W sobotę montuję hak w samochodzie. Jest na co zwrócić uwagę, powinienem
dostać jakieś papiery od montażysty, czy można coś przy montażu zwalić i
trzeba na to uważać?
No i sama jazda z przyczepką - warto zanim ruszę po gabaryty do wożenia
wypożyczyć wcześniej przyczepkę i gdzieś na placu poćwiczyć czy to
prościzna?

do góry

W dniu 2013-02-26 14:25, Iglo pisze:
> W sobotę montuję hak w samochodzie. Jest na co zwrócić uwagę, powinienem
> dostać jakieś papiery od montażysty, czy można coś przy montażu zwalić i
> trzeba na to uważać?

czyli nie montujesz tylko ci montują :)
robota chyba prosta więc nie ma co zepsuć.
W nowszych autach potrzebny moduł żeby ci nie waliło po oczach
uszkodzonymi żarówkami po podłączeniu przyczepy

> No i sama jazda z przyczepką - warto zanim ruszę po gabaryty do wożenia
> wypożyczyć wcześniej przyczepkę i gdzieś na placu poćwiczyć czy to
> prościzna?

dla jednego prościzna, dla innego nie. Zawsze warto spróbować cofnąć bez
bagażu - wtedy w razie czego odczepisz i przepchasz ręcznie :)
Pamiętaj też że czasem będziesz potrzebował viatolla na autostradę...

--
Pozdrawiam
Lukasz

do góry

W dniu 26.02.2013 14:47, ddddddd pisze:> W dniu 2013-02-26 14:25, Iglo
pisze:
>> No i sama jazda z przyczepką
> Pamiętaj też że czasem będziesz potrzebował viatolla na autostradę...

Konkretnie rzadki przypadek z przyczepą lekką i DMC zestawu > 3.5t <=
4.25t, bo więcej bez B+E nie pociągnie. Swoją drogą coś mieli to
ukonstytuować, żeby był traktowany jak zestaw bez opłat - ktoś coś na
ten temat nowego wie?

S.

do góry

Stefan Szczygielski w
<news:512cfd73$0$1224$65785112@news.neostrada.pl>:

> W dniu 26.02.2013 14:47, ddddddd pisze:> W dniu 2013-02-26 14:25, Iglo
> pisze:
>>> No i sama jazda z przyczepką
>> Pamiętaj też że czasem będziesz potrzebował viatolla na autostradę...

> Konkretnie rzadki przypadek z przyczepą lekką i DMC zestawu > 3.5t <=
> 4.25t, bo więcej bez B+E nie pociągnie. Swoją drogą coś mieli to
> ukonstytuować, żeby był traktowany jak zestaw bez opłat - ktoś coś na
> ten temat nowego wie?

Ale co mieli zmieniać?

"3) przejazdy po drogach krajowych pojazdów samochodowych w rozumieniu art.
2 pkt 33 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. -- Prawo o ruchu drogowym, za które
uważa się także zespół pojazdów składający się z pojazdu samochodowego oraz
przyczepy lub naczepy o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony, w
tym autobusów niezależnie od ich dopuszczalnej masy całkowitej."

Przecież jasno napisane, że przyczepa lub naczepa o dopuszczalnej DMC
powyżej 3,5 tony...

Gdyby prawodawca chciał napisać o DMC zespołu pojazdów, to by przecinek
wstawił przed składający oraz o -- czyli napisałby:

"3) przejazdy po drogach krajowych pojazdów samochodowych w rozumieniu art.
2 pkt 33 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. -- Prawo o ruchu drogowym, za które
uważa się także zespół pojazdów, składający się z pojazdu samochodowego oraz
przyczepy lub naczepy, o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony, w
tym autobusów niezależnie od ich dopuszczalnej masy całkowitej."

Ba, dopisek o autobusach "niezależnie od ich DMC" wskazuje, że ustawodawca
miał na myśli przyczepę o DMC > 3.5 tony, z wyłączeniem autobusów, gdyż
uznał, że nie jest istotne DMC zestawu, ale istotne jest, ze ciągnie
"autobus"

MSPANC

--
'Tom N'

do góry

W dniu 2013-02-26 14:25, Iglo pisze:
> W sobotę montuję hak w samochodzie. Jest na co zwrócić uwagę, powinienem
> dostać jakieś papiery od montażysty, czy można coś przy montażu zwalić i
> trzeba na to uważać?
> No i sama jazda z przyczepką - warto zanim ruszę po gabaryty do wożenia
> wypożyczyć wcześniej przyczepkę i gdzieś na placu poćwiczyć czy to
> prościzna?
>

zależy jakie auto. Są samochody co mają już fabrycznie przygotowane
otwory pod montaż haka, więc odpada ekstra zabezpieczenie antykorozyjne.
W niektórych zaś autach trzeba dodatkowo wyciąć kawałek zderzaka. Więc
tu i tam można coś skopać.
Co do jazdy z przyczepką to ja miałem na początku problem z cofaniem,
ale wyrobiłem sobie taki patent - jak chcę jechać prosto do tyłu to
jeśli zaczynam widzieć przyczepkę w lewym lusterku to skręcam lekko
kierownicę właśnie w kierunku tego lusterka i tak na zamianę bo
przyczepka zawsze będzie myszkować. Trening czyni mistrza :). Oczywiście
bardzo ułatwi Ci cofanie z przyczepą, umiejętność cofania samego auta
tylko na boczne lusterka.
pozdrawiam
marcin jan

do góry

Dnia Wed, 27 Feb 2013 07:07:08 +0100, Marcin Jan napisał(a):


> Co do jazdy z przyczepką to ja miałem na początku problem z cofaniem,
> ale wyrobiłem sobie taki patent - jak chcę jechać prosto do tyłu to
> jeśli zaczynam widzieć przyczepkę w lewym lusterku to skręcam lekko
> kierownicę właśnie w kierunku tego lusterka i tak na zamianę bo
> przyczepka zawsze będzie myszkować. Trening czyni mistrza :). Oczywiście
> bardzo ułatwi Ci cofanie z przyczepą, umiejętność cofania samego auta
> tylko na boczne lusterka.
> pozdrawiam
> marcin jan

Cenna uwaga. W zasadzie cofam tylko na lusterka. Tylna szyba może dla mnie
nie istnieć.

do góry