W sobotę, 16.04.2022 o 20:19, Akarm napisał:

> W dniu 16.04.2022 o 18:15, Collie pisze:
>> Czytać każdy może, trochę lepiej, lub trochę gorzej, ale nie każdy
>> może ogarnąć to, co czyta. Jak ten kot idący przez pustynię - kuwety.
>> Stad te pretensje przedpiścy, piszącego jak Pan Bóg przykazał, czyli
>> pani od polskiego.
>
> Autora tego wpisu wyprzedził motocyklista (lecący z prędkością
> przyświetlną) z panienką wypinającą tyłek, po czym TIR się przestraszył
> Subaru lub kierowca Subaru przestraszył się TIRa(?) i szarpnął hamulcem.
> A reszta jest na filmie.
> I to jest składnie napisane?

Poproś kogoś nie spokrewnionego z tobą, by ci wskazał ten sam
podmiot liryczny w obu rozpatrywanych zdaniach twego przedpiścy.
Wtedy będziesz miał już z górki z ogarnięciem tego, co poeta miał
na myśli - o tu, że przypomnę:

>>> Chociaż akurat w tym przypadku, to raczej młotocyklista leciał z
>>> prędkością przyświetlną na lewym uważając go za swój, a Subaru wykonało
>>> manewr w lewo widząc TIRa. Młot się przestraszył, że go przyciśnie do
>>> bariery, szarpnął hamulcem i dalej już widać na filmie.


> Tylko ktoś mocno upośledzony umysłowo może twierdzić, że to jest
> napisane "jak Pan Bóg przykazał".

Nie powiem za Poetą - pies cię jebał, bo to mezalians byłby
dla psa. Ciulku mały o nienachalnej inteligencji.


--
Tu jest Usenet - tu się nie dyskutuje, tu się walczy.