-
1. Data: 2011-05-16 11:03:58
Temat: Musi, ze jechali 150 km/h pomiedzy samochodami
Od: AZ <a...@g...com>
Albo wyprzedzali 120 pojazdow na raz.
http://www.tvnwarszawa.pl/ulice,news,wjechal-w-polic
yjne-motocykle,201257.html
--
Artur
ZZR 1200
-
2. Data: 2011-05-16 11:25:32
Temat: Re: Musi, ze jechali 150 km/h pomiedzy samochodami
Od: Bartek Kacprzak <b...@g...com>
On 16 Maj, 11:03, AZ <a...@g...com> wrote:
> Albo wyprzedzali 120 pojazdow na raz.
>
> http://www.tvnwarszawa.pl/ulice,news,wjechal-w-polic
yjne-motocykle,20...
I jeszcze nie znali przepisów!!
Tak się wpychac na chama!
Dobrze im tak nie?
Bartek Kacprzak
-
3. Data: 2011-05-16 11:29:37
Temat: Re: Musi, ze jechali 150 km/h pomiedzy samochodami
Od: Czarek Daniluk <c...@c...com>
On 16 Maj, 11:03, AZ <a...@g...com> wrote:
> Albo wyprzedzali 120 pojazdow na raz.
>
> http://www.tvnwarszawa.pl/ulice,news,wjechal-w-polic
yjne-motocykle,20...
>
> --
> Artur
> ZZR 1200
To że człowieczek wyjeżdżał z podporządkowanej nie świadczy jeszcze o
tym że wina była jego - przykład Kolegi z PMS sam o tym dobitnie
świadczy.
Sprawa w sądzie, biegły orzekający iż jakby jechali z prawidłową
prędkością to nie doszłoby do zdarzenia ;) wiem że w przypadku tych
Panów będzie wina wyjeżdżającego i tyle, bo kruk krukowi oka nie
wykole.
Pozdrawiam !
-
4. Data: 2011-05-16 12:23:16
Temat: Re: Musi, ze jechali 150 km/h pomiedzy samochodami
Od: Bartek Kacprzak <b...@g...com>
On 16 Maj, 11:29, Czarek Daniluk <c...@c...com> wrote:
> To że człowieczek wyjeżdżał z podporządkowanej nie świadczy jeszcze o
> tym że wina była jego - przykład Kolegi z PMS sam o tym dobitnie
> świadczy.
> Sprawa w sądzie, biegły orzekający iż jakby jechali z prawidłową
> prędkością to nie doszłoby do zdarzenia ;) wiem że w przypadku tych
> Panów będzie wina wyjeżdżającego i tyle, bo kruk krukowi oka nie
> wykole.
I sad twierdzi, ze to predkosc jest przyczyna wypadku? A nie,
nieustapienie pierwszenstwa?
Chcialbym poznac wyrok sadu, bo akurat w moim przypadku dwukrotnie
wine orzeczono kierowcom wlaczajacym sie do ruchu.
Bartek Kacprzak
-
5. Data: 2011-05-16 12:44:38
Temat: Re: Musi, ze jechali 150 km/h pomiedzy samochodami
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 16-05-2011 12:23, Bartek Kacprzak pisze:
> On 16 Maj, 11:29, Czarek Daniluk<c...@c...com> wrote:
> I sad twierdzi, ze to predkosc jest przyczyna wypadku? A nie,
> nieustapienie pierwszenstwa?
> Chcialbym poznac wyrok sadu, bo akurat w moim przypadku dwukrotnie
> wine orzeczono kierowcom wlaczajacym sie do ruchu.
Może być współwina?
http://www.rzu.gov.pl/art-362-przyczynienie-sie/Wyro
k_SN_z_dnia_17_kwietnia_2008_r__sygn_akt_I_C_50_07_n
iepublikowany__1295
Pozdrawiam
Paweł
-
6. Data: 2011-05-16 13:02:13
Temat: Re: Musi, ze jechali 150 km/h pomiedzy samochodami
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Bartek Kacprzak"
>> To że człowieczek wyjeżdżał z podporządkowanej nie świadczy
>> jeszcze o
>> tym że wina była jego - przykład Kolegi z PMS sam o tym dobitnie
>> świadczy.
>I sad twierdzi, ze to predkosc jest przyczyna wypadku? A nie,
>nieustapienie pierwszenstwa?
>Chcialbym poznac wyrok sadu, bo akurat w moim przypadku dwukrotnie
>wine orzeczono kierowcom wlaczajacym sie do ruchu.
A bo sie nie nazywasz Plaszczyca :-)
O ile powyzsze jak najbardziej moze sie zdarzyc, to sad
potrzebowalby jakiegos dowodu ze kierowca widzial pojazd w
odleglosci pozwalajacej na bezpieczny wyjazd z drogi
podporzadkowanej i nie popelnil bledu.
Moze być nagranie z bocznej kamery, z monitoringu, moze byc 80m
slad hamowania przed skrzyzowaniem. Moze byc uderzenie w tyl
drugiej przyczepy traktora. Bo w takim przypadku od wjazdu drugiego
pojazdu na skrzyzowanie do wypadku jest dosc duzo czasu, wiec
uderzenie jest juz gdzies dalej - moze byc nawet w bagaznik pare
metrow za skrzyzowaniem, jesli wyjezdzajacy skrecal w prawo.
A tu mamy wyraznie rozbity przod pojazdu, wiec moze i slusznie
mowia "wjechal w motocykle". Tylko jak - nie zauwazyl ich i
przydzwonil w bok ? Malo prawdopodobne.
Skrecil i nadzial sie czolowo na wyprzedzajace motorki ? Wygladaja
jakby przednie kolka mialy cale. Jeden ma lewy bok nienaruszony.
On wyjezdzal a motorki wlasnie konczyly wyprzedzanie i wracaly na
pas ?
Czy to tylko slaby samochod - wyjechal 20cm za daleko, nic by sie
nie stalo, gdyby panowie policjanci nie zechcieli jechac za szybko
i obok siebie - wiec nie zdarzyli ominac i mu zerwali zderzak i
wyroby blachopodobne :-).
J.
-
7. Data: 2011-05-16 14:53:20
Temat: Re: Musi, ze jechali 150 km/h pomiedzy samochodami
Od: WS <L...@c...pl>
On 16 Maj, 12:23, Bartek Kacprzak <b...@g...com> wrote:
> I sad twierdzi, ze to predkosc jest przyczyna wypadku? A nie,
> nieustapienie pierwszenstwa?
Bylo troche takich wyrokow (nie chce mi sie szukac), generalnie winny
jest nie ustepujacy pierszenstwa, ale jesli np. udowodni, ze zachowal
szc. ostr..., a ten na glownej jechal z taka predkoscia, ze nie dalo
sie go zauwazyc podejmujac decyzje o ruszeniu (a jadac z przepisowa
predkoscia nie bylo by problemu) to winny bedzie ten na glownej ...
(najczesciej sa to sytuacje typu zakret, za zakretem niewidoczne
skrzyzowanie i z tego powodu jest ogr. predk. ~40km/h, a da sie
przejechac i 100, tylko nie wiadomo co sie spotka za zakretem ;) )
WS
-
8. Data: 2011-05-16 15:22:20
Temat: Re: Musi, ze jechali 150 km/h pomiedzy samochodami
Od: kakmar <k...@g...com>
Dnia 16.05.2011 J.F. <j...@p...onet.pl> napisał/a:
>
> A tu mamy wyraznie rozbity przod pojazdu, wiec moze i slusznie
> mowia "wjechal w motocykle". Tylko jak - nie zauwazyl ich i
> przydzwonil w bok ? Malo prawdopodobne.
Niestety bardzo prawdopodobne, tak samo jak to że widział i olał,
bo to przecież dafcy. Wymuszenie na mniejszym jest bardzo
popularne na naszych drogach.
> Skrecil i nadzial sie czolowo na wyprzedzajace motorki ? Wygladaja
> jakby przednie kolka mialy cale. Jeden ma lewy bok nienaruszony.
Co za brednie, pewnie lecieli na gumie i bokiem, to by wszystko
wyjaśniało.
>
> On wyjezdzal a motorki wlasnie konczyly wyprzedzanie i wracaly na
> pas ?
Obcy je zrzucili, biedakowi prosto na maskę.
> Czy to tylko slaby samochod - wyjechal 20cm za daleko, nic by sie
> nie stalo, gdyby panowie policjanci nie zechcieli jechac za szybko
> i obok siebie - wiec nie zdarzyli ominac i mu zerwali zderzak i
> wyroby blachopodobne :-).
Naprawdę nie pojmuję jak, można wymyślać takie brednie widząc na
fotkach, że zostali trafieni przodem auta w bok.
--
kakmaratgmaildotcom
-
9. Data: 2011-05-16 15:57:51
Temat: Re: Musi, ze jechali 150 km/h pomiedzy samochodami
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "kakmar" <k...@g...com> napisał w
> Dnia 16.05.2011 J.F. <j...@p...onet.pl> napisał/a:
>> A tu mamy wyraznie rozbity przod pojazdu, wiec moze i slusznie
>> mowia "wjechal w motocykle". Tylko jak - nie zauwazyl ich i
>> przydzwonil w bok ? Malo prawdopodobne.
>
> Niestety bardzo prawdopodobne, tak samo jak to że widział i olał,
> bo to przecież dafcy. Wymuszenie na mniejszym jest bardzo
> popularne na naszych drogach.
Nie wymusza sie w taki sposob zeby komus w bok wjechac !
Owszem, moglby ich nie zauwazyc czy nie docenic predkosci, ale
wtedy mialby rozwalony bagaznik lub bok, a nie przod.
> Naprawdę nie pojmuję jak, można wymyślać takie brednie widząc na
> fotkach, że zostali trafieni przodem auta w bok.
Bo uwazam to za wyjatkowo malo prawdopodobne. To wymaga jakiegos
chwilowego zacmienia umyslu (zdarza sie).
I wcale tego nie widac - widac ze auto ma rozwalony przod, i
niewiele wiecej.
No chyba ze .. widzial gosc ciezarowke z lewej odpowiednio daleko,
pusto z prawej, to pojechal szybko i nie przewidzial ze srodkiem
ktos wyskoczy :-)
J.
-
10. Data: 2011-05-16 16:59:15
Temat: Re: Musi, ze jechali 150 km/h pomiedzy samochodami
Od: "Janusz" <j...@w...plANTYSPAM>
Uzytkownik "AZ" <a...@g...com> napisal w wiadomosci
news:iqqp9u$3lu$3@node2.news.atman.pl...
> Albo wyprzedzali 120 pojazdow na raz.
>
> http://www.tvnwarszawa.pl/ulice,news,wjechal-w-polic
yjne-motocykle,201257.html
W linku nie ma wzmianki, wiec wyjasnie.
W kierunku Warszawy samochody staly w korku bo tam jest wahadlo.
Motocyklisci omijali korek jadac lewym pasem, a Fiesta wyjechala z prawej
strony. Wypuszczono ja z bocznej uliczki miedzy samochodami stojacymi w
korku. Kierowca mógl nie widziec motocyklistów , mógl ich zaslaniac pojazd
stojacy w korku. Fiesta mogla wyjechac na czolówke, bo najprawdopodobniej
skrecala w lewo w kierunku Minska bo tak prowadzi objazd.
Janusz