eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaNOM - co się z tym stało?Re: NOM - co się z tym stało?
  • Data: 2017-07-22 16:01:06
    Temat: Re: NOM - co się z tym stało?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan Krzysztof Halasa napisał:

    >> Napisałem, że ten kto nie zapłacił, *NIE* miał komornika na głowie.
    >> Tak było. Nie mam pojęcia ilu ludzi wpłaciło NOM-owi kasę na konto,
    >> ale skoro Ojcu Dyrektorowi wpłacają, to może im też.
    >
    > No nie, to jednak zupełnie inne sprawy. Sam brak dowodu na istnienie
    > należności nie oznacza, że należność nie istnieje. Oznacza tylko, że
    > w przypadku odmowy zapłaty, nie można klienta skutecznie do niej zmusić
    > (a tym przypadku, nawet pewnie zidentyfikować). Mam jednak nadzieję,
    > że w dalszym ciągu normą jest regulowanie zobowiązań nawet wtedy, gdy
    > nie mogą być skutecznie dochodzone (i nawet jeśli druga strona trochę
    > zbyt optymistycznie wymyśliła sobie sposób rozliczeń).

    Ja za NOM nie zapłaciłem. Już nie pamiętam czy to oni do mnie, czy ja
    do nich dzwoniłem po otrzymaniu tej "faktury", ale co do zapłaty, jasno
    zostało powiedziane, że nie ma takiej opcji. Moja nadzieja, że normą
    jest trzymanie się zapisów prawa ostatnio mocno podupadła. Zaczyna się
    od swobodnego podejścia do rgulaminów, a kończy na tym, że "konstytucja
    to taka książeczka" i można mieć ją w dupie.

    Składam reklamacje gdy usługodawca nie szanuje przepisów (albo nawet
    przez siebie ustalonych reguł). Do tej pory nie zdarzyło się, bym w
    takiej sytuacji coś zapłacił. Ostatnio przeważnie sprawy załatwiane są
    od ręki, a nawet winowajaca poczuwa się sam z siebie do dodatkowych
    gratyfikacji. Widać, że rynek telekomunikacyjny wygląda zupełnie inaczej
    niż za czasów NOM.

    Oczywiście są tacy, którzy płacą za te "wymyślone sposoby rozliczeń".
    To takie jasniepańskie -- dam posłańcowi dwadzieścia grajcarów za
    fatygę, choć mu przy tym naurągam, że kopertę poplamił winem, gdy po
    drodze posilał się w karczmie. I od razu lepiej się z tym czuję.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: