eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaMyjka ultradźwiękowa, pytanie praktyczne.Re: Myjka ultradźwiękowa, pytanie praktyczne.
  • Data: 2021-08-28 23:10:48
    Temat: Re: Myjka ultradźwiękowa, pytanie praktyczne.
    Od: sundayman <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2021-08-28 o 21:12, Irek.N. pisze:
    > W dniu 28.08.2021 o 03:50, sundayman pisze:
    >> no wszystko fajnie, tylko trochę niepotrzebnie odkrywasz ponownie koło.
    >
    > Wiesz, jak pytałem o praktyczne aspekty tematu, to cisza była.

    sam pisałem parę razy...

    > zdecydowanie za mało aby być pewnym, że w ogóle mówimy o myciu w
    > ultradźwiękach. W sieci znajdziesz filmy, ale z niewielu cokolwiek
    > wynika (chyba że chodzi o mycie przemysłowe, wtedy zgoda).

    żeby sprawdzić czy myje prawidłowo najlepiej umyć brudne PCB :)

    > Nieprawda. Dopiero 3 myjka miała przyzwoitą "jakość" pod względem
    > ultradźwięków. Masz myjkę? Masz, to zmierz sobie ile pobiera z sieci.
    > Jak masz problemy z dobrym myciem, być może właśnie odkryjesz dlaczego.

    Przez długi czas używałem myjki CD-4860.
    6 litrów, grzałka 30W, moc czyszczenia 260W ( w praktyce chyba było
    mniej, ale nadal myła poprawnie ).

    Umyłem w niej setki płytek. Wadą była mała pojemność, więc musiałem
    jedną partię płytek myć na kilka razy. No i słaba grzałka długo
    nagrzewała płyn.

    Teraz mam myjkę 30L z degasem i regulacją mocy kupioną za 2500 zł na
    Allegro. Moc mycia 600W, grzałka 1kW.

    Coś takiego :
    https://allegro.pl/oferta/myjka-ultradzwiekowa-30l-d
    egas-sweep-5l-plyn-8125854802

    Zgodnie z zaleceniem 10W na 1L to daje ok. 300W - czyli ustawiam moc na
    50%. I wszystko jest OK. Wkładam 50 płytek jednorazowo mniej więcej ,
    myję jakieś 15min.

    Przy zbyt dużej mocy zdarzało się odklejanie napisów z niektórych
    elementów na płytkach.

    >> - myjka musi być z podgrzewaniem, bo środki myjące mają określoną
    >> temperaturę pracy ( zazwyczaj powyżej 60 st. )
    >> Mycie w niższej temperaturze jest niewydajne i czasochłonne.
    >
    > Być może, tutaj nie mam doświadczenia.

    To jest bardzo ważne. Mycie w temperaturze niższej niż zalecana mocno
    zmniejsza wydajność, pozostają niedomyte miejsca pomiędzy nóżkami
    procesorów itp.


    >> - stosować specjalistyczne środki myjące przeznaczone do tego celu.
    >
    > Nieprawda. Woda z odrobiną środka zmiękczającego działa czasami
    > doskonale. Elektroniki w kranówce bym nie umył, ale w destylowanej
    > dlaczego nie? Kalafonię z "Cynela" spokojnie zmywa się WODĄ.
    > Nie zalał bym też płynu do mycia w myjkach ultradźwiękowych chcąc umyć
    > sitko i kolbe z ekspresu do kawy (zarąbiście odetkało stare sitko i
    > wymyło zakamarki kolby).

    Mycie w wodzie to imo zły pomysł ( nawet destylowanej ).
    Ta woda po chwili przestaje być "destylowana" kiedy włożysz do niej
    brudne PCB a to oznacza, że nawet minimalne ilości tej wody mogą działać
    korozyjnie później.

    Prawidłowa kolejność jest taka :

    1. mycie właściwe w odpowiednim środku
    2. płukanie w wodzie destylowanej
    3. suszenie w temp. 50-70 st, żeby woda odparowała jak najszybciej.
    > Na dodatek nikt tego nie powiedział, ale nie trzeba od razu wiaderko z
    > środkiem myjącym wlewać do myjki. Można spokojnie zalać myjkę wodą, a
    > detal który chcesz umyć wsadzić do cienkościennego pojemniczka i zalać
    > płynem do mycia. Po co robić od razu ileś tam litrów, jak czasami
    > wystarczy 0.5 litra płynu myjącego.

    myjka musi być zalana odpowiednią ilością płynu.
    Jeśli będzie mniej możesz uszkodzić przetworniki - to jest w instrukcji
    każdej myjki. Ale oczywiście też nie musi być maximum.


    > Pamiętasz dyskusję "w czym myć PCB?" Wyszło, ze trzeba rotować płynami w
    > myjce, albo mieć kilka myjek, a to nieprawda, można mieć jedną myjkę
    > zalaną wodą, a do niej wkładać w dedykowanych pojemniczkach PCB do
    > mycia, opłukania i wypłukania na gotowo.

    możesz robić jak chcesz, ale ten proces sprawdziły tysiące zakładów
    produkujących elektronikę. Chodzi nie tylko o to, żeby umyć PCB ale też
    o to, żeby była gwarancja, że w jakimś miejscu ( np. gdzieś wewnątrz
    złącza śrubowego ) nie pozostanie np. woda, która będzie powodować
    korozję za jakiś czas.

    Oczywiście, na użytek domowy można się tak nie przejmować, ale ja tą
    samą metodę używam niezależnie od skali - wiem wtedy, że jest na 100%
    dobrze.


    > Czekaj, bo trochę się poplątałeś. Pionowo, czy nie poziomo, bo to
    > zasadnicza różnica. Jak już o płytkach mówimy, to nie powinna stykać się
    > z dnem, powinna się jedynie odgazowywać od dołu. Wystarczy cokolwiek
    > podłożyć pod nią, byle miękkie było.

    Płytki ani cokolwiek innego nie może leżeć na dnie myjki - w ogóle nic
    nie może leżeć na dnie. Elementy do mycia umieszcza się w koszykach.

    PCB musi być oczywiście w pozycji ułatwiającej uwalnianie pęcherzyków,
    ale równie ważne jest to, żeby "brudy" mogły spływać z PCB.
    Jeśli PCB leży płasko, to np. "wymyte" kulki z pasty pozostaną na
    powierzchni płytki i dupa z efektu.

    Nie muszą być pionowo - wystarczy pod kątem np. 45 st.
    Ale czym bardziej pionowo tym lepiej rzecz jasna.


    > Absolutnie nie. Nie gwarantuje Ci nawet żadnego mycia. Pierwsza myjka
    > jaką kupiłem była tak słaba (a nie powinna w/g specyfikacji), że nie
    > obserwowałem żadnych efektów mycia, więc porzuciłem temat na prawie rok,
    > przekonany że technologia jest do bani.

    Ale jakiego specyfiku użyłeś ? W jakiej temperaturze ?

    Próbujesz myć w wynalazkach to się potem nie dziw, że ci nie wychodzi.
    Pisałem już - gdyby mycie w jakimś denaturacie było tak samo dobre jak
    mycie w płynie za 300 zł, to nikt by tych płynów nie kupował. Ja też
    jestem oszczędny :)

    A kupują, nawet tacy amatorzy jak ja, którzy myją nie 5000 PCB tylko np.
    100. Jest tam jakaś chemia przeznaczona do tego celu i tyle.

    Ja na samym początku mycia w ultradźwiękach kupiłem odpowiedni środek i
    nawet nie próbowałem niczego innego. Jedyne, co musiałem sprawdzić, to
    wpływ temperatury i potrzebny czas mycia.

    Mało tego - sprawdzałem inne płyny do mycia niż KYZEN i uważam, że są
    gorsze ( choć nadal na pewno lepsze niż to, czego ty próbujesz ).
    Dlatego używam go już od ponad 10 lat.


    > To dlatego pytałem o aspekty praktyczne. Nie byłem zresztą odosobniony w
    > przekonaniach. Dwie osoby z którymi rozmawiałem, miały podobne odczucia
    > w temacie mycia ultradźwiękowego, zapewne z podobnych powodów.

    No właśnie tak :)
    Jak się myje w denaturacie albo jakimś "płynie" za 20 zł, to takie są
    właśnie skutki. Dlatego stosuje się środki, które działają bez
    doświadczeń. Tyle, że to kosztuje. Coś za coś.


    > Uruchamia się, skąd niby masz wiedzieć jaka wysokość oznacza pełną
    > myjkę?

    Z instrukcji - producent zawsze tą informację podaje - czasem jest nawet
    na zbiorniku zaznaczony poziom minimalny. A jeśli nie, to imo nie należy
    wlewać mniej niż 50% pojemności.


    Wiesz, że są myjki z bardzo płytkimi zbiornikami? Tak samo jak są
    > myjki z wąskimi, płytkimi i bardzo długimi komorami, albo takie w
    > kształcie okularów. :)

    wiem, mam taką również. Ale to co innego. Mini-mjjki do drobiazgów to
    zabawki, a my mówimy tu o myciu PCB, więc raczej jakimś sprzęcie
    większym, przynajmniej kilka litrów.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: