-
21. Data: 2010-04-03 11:56:28
Temat: Re: Motorower z Tesco
Od: "emes" <e...@e...pl>
Użytkownik "Bartosz 'Seco' Suchecki" <p...@s...maupa.tlen.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:hp6u15$nls$...@n...ipartners.pl...
> J.F. pisze:
>> On Sat, 03 Apr 2010 10:10:35 +0200, Bartosz 'Seco' Suchecki wrote:
>>> Mówiąc prosto. Podstawowa pralka electroluxa czy whirpoola kosztuje 1200
>>> zł. Czy kupił byś pralkę w TESCO za 300 zł?
>>
>> Kupilbym. Jest spora szansa ze sie rozsypie na gwarancji, i beda
>> wymieniac na nowa. A jak sie nie rozsypie .. 2 lata za 300 zl ..
>> gwarantujesz ze
>> whirlpool wytrzyma 8 lat ? To czemu nie ma 8 lat gwarancji tylko 2 ? :-)
>>
>
> Kwestia tego, że nie da się zrobić pralki za 300 zł, która pożyje 2 lata
nie da to sie parasola otworzyc w.... ;)
-
22. Data: 2010-04-03 12:26:12
Temat: Re: Motorower z Tesco
Od: "kml" <A...@g...lp>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:i9udr5pp4j1g4fjsnlv8pmnci9e93h6as8@4ax.com...
> On Sat, 03 Apr 2010 10:10:35 +0200, Bartosz 'Seco' Suchecki wrote:
>>Mówiąc prosto. Podstawowa pralka electroluxa czy whirpoola kosztuje 1200
>>zł. Czy kupił byś pralkę w TESCO za 300 zł?
>
> Kupilbym. Jest spora szansa ze sie rozsypie na gwarancji, i beda
> wymieniac na nowa.
A kto zapłaci za remont łazienki i mieszkania pod spodem? Poza tym ile
prądu/wody ona zużywa etc. i zaraz się okaże, że wcale nie jest tak tanio :)
--
pozdrawiam
kml
-
23. Data: 2010-04-03 12:26:53
Temat: Re: Motorower z Tesco
Od: to <t...@a...xyz>
Cavallino wrote:
>> Za 300 zł nie kupisz roweru. Kupisz złom :-) Podstawowy model markowego
>> roweru kosztuje powyżej 1000 zł. Na tym można pojeździć.
>
> Zakładając że komuś do czegoś jest marka potrzebna. Chińszczyzna jest
> jaka jest, ale te swoje kilka lat przejeździ, nawet jeśli kosztuje 150
> zł (kupowałem kiedyś taki przypadek, nawet 30 jajek do niego dodali).
> ;-)
> W sumie największy problem jest z wyegzekwowaniem należnego zerowego
> przeglądu w markecie lub serwisie, a nie z samym rowerem.
Za 300 zł to można dwie dobre opony i dętki kupić, a nie rower.
Oczywiście jeśli ktoś jeździ nim 10 km/h wokół parkowego klombu, to mu
wszystko jedno.
--
cokolwiek
-
24. Data: 2010-04-03 12:38:23
Temat: Re: Motorower z Tesco
Od: MadMan <m...@n...wp.pl>
Dnia Sat, 3 Apr 2010 12:26:12 +0200, kml napisał(a):
>> Kupilbym. Jest spora szansa ze sie rozsypie na gwarancji, i beda
>> wymieniac na nowa.
>
> A kto zapłaci za remont łazienki i mieszkania pod spodem? Poza tym ile
> prądu/wody ona zużywa etc. i zaraz się okaże, że wcale nie jest tak tanio :)
Przecież można OC kupić :)
--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138
-
25. Data: 2010-04-03 12:46:07
Temat: Re: Motorower z Tesco
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Sat, 3 Apr 2010 12:26:12 +0200, kml <A...@g...lp>
wrote:
> A kto zapłaci za remont łazienki i mieszkania pod spodem?
Ubezpieczyciel :>
> Poza tym ile
> prądu/wody ona zużywa etc. i zaraz się okaże, że wcale nie jest tak tanio :)
A ile tego prądu/wody zużywa? Jakiś czas temu zastanawiałem się,
jaki to jest biznes: kupić lodówkę AA czy AA+ zamiast np. A.
Oszczędzisz na rok marne kilkadziesiąt złotych, zapłacisz grube
kilkaset do ponad tysia więcej, a obie wymienisz za góra 10 lat.
Podobny biznes jest na całym AGD i RTV, wygrubaszonych
turbo-plasticzanych oknach, ekobzdetach typu panele solarne,
rekuperatory, piecach/kotłach CO, a i do motoryzacji od jakiegoś
czasu zagląda widmo FMCGówna.
To może będzie miało znaczenie, jak cena energii wzrośnie x10.
Tylko że wtedy wrócimy do kurnych chat.
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
26. Data: 2010-04-03 12:52:28
Temat: Re: Motorower z Tesco
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Sat, 03 Apr 2010 10:20:44 +0200, Bartosz 'Seco' Suchecki
<p...@s...maupa.tlen.pl> wrote:
> Podstawowy model markowego roweru kosztuje powyżej 1000 zł. Na tym można
> pojeździć.
I, z perspektywy czasu, jakbym kupował teraz rower, to bym kupił
coś z tych okolic, może nieco ciut wyżej. Byle dobra rama (jak
dla mnie to przede wszystkim mocna :)))) była. Cała reszta: albo
wymienię w przeciągu roku-dwóch lat, albo taniej mi będzie
zrzucić pięć kg niż płacić grubą kasę za każdy urwany 1kg z.
Nawet ta najzajebistsza koza, na leciutkich kółkach, XTR-ach,
superramie z japońskiego papieru zbrojonego kevlarem i odchodami
jedwabników oraz na miękkim superwidelcu o masie wypasionego
motylka nie pojedzie sama :)))
Zaś co do tanich skuterków. Nie wiem jak chińczykami z chińskimi
nazwami, ale chińśką 125-ką o swojskiej nazwie Romet można
zwiedzić kawał Europy. Z pewnymi mniej lub bardziej irytującymi
przygodami, ale da się:
http://william350.w.interia.pl/motocykl.html
http://william350.w.interia.pl/wyjazdy.html
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
27. Data: 2010-04-03 12:55:53
Temat: Re: Motorower z Tesco
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-04-03, kml <A...@g...lp> wrote:
>> Kupilbym. Jest spora szansa ze sie rozsypie na gwarancji, i beda
>> wymieniac na nowa.
>
> A kto zapłaci za remont łazienki i mieszkania pod spodem?
Ubezpieczyciel.
> Poza tym ile
> prądu/wody ona zużywa etc. i zaraz się okaże, że wcale nie jest tak tanio :)
Mały silnik, mała grzałka, dużo mniej czujników, mniej elektroniki. Może
się okazać, ze wcale więcej nie zużywa.
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
-
28. Data: 2010-04-03 13:10:36
Temat: Re: Motorower z Tesco
Od: elmer radi radisson <r...@s...spam.wireland.org>
On 2010-04-03 01:53, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
> Czy tym (i skuterem, i rowerem) można jeździć po lesie i po parkach?
> Zawiózłbym to coś samochodem, wyjął i pojeździł po lesie.
Nie zapomnij od razu o zostawieniu w nim wielkiej torby smieci.
--
memento lorem ipsum
-
29. Data: 2010-04-03 13:28:04
Temat: Re: Motorower z Tesco
Od: Brzezi <b...@g...com>
sob, 03 kwi 2010 o 10:04 GMT, jerry napisał(a):
> Jak planujesz tylko dojazdy do szkoły/pracy - czemu nie.
> Jak coś więcej, nie licz na to.
Jazda takim czyms to meczarnia, to juz rowerzysta ma lepsze przyspieszenie
niz taka popierdziulka, kiedys moj znajomy kupil skuter za 2500, i juz za
taka cene to bylo badziwie, ledwo jezdzilo i przyspieszalo, wyobraz sobie
czego mozna spodziewac sie za 1500, rozpedza sie w ogole wiecej niz 20kmh?
Pozdrawiam
Brzezi
-
30. Data: 2010-04-03 13:40:04
Temat: Re: Motorower z Tesco
Od: "kml" <A...@g...lp>
Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" <k...@g...com> napisał w
wiadomości news:slrnhre7lg.nr1.krzysiek.kielczewski@krzyk.sail-
ho.pl...
> On 2010-04-03, kml <A...@g...lp> wrote:
>
>>> Kupilbym. Jest spora szansa ze sie rozsypie na gwarancji, i beda
>>> wymieniac na nowa.
>>
>> A kto zapłaci za remont łazienki i mieszkania pod spodem?
>
> Ubezpieczyciel.
Kupujesz pralkę Tesco i masz oc na mieszkanie? Coś mi tu się nie zgadza :D
>> Poza tym ile
>> prądu/wody ona zużywa etc. i zaraz się okaże, że wcale nie jest tak tanio
>> :)
>
> Mały silnik, mała grzałka, dużo mniej czujników, mniej elektroniki. Może
> się okazać, ze wcale więcej nie zużywa.
Mi pralka Tesco kojarzy się ze zużyciem energii na poziomie lodówki Mińsk :)
--
pozdrawiam
kml