On Wed, 6 Oct 2010, ...::QRT::... wrote:

> Kiedyś monitory mogły sie różnić [...] odświeżaniem ale to
> było dawno.

Y tam.
Kiedyś to był taki okres, że monitory LCD pracowały z buforowaniem
i faktycznie dawały stałe 60Hz niezależnie od 50..85 Hz na wejściu,
ale się zmieniło ;)
Inna sprawa, że do foto przy "LCDowej" metodzie wyświetlania obrazu
(zawsze cały, nie ma "czarnej przerwy" nawet bez buforowania) jest
bez znaczenia zarówno "wydolność" w Hz jak i fpsach, niemniej
zdolność monitorów do wyświetlania "fps=Hz" wraca, tak do tych
minimalnych 120Hz przynajmniej (na dziś, pewnie wraz z rozwojem
telewizorów "600 Hz" i w monitorach się zmieni).

> Owszem zdarza sie aktualnie ze świetlówki potrafią migotać

A to inna sprawa.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że wyciąłem stronniczo fakt iż
odniosłeś się do "względów zdrowotnych" (ze względu na brak
migotania o "charakterze CRT" oczywiście nie wchodzą w rachubę),
ale teza o "braku różnicy w odświeżaniu" mnie drażni, szczegolnie
iż była to rzecz której mi brakowało :P

> A ergonomia monitora to już kompletnie nie mam pojęcia.

Też nie wiem, ale spróbujmy: ruchome, "pływające" w pionie zawieszenie
na stopie (pozwala podnieść i opuścić przez "po prostu chwycenie
i pociągnięcie), obroty (pochylenie przód/tył oraz obrót pion-poziom)?

pzdr, Gotfryd