leży
> śnieg, pewnie ciężko się w nim pedałuje. W pewnej chwili wypierdala się na
> bok, jego pojazd ślizga się na przeciwny pas w stronę mojego zderzaka, a
> sam genialny kierowca - sunąc na boku/dupie ma chociaż na tyle przytomny
> umysł, żeby odepchnąć się od zderzaka samochodu który tuż za nim pędził ze
> 30km/h...
>
> Co kieruje tymi ludźmi, którzy muszą po lodzie/śniegu, w mrozie
> zapierdzielać na pedałach?
> Musi jeden z drugim udowodnić, że jest tak zajebisty i alternatywny, że
> kupę robi zieloną, a rowerem jeździ nawet zimą..?
>
> Co ciekawe - od października prawie toto tałatajstwo zniknęło z jezdni;
> mam wrażenie, że wypełźli, kiedy spadł śnieg.
Ciekawe czy to ten sam, który codziennie zapierdziela pośród samochodów
środkiem Baraniaka.
Nie muszę chyba dodawać, że 50 m dalej, wzdłuż Malty, biegnie równoległa i
puściutka ścieżka rowerowa, ale kto by tam jeździł zaśnieżonymi ścieżkami,
jak można wpieprzyć się pod samochody....
-
3. Data: 2012-12-12 18:26:45
Temat: Re: [NTG?] Debile na rowerach..
Od: "szufla" <b...@e...pl>
> Słów mi brak.
Czego placzesz. Zima sie zrobila, samochody wpadaja w poslizg, to rowery nie moga ?
sz
-
4. Data: 2012-12-12 18:28:59
Temat: Re: [NTG?] Debile na rowerach..
Od: "szufla" <b...@e...pl>
> ale kto by tam jeździł zaśnieżonymi ścieżkami, jak można wpieprzyć się pod
> samochody....
Popros, zeby miasto odsniezylo to nie bedzie problemu, chyba :)
sz.
-
5. Data: 2012-12-12 18:48:08
Temat: Re: [NTG?] Debile na rowerach..
Od: t...@p...onet.pl
1/ Ten Rysio z Twojego przykładu powinien sobie kupić do rowerku opony z kolcami. Są
takowe niestety drogie powyżej 150 zł/szt. Ja na takowych jeżdżę i nie mam problemów
ale nie po drogach publicznych bo sie boję kierowców jeżdżących na łysych letnich
gumach. Wczoraj jechałem samochodem za takim 15km/godz a wyprzedzić nie można było bo
samochody z naprzeciwka.
2/Ścieżkę rowerową koło mojego domu odśnieżają i posypują piaskiem codziennie ale
jezdni wcale jest straszna ślizgawka.
-
6. Data: 2012-12-12 19:12:48
Temat: Re: [NTG?] Debile na rowerach..
Od: "szufla" <b...@e...pl>
1/ Ten Rysio z Twojego przykładu powinien sobie kupić do rowerku opony z kolcami. Są
takowe niestety drogie powyżej 150 zł/szt. Ja na takowych jeżdżę i nie mam problemów
ale nie po drogach publicznych bo sie boję kierowców jeżdżących na łysych letnich
gumach. Wczoraj jechałem samochodem za takim 15km/godz a wyprzedzić nie można było bo
samochody z naprzeciwka.
2/Ścieżkę rowerową koło mojego domu odśnieżają i posypują piaskiem codziennie ale
jezdni wcale jest straszna ślizgawka.
Moja zona jezdzi codziennie na rowerze do roboty na oponach bez kolcow bo do miasta
sie nie nadaja, ale z odpowiednim bieznikiem, tylko, ze po chodnikach bo sciezek w
stolycy nie odsniezaja. Jezdni sie zwyczajnie boi, raz ze samochodow , a dwa wlasnie
jakiegos niekontrolowanego poslizgu.
sz.
-
7. Data: 2012-12-12 19:21:10
Temat: Re: [NTG?] Debile na rowerach..
Od: <6...@2...192110.invalid> (Tom N)
szufla w
<news:kaahd3$csa$1@node2.news.atman.pl>:
> Moja zona jezdzi codziennie na rowerze do roboty na oponach bez kolcow bo do miasta
> sie nie nadaja, ale z odpowiednim bieznikiem, tylko, ze po chodnikach bo sciezek w
> stolycy nie odsniezaja.
Czyli nie zastosowałeś się do swojej rady
"Popros, zeby miasto odsniezylo to nie bedzie problemu"
A jeśli jednak będzie, to twój nick zobowiązuje, chyba...
--
'Tom N'
-
8. Data: 2012-12-12 19:34:16
Temat: Re: [NTG?] Debile na rowerach..
Od: "szufla" <b...@e...pl>
> Czyli nie zastosowałeś się do swojej rady
> "Popros, zeby miasto odsniezylo to nie bedzie problemu"
>
> A jeśli jednak będzie, to twój nick zobowiązuje, chyba...
Primo: Ja nie jestem miasto.
Secundo: Moj nick zobowiazuje tylko przy moim domu glupolku.
sz.
-
9. Data: 2012-12-12 19:40:11
Temat: Re: [NTG?] Debile na rowerach..
Od: PK <P...@n...com>
On 2012-12-12, scobowski <s...@i...pl> wrote:
> Słów mi brak.
Jak na człowieka, któremu brakuje słów, całkiem sporo z siebie
wyrzuciłeś.
> Jedzie sobie wczoraj rano taki Rysio rozkopaną Grunwaldzką z naprzeciwka
> - na rowerku. Zapieprza niemal środkiem pasa, wszak przy krawędzi leży
> śnieg, pewnie ciężko się w nim pedałuje. W pewnej chwili wypierdala się
Czyli poprawnie. Gdyby śnieg leżał też na środku pasa, to musiałby
jechać przy lewej krawędzi.
> na bok, jego pojazd ślizga się na przeciwny pas w stronę mojego
Wypadki się zdarzają, ale oczywiście szkoda.
> zderzaka, a sam genialny kierowca - sunąc na boku/dupie ma chociaż na
> tyle przytomny umysł, żeby odepchnąć się od zderzaka samochodu który tuż
> za nim pędził ze 30km/h...
>
> Co kieruje tymi ludźmi, którzy muszą po lodzie/śniegu, w mrozie
> zapierdzielać na pedałach?
Zapewne chęć jazdy na rowerze.
> Musi jeden z drugim udowodnić, że jest tak zajebisty i alternatywny, że
> kupę robi zieloną, a rowerem jeździ nawet zimą..?
Ale co właściwie jest takiego dziwnego w jeździe rowerem zimą? Bo chyba
nie jest to dziwniejsze niż np. jazda samochodem bez klimy latem.
> Co ciekawe - od października prawie toto tałatajstwo zniknęło z jezdni;
> mam wrażenie, że wypełźli, kiedy spadł śnieg.
I kluczowe pytanie: czy udzieliłeś pierwszej pomocy?
pozdrawiam,
PK
-
10. Data: 2012-12-12 19:56:24
Temat: Re: [NTG?] Debile na rowerach..
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik t...@p...onet.pl ...
> 1/ Ten Rysio z Twojego przykładu powinien sobie kupić do rowerku
> opony z kolcami. Są takowe niestety drogie powyżej 150 zł/szt. Ja na
> takowych jeżdżę i nie mam problemów ale nie po drogach publicznych bo
> sie boję kierowców jeżdżących na łysych letnich gumach. Wczoraj
> jechałem samochodem za takim 15km/godz a wyprzedzić nie można było bo
> samochody z naprzeciwka.
> 2/Ścieżkę rowerową koło mojego domu odśnieżają i posypują piaskiem
> codziennie ale jezdni wcale jest straszna ślizgawka.
>
Opona z kolcami nadaje się na alfalt, zakłądając, że nie jedzie się 100%
bokami, po śniegu?