eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmMoj pierwszy smartfon z androidem...Re: Moj pierwszy smartfon z androidem...
  • Data: 2013-01-30 20:08:08
    Temat: Re: Moj pierwszy smartfon z androidem...
    Od: "B.G" <o...@w...com.eu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 30-01-2013 o 02:57:29 Mr Misio <m...@g...pl>
    napisał(a):

    > Dramat :( Jestem zalamany. Jak tego uzywac wygodnie?

    Włożę pewnie kij w mrowisko, ale powiem Ci że nie da się tego używać
    wygodnie, szczególnie że wcześniej miałeś E52 i jesteś przyzwyczajony do
    innej klasy urządzeń.

    Moja przygoda z dotykowym androidem trwała poniżej pół roku i zakończyła
    się fiaskiem dla androida. Wcześniej miałem - niestety dla androida i
    dotykowców - E51.
    E51 to było świetne narzędzie do _wygodnego_ telefonowania, SMS-owania,
    e-mailowania, SKYPE-owania, SIP-owania i nawet do GG-adania czy
    facebook-owania (czasami)
    Jego rozmiar nie powodował problemu ze znalezieniem miejsca w kieszeni lub
    koszuli i ciągłym uczuciem że nosi się przy sobie rakietę do tenisa
    stołowego.

    Androidowy klok pewnie był lepszy w szpiegowaniu (mnie), pożeraniu prądu,
    możliwości ściągania miliarda mało co wartych programów. W niczym innym
    już nie był lepszy.

    Co dniowe, lub w najlepszym przypadku co dwudniowe ładowanie, to jest żart.
    Wyświetlacz, cóż z tego że w galaxiaku miał ładniejsze od E51 kolorki,
    kiedy w słoneczny dzień tylko jedno wielkie g***o na nim było widać.
    Trans-refleksyjny wyświetlacz Exx daje czytelny obraz w każdych warunkach.

    Dotykowiec z odblokowanym ekranem, nie nadaje się właściwie do przekazania
    z rąk do rąk, bo trudno przewidzieć jaka aplikacja zostanie w czasie tej
    czynności uruchomiona albo do kogo zostanie wywołane przypadkowe
    połączenie.
    Nawet dziś - kiedy już nie mam dotykowca - łapię się czasami na tym że
    zbyt ostrożnie chwytam słuchawkę.

    Wymieniłem kilka fundamentalnych dla mnie niedogodności, które skłoniły
    mnie do odwrotu z czegoś co jest do wszystkiego (czyli do niczego) w
    kierunku wygodnego i sprawnego środka komunikacji elektronicznej ;-)
    Kupiłem (używkę) E72 - czuję znowu, że telefon jest dla mnie a nie ja dla
    niego.
    Telefonuje, E-maile odbieram/nadaje, SKYPE-uje, SMS-uje, SIP-uje,
    nawigacja czasem podprowadzi pod lokal, kalendarz, notatki, strony for
    mobile działają jak trzeba. Ładuję co 3-5 dni i tylko dlatego że bateria
    jest już trochę stara.
    Fizyczna klawiatura QWERTY (jaka jest w E72) spowodowała że SMS-owanie,
    E-mailowanie, szukanie czegoś w nawigacji lub w sieci - to przyjemność.
    Klawiatury ekranowe (nawet SWYPE) mogą się schować - za dużo czasu trzeba
    poświęcać na poprawki źle zgadniętych przez maszynę słów, czy po prostu
    nietrafnie naciśniętych klawiszy.
    A teraz mnie zabijcie ;-)



    --
    B.G

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: