-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.unit
0.net!feeds.phibee-telecom.net!newsfeed.xs4all.nl!newsfeed8.news.xs4all.nl!85.1
2.16.69.MISMATCH!peer02.ams1!peer.ams1.xlned.com!news.xlned.com!peer01.fr7!futt
er-mich.highwinds-media.com!news.highwinds-media.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-
exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-a-02.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTE
D!not-for-mail
From: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Subject: Re: Moc i moment obrotowy http://powertorque.cba.pl/
Newsgroups: pl.misc.samochody
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.84pl
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
References: <1f3rhypv7kovt$.xh5h60o776w3$.dlg@40tude.net>
<pupclc$naf$1@node1.news.atman.pl>
<hnln8ntjblqa.2mp23viungh8$.dlg@40tude.net>
<pus1hu$ubk$1@node2.news.atman.pl>
<tkxo4qc7i467.kfnfv5iem185$.dlg@40tude.net>
<puuijb$8uv$1@node2.news.atman.pl>
<jycuxgc18gyb$.4nxuy3yniuh7.dlg@40tude.net>
<pv178f$lhu$1@node2.news.atman.pl>
<l...@4...net>
<pv41pg$5f6$1@node1.news.atman.pl>
Date: Sun, 16 Dec 2018 11:13:16 +0100
Message-ID: <kjsuq8hfu0jd$.11h978u1nvw2c$.dlg@40tude.net>
Lines: 154
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 89.64.51.239
X-Trace: 1544955198 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 493 89.64.51.239:24426
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
X-Received-Bytes: 8220
X-Received-Body-CRC: 3073032096
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2646101
[ ukryj nagłówki ]Dnia Sun, 16 Dec 2018 00:12:47 +0100, Marek S napisał(a):
> W dniu 2018-12-15 o 01:48, Tomasz Pyra pisze:
>
>> Te czasy zmiany biegów, to troche jak niegdyś czasy reakcji matrycy ;)
>
> Też mi się to wydaje trochę pojechane marketingowo.
>
>> Bo te 8ms w DSG to nie jest czas zmiany biegu, a czas kiedy skrzynia nie
>> przekazuje żadnego momentu obrotowego.
>> Ale do tego dochodzi całkiem długi czas kiedy skrzynia owszem przekazuje
>> jakiś tam moment, ale nie cały - bo właśnie rozsprzęgla jeden wałek, albo
>> zasprzęgla drugi.
>
> Widziałem coś takiego od wewnątrz. Na wałkach są sprzęgła wielotarczowe.
> U mnie jest ich po 6 par tarcz. Z tego, co przeanalizowałem, to
> wszystkie one w tym samym czasie się wysprzęglają. Nie ma tak, że
> najpierw jeden, a potem drugi.
>
>> W efekcie tak czy owak przez pewien czas część pary idzie w gwizdek (a
>> raczej grzanie tarcz sprzęgła).
>
> Tak, to prawda. No ale te czasy to ponoć nadal nie jest pół sekundy jak
> napisałeś. Góra 300ms. Pomińmy marketing bo oni p...dolą jedynie. Z tego
> bełkotu żadnych informacji się nie otrzyma.
Należy wykonać testowych 10 pełnych (do całkowitego zasprzęglenia),
redukcji do I biegu i zmian na II.
Policzyć ile czasu to zajmie, podzielić przez 20 i będzie prawdziwy czas
jednej zmiany biegu ;)
>> I można mieć dwa samochody o takiej samej masie, takiej samej mocy, inaczej
>> zestopniowanych skrzyniach biegow.
>> I jeden będzie lepiej przyspieszał do 100km/h, a drugi np. do 120km/h.
>> Trudno powiedzieć który jest obiektywnie szybszy.
>
> Ale ja nie o tym. Chodzi mi o to czemu akurat diesel jako ciężki wół
> pociągowy, który nie powinien być żwawy jest zwykle żwawszy od benzyny o
> podobnych parametrach mocowych.
No to wkleiłem Ci dane VW z których wynika że tak nie jest.
Moc i moment obrotowy to parametry fizyczne, które raczej są zgodne z
deklaracjami producenta (bo jest ścisła norma ich pomiarów).
Oczywiście ze względu na charakterystykę danego modelu silnika i
zestopniowanie danej skrzyni biegów mogą dać nieco inne wyniki.
Zwłaszcza jeśli chcesz mierzyć przyspieszenie do konkretnej prędkości,
które naprawdę nie jest wartością miarodajną mówiącą o tym który samochód
będzie z przodu.
Przynajmniej w klasie premium, bo nią
> się interesuję. Dlatego używam sformułowanie "zdechłe KM w benzynach".
> Jakoś trudno mi sobie wyobrazić zmowę producentów skrzyń biegów
> polegającą na tym, że lepiej dobierają ich pracę w dieslach.
>
>> Z tego co piszesz to Kia ma 156KM/tonę a Ty masz 150KM/tonę - to nie jest
>> jakaś wielka różnica.
>
> A mimo wszystko różnica w przyspieszeniu jest zasadnicza. Dlaczego?
Nie jest zasadnicza - pół sekundy w deklarowanych wartościach, to nie jest
różnica która w rzeczywistych warunkach testowych nie okaże się
zaniedbywalna.
>
>> Do tego jeszcze jeśli chodzi o ciężar samochodów to nie ma w internecie
>> wiarygodnych informacji, a to co jest w dowodzie rejestracyjnym to też są
>> niestworzone liczby, nieporównywalne ze sobą, bo każdy to mierzy inaczej.
>
> Ja bym pominął takie rozważania. Jeśli różnica w wadze idzie w setki kg,
> to nie ma za bardzo o czym dywagować. Po drugie jeśli nawet jakoś
> fałszuje się te informacje, to również w innych autach niż Kia. Można
> zatem przyjąć, że proporcje prawdziwych i marketingowych wag są podobne
> we wszystkich autach.
No właśnie nie do końca, zwłaszcza że wyszlo mi że te różnice wynikają z
tego czy samochód pochodził z Europy (te miały w dowodach masę istotnie
zawyżoną) czy z Azji (a te miały masy podobne do pustego auta).
>> A podawane przez producentów czasy przyspieszania do 100km/h też nie są tak
>> do końca ze sobą porównywalne. O ile w obrębie jednego koncernu pewnie tak,
>> to już pomiędzy różnie bywa.
>
> Hmmm... faktycznie założyłem, że porównanie pomierzonego czasu
> przyspieszenia w moim aucie vs dane katalogowe innego auta to tak samo
> zebrane dane.
No to jak coś to porównuj katalogowe z katalogowym, lub mierzone z
mierzonym.
> Z tego wynika jedynie to, że żyjemy w epoce wielkiego
> kłamstwa w każdej dziedzinie i bazować możemy jedynie na własnych
> doświadczeniach. A moje doświadczenia są takie, że uturbiona,
> 900-kilogramowa Mazda 323, jaką kiedyś posiadałem, przyspieszała jedynie
> na obrotach powyżej 3500 (maksymalnie od ok 5000) a w moim obecnym
> pierwszym dieslu (zawsze ich unikałem niepotrzebnie jak ognia)
> obserwuję, że moc mam dostępną prawie natychmiast.
Dawno temu turbo działo w mocno innej filozofii - zwłaszcza w silnikach
benzynowych.
To były proste turbiny bez sterowania - działające tak że dodmuchiwały
trochę brakującego powietrza przy wysokich obrotach.
Dzisiaj (zarówno w silnikach benzynowych i dieslach) turbo działa mocno już
od niskich obrotów, a ciśnienie doładowania przy wysokich obrotach jest po
prostu ograniczane.
Dzięki temu dzisiejsze samochody turbo mają charakterstykę którą można
właściwie dowolnie sterować za pomocą oprogramowania.
Ograniczenia są tylko mechaniczne - maksymalna wartość momentu obrotowego
ograniczona jest mechaniczną wytrzymałością układu na ciśnienie. Z kolei
maksymalna moc ograniczona jest wydajnością układu chłodzenia.
Dlatego dziś charakterystyka silników wygląda jak "rysowana od linijki" -
do tego zazwyczaj dostępnych jest kilka wersji tego samego silnika
(mechanicznie) różniących się charakterystyką.
> Więc korzystanie z
> auta w realnych warunkach drogowych, gdzie wleczesz się długo za kimś a
> potem przyspieszasz bez wcześniejszego przygotowania - rzutuje na ocenę.
> Pomijając nawet to, i tak dostrzegam, że benzyna w automacie o podobnej
> mocy co diesel, zachowuje się jak krowa. Z Merca mam takie
> doświadczenia. Gdy miałem benzynowego o mocy ok 200KM (V6, 3l
> pojemności), to każde wyprzedzanie musiałem planować. Ręcznie zredukować
> bieg zawczasu. Wciśnięcie gazu w podłogę = trochę myślenia przez
> elektronikę, redukcja biegu, czasochłonny wzrost obrotów do np. 4000+
> obr i dopiero moc stawała się dostępna. W dieslu po prostu wyprzedzam
> nie dbając o nic.
Porównujesz po prostu silnik z dzisiejszym turbo do silnika
atmosferycznego.
Obecne silniki turbo z charakterstyką "od linijki" będą napędzać samochody
tak samo.
Zjawisko o którym mówisz (że diesel lepiej przyspiesza niż benzyna), może
mieć miejsce tam gdzie producent zrobił zbyt agresywny downsizing.
Silniki benzynowe które mają jakieś miliony koni z litra, trochę cofnęły w
kulturze pracy silniki benzynowe - i istotnie wróciły czasy kiedy benzyny
trzeba kręcić wysoko.
Tylko tu właśnie wraca się do tego co z czym porównywać?
Czy porównywalnie silnika benzynowego 2.0 do silnika diesla 3.0, jeśli oba
mają tą samą moc to jest "apples to apples"?
Czy może należałoby porównywać silnik benzynowy 3.0 turbo z silnikiem
diesla 3.0 turbo?
A może raczej należy porównywać osiągi dwóch samochodów które jako nowe
kosztują tyle samo?
Albo jeszcze inaczej - porównać dwa które w mieścia zużywają tyle samo
paliwa?
Następne wpisy z tego wątku
- 16.12.18 22:45 mk4
- 17.12.18 00:13 Tomasz Pyra
- 17.12.18 14:25 robot
Najnowsze wątki z tej grupy
- Test - nie czytać
- Nowa ładowarka Moya a Twizy -)
- Pomoc dla Filipa ;)
- znowu kradno i sie nie dzielo
- Zieloni oszuchiści
- Zniknął list gończy za "Frogiem". Frog się nam odnalazł?
- zawsze parkuj tyłem do ulicy
- nie będzie naprawy pod blokiem?
- korytarz zycia
- serce boli
- Seicento vs Szydło, comes back :)
- Zasięg Tesli przy szybszej jeździe
- 300km/h
- Jaka nawigacja z asystentem zmiany pasa ruchu?
- Zapierdalać
Najnowsze wątki
- 2025-01-20 Mińsk Mazowiecki => Area Sales Manager OZE <=
- 2025-01-20 Bieruń => Spedytor Międzynarodowy (handel ładunkami/prowadzenie flo
- 2025-01-19 Test - nie czytać
- 2025-01-19 qqqq
- 2025-01-19 Tauron przysyła aneks
- 2025-01-19 Nowa ładowarka Moya a Twizy -)
- 2025-01-18 Power BANK z ładowaniem przelotowym robi PRZERWY
- 2025-01-18 Pomoc dla Filipa ;)
- 2025-01-18 znowu kradno i sie nie dzielo
- 2025-01-18 Zieloni oszuchiści
- 2025-01-18 Zielonka => Specjalista ds. public relations <=
- 2025-01-18 Warszawa => Frontend Developer (JS, React) <=
- 2025-01-18 Warszawa => Software .Net Developer <=
- 2025-01-18 Warszawa => Developer .NET (mid) <=
- 2025-01-18 Katowice => Administrator IT - Systemy Operacyjne i Wirtualizacja <=