Thu, 26 Feb 2004 18:47:08 +0100, w <x3u41qg9bzpj$.dlg@vahanara.pl>, Janusz -
Vahanara <v...@o...gapp.pl> napisał(-a):

[...]

O boże, jaki ty jesteś jednak bezdennie beznadziejny i gł... no sam wiesz :|.

do góry

Thu, 26 Feb 2004 16:55:45 +0100, w <1ro12i4srn3cd$.dlg@vahanara.pl>, Janusz -
Vahanara <v...@o...gapp.pl> napisał(-a):

> Nastał nam piękny 26 luty 2004 roku,
> kiedy to Radosław Popławski posłał(a) w świat wiadomość
> <i...@4...com>
>
> > Tylko ty uskuteczniasz tu filozofię Kalego. Jak TPSA ukraść infrastrukturę to
> > dobrze...
>
> To zgłoś fakt kradzieży na policji i w prokuraturze zamiast jęczeć.

To co napisałem wyżej jest coraz bardziej aktualniejsze. Aż się wierzyć nie
chce, że tacy potrafią samodzielnie oddychać :).

do góry

Użytkownik "M.Tankard" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:t2oo17y4qw93$.97ey73xj1xld.dlg@40tude.net...

> To nie jest wirtualna rzeczywistość - tepsa jak kazda firma dba o swój
> zysk, to chyba normalne - co w tym złego ?.

Tutaj mamy do czynienia z dość specyficzną sytuacją, bowiem TP SA w wielu
aspektach swojej działalności jest monopolistą na rynku. A dbanie o swój
zysk w warunkach wolnej konkurencji wygląda zupełnie inaczej niż z dbanie o
swój zysk z pozycji monopolisty.

> Jeżeli opłacałoby się im to by pewnie dzierżawili by kanalizację, pętle
> lokalne etc. Ktoś zrobił dużego byka sprzedając tepsę w całości i teraz
> odkręcenie tego będzie po pierwsze niesprawiedliwe - bo w końcu państwo to
> sprzedało a po drugie trudne ze względów formalno-prawnych.

Tutaj trzeba rozróżnić kwestię własności kanalizacji teletechnicznej i
własności infrastruktury kablowej.
W przypadku kanalizacji teletechnicznej - jeśli została ona faktycznie
sprzedana jako majątek TP SA, to trzeba się zastanowić, czy TP SA faktycznie
posiadała prawo własności do takiej kanalizacji. Wszak jest to budowla
trwale związana z gruntem, więc nie bardzo mogę sobie wyobrazić konstrukcję
prawną wyodrębniającą taką kanalizację z gruntu, w którym się ona znajduje,
a który własnością TP SA na pewno nie jest. Nie podejmuję się dalej tego
rozstrzygać, a tylko sygnalizuję swoje watpliwości.
Natomiast co do infrastruktury kablowej, to może ona spokojnie pozostać
własnością TP SA. Rzecz w tym, że nie mogę się zgodzić na warunki
współpracy, w których koszt dzierżawy pętli lokalnej przez niezależnego ISP
jest równy lub większy od kosztu kompletnej usługi świadczonej przez
operatora - właściciela pętli lokalnej. Jeśli TP SA chce konkurować, niech
to robi wykorzystując efekt skali pozwalający jej minimalizowac koszty
ogólne, negocjować lepsze warunki zakupu sprzętu, łącz, etc. Złego słowa
wtedy nie powiem. Natomiast jeśli dyktuje ceny od początku uniemożliwiające
jakąkolwiek konkurencyjność - na to zgody być nie może, bo to nie jest wolny
rynek. Kwestie zgodności tego postępowania z prawem w tym momencie pomijam,
bo już o tym pisałem, więc nie chcę się powtarzać. Poddaję to tylko pewnemu
osądowi logicznemu.

Z#

do góry

Nastał nam piękny 26 luty 2004 roku,
kiedy to Zbigniew Sikora posłał(a) w świat wiadomość
<c1jipu$21qa$1@news2.ipartners.pl>

> Rozumiem, że poczułbyś się dowartościowany dopiero w momencie, gdyby każdy z
> nich zaoferował Ci pół megabita za sto złotych wydając jednocześnie dziesięc
> tysięcy na uruchomienie takiego łącza.
Trafiłeś w sedno z tymi dziesięcioma tysiącami za instalację.

> I dlatego każdy światowy dostawca "contentu" - od Ameryki po Azję, musi
> sobie kupić Polpaka z CIRem 128kbps i load-balancingiem :-)))
I dlatego TP przycina obejścia dostępu do TPNET poprzez świat.
Tak, broni te "10 tys. zł za podłączenie jednego abonenta".

>> Gdyby nie ta "magiczna gra rynkowa" czyli zakładanie kolejnych dziesiątek
>> tysięcy Neostrad, to dostarczyciele treści nie mieliby jej komu
> dostarczać.
> Czyli, jak rozumiem, historia Internetu rozpoczęła się w momencie
> uruchomienia w Polsce Neostrady ? Dość odważne stwierdzenie :))
Pierwszy kamień milowy - 202122 - nie wystarczył dla utrzymanie się
portali. Neo to kolejny krok.

> Wybacz, ale ta wymyślona przez Ciebie analogia jest nią tylko w Twojej
> imaginacji. Nie ma żadnego odniesienia do kwestii dostępu do pętli lokalnej.
> Ale gdyby pozostać w tej konwencji to TP SA jest tutaj rządem PRL wydającym
> kartki na benzynę do samochodów wożących tę prasę.
Najwyższa pora na założenie partii polskich providerów.

>> A Netia, Dialog, kablówka odmówiły współpracy?
> Kablówka ? W kwestii dostępu xDSL ? Po raz trzeci - j.w.
A musi być to technologia DSL?
Kablówce się nie opłaca oferować internetu, a jednak ciebie nie chciała
dopuścić do swojej ostatniej mili?! Zaorać, zaorać tę kablówkę.

> Dialog'a w Krakowie niema. A Netia tak zaszalała z budową własnej sieci w
> Skawinie i Wieliczce, że chyba nawet jakieś głowy za to poleciały, bo będą
> odrabiać te koszty przez kolejne dziesięć lat.
To może zadającego pytanie o Netia ADSL wysłać do Skawiny i Wieliczki?

>> A konkurencji (Chello, Netia, Dialog)
> jak
>> nie było, tak nie ma, choć ma ona już kabelki w mieszkaniach swych
>> abonentów.
> Uff...
Uff... Gdyby nie TP, liczył bym impulsy spędzone na modemie.

> A to .nz to jaki to stan ?
Ech, gdyby to był stan, to może szybciej te rozwiązania prawne trafiłyby na
nasz grunt. Słabo widzę przekonywanie 460 + 100 osób do prawa z antypodów.

--
_________________________________________________

Janusz - Vahanara
Jestem tu, by wrzasnąć: Ku-ku-ry-ku!,
a czy słońce wzejdzie, to już nie moja broszka...
_________________________________________________

do góry

Nastał nam piękny 26 luty 2004 roku,
kiedy to Zbigniew Sikora posłał(a) w świat wiadomość
<c1jite$21ql$1@news2.ipartners.pl>

> Kiedyś - jak pamiętam - też poruszałeś ten temat, podniecając się
> jak to "pięknie TP SA wycięła" firmy oferujące dostęp wdzwaniany.
Dzięki temu płaciłem za 3 minuty połączenia z internetem 30 gr a nie
złotówkę.

Płaciłem za impuls i czekałem, czekałem, czekałem...

Chello miało być już w 98 roku (kablówkę miałem już wcześniej), potem za
kolejne kilka miesięcy i za kolejne...
Hyperion miał instalować sieci w całej spółdzielni kasując 749 zł od
instalacji - nikt się w spółdzielni nie doczekał.
Między czasie przewinęła się TD Media, o ile nazwę dobrze pamiętam.
Compromis załatwił sobie wyłączność na osiedlu a nawet wśród mieszkańców
nie puścił przedstawiciela handlowego.
Do drzwi stukali akwizytorzy Netii, jednak nie oferowali niczego, poza
dial-upem
W zeszłym roku jak meteor przeleciały dwie firmy oferujące dostęp
radiowy...

Dopiero jesienią zdarzył się cud nad Rawą i jak grzyby po deszczu wyrosły
Neostrady.

I tak się składa, że nikt już o "konkurencji" nie chce słyszeć.
Panom providerom po tylu latach dziękujemy i żegnamy was.

--
_________________________________________________

Janusz - Vahanara
Jestem tu, by wrzasnąć: Ku-ku-ry-ku!,
a czy słońce wzejdzie, to już nie moja broszka...
_________________________________________________

do góry

Nastał nam piękny 26 luty 2004 roku,
kiedy to jarek posłał(a) w świat wiadomość
<1...@h...net81.citysat.com.pl>

> Prawda jest taka, że dla większości telefon stacjonarny to nie potrzebny
> gadżet, który niebawem posiadać będą wyłącznie skazani na neostrade oraz
> dialup-a. Natomiast bez kablówki... :)

Natomiast bez talerza...
Na co komu kablówka wykastrowana z programów.
Czyżbyś o niczym nie słyszał? Oj, ubyło programów.
A jak abonenci UPC ślicznie klęli, kiedy przed Mundialem wyłaczono
niemieckie niekodowane stacje. A jaki bym na rynku TV-Sat nastąpił... ;-)

--
_________________________________________________

Janusz - Vahanara
Jestem tu, by wrzasnąć: Ku-ku-ry-ku!,
a czy słońce wzejdzie, to już nie moja broszka...
_________________________________________________

do góry

Nastał nam piękny 26 luty 2004 roku,
kiedy to Adam Paluch posłał(a) w świat wiadomość
<c1lj62$95g$1@news2.ipartners.pl>

>> Wystarczyłyby studzienki we własności gmin, które to gminy
>> by mogły je dzierżawić dowolnym podmiotom. Cała reszta to
>> zasadniczo pryszcz przy kosztach budowy nowej infrastruktury.
> to juz chyba wszyscy powiedzieli ale nie dociera ....

Koncert życzeń się skończył.

Fajnie było, każdy powiedział, o czym marzy, ale pora wracać do
rzeczywistości.

--
_________________________________________________

Janusz - Vahanara
Jestem tu, by wrzasnąć: Ku-ku-ry-ku!,
a czy słońce wzejdzie, to już nie moja broszka...
_________________________________________________

do góry

Nastał nam piękny 26 luty 2004 roku,
kiedy to Piotr KUCHARSKI posłał(a) w świat wiadomość
<c1lhtc$g41$2@absolut.sgh.waw.pl>

> Wystarczyłyby studzienki we własności gmin, które to gminy
> by mogły je dzierżawić dowolnym podmiotom. Cała reszta to
> zasadniczo pryszcz przy kosztach budowy nowej infrastruktury.

Chcesz powiedzieć, że UPC, pomimo kabli pociągniętych w mieszkaniach ciągle
potrzebuje studzienek, by zaoferować internet?!

--
_________________________________________________

Janusz - Vahanara
Jestem tu, by wrzasnąć: Ku-ku-ry-ku!,
a czy słońce wzejdzie, to już nie moja broszka...
_________________________________________________

do góry

Nastał nam piękny 27 luty 2004 roku,
kiedy to Radosław Popławski posłał(a) w świat wiadomość
<v...@4...com>

>> Wystartuj z tym hasłem w szeregach Samoobrony.
> Nie muszę, nie będę tobie tam robił konkurencji :))).

Pomyłka.
Ja działam w Partii TPSA.

--
_________________________________________________

Janusz - Vahanara
Jestem tu, by wrzasnąć: Ku-ku-ry-ku!,
a czy słońce wzejdzie, to już nie moja broszka...
_________________________________________________

do góry

"RusH" <r...@p...pdi.net> napisał w wiadomości
news:Xns949C5531FB79BRusHcomputersystems@193.110.122
.80...
> l...@w...pdi.net (Dariusz K. Ladziak) wrote :
>
> > > Problem polega glownie na tym ze na swiecie nikt takich akrobacji
> > jak IDSN over ADSL nie uskutecznia
>
> poza niemcami na przyklad
> http://www.yopi.de/Zyxel_Prestige_650HW_37_UR2_Broad
band_Router
>
> Zyxel Prestige 650HW-37 (UR2). IAS Fast 4xRJ45 Switch + 1xADSL über
> ISDN U-R2 + AP
>
> > zaraz mozliwosci sie znajda

Zeby nie bylo OT to afaik Netia ADSL bedzie dostepna
tez w wersji over ISDN.

do góry