-
61. Data: 2014-02-25 22:01:18
Temat: Re: Mlody Technik
Od: A.L. <a...@a...com>
On Tue, 25 Feb 2014 18:46:22 +0100, sundayman
<s...@p...onet.pl> wrote:
>
>> W takim razie Panie Andrzeju, skladam gorace podziekowania za wlozona prace.
>> Bardzo dziekuje w imieniu tych, co sie uczyli na Pana materialach i
>> korzystali
>> z ogromnej wiedzy.
>
>Popieram ! :)
>
Ale to bylo dawno temu...
A.L.
-
62. Data: 2014-02-25 22:25:48
Temat: Re: Mlody Technik
Od: A.L. <a...@a...com>
On Tue, 25 Feb 2014 16:05:49 +0100, Sylwester Łazar <i...@a...pl>
wrote:
>Jeżeli przyjrzysz się temu co wyprawia kompilator w środowisku MPLABa, to
>zauważysz,
>jak odkłada na stos wszystkie rejestry (tak na wszelki wypadek pewnie :-)),
>a potem robi "r5++" i następnie ściąga z mozołem tobołki ze stosu.
>A to tylko dlatego, że jest procedura obsługi przerwania i tak przyjęli
>twórcy kompilatora.
>Piszę też w C. Jednak do aplikacji działających w okolicy ~Tcy, kompilator
>psuje możliwości
>kontrolera. Wtedy trzeba brać większą kostkę i lepszy kompilator.
>Potem już tylko Windows i robią się te 10k kody.
>To zdecydowanie nie moja działka.
>Ja lubuję się w zwartych i szybkich rozwiązaniach i przekroczenie 2k kodu to
>rzadkość.
>Zostawiam pole 10k dla innych :-)
>S.
nie neguje se sa gowienne kompilatory. jednak wiem jak wyglqda w
porzadnych kompilatorach alokacja rejestrow na przyklad. A nowoczesna
architekturea(pipeline) zostala jednak wymyslona z potzreby a nie dla
dekoracji
Oczywiscie, mozna pisac w asemblerze, wtedy asembler bedzie wstawial
nopy jak leci. Proponuej MIPS Programmers's handbook, farquhar &
Bunce. Tam przy kazdej instrukcji jest napsiane ile wstawia nopow
najlepiej by sie programowalo w zerach i jedynkach
A.L.
-
63. Data: 2014-02-25 23:11:42
Temat: Re: Mlody Technik
Od: JK <j...@i...pl>
W dniu 2014-02-25 09:50, Sylwester ?azar pisze:
>>
>> Z samplow to mam moje najwieksze dzielo literackie: ksiazke
>> Programowanie Milkrokomputerow w Jezyku Basic. Wydana pzrez Sigme.
>> Taka czerwona okladka. Wczesne lata 80
>
Gwoli ścisłości. Pierwszym autorem jest Bohdan Frelek.
>
>> P.S. Drugei dzielo literackie z duzym sukcesem to Automatyka w
>> Pytaniach i Odpowiedziach. Miala niezykle powodzenie bo ludzie tego
>> sie wkuwali do egzaminow magisterskich, a na niektorych
>> prowincjonalnych uczelniach byla podrecznikiem.
Ta pozycja z kolei ma trzech autorów: Markowski, Kostro i Lewandowski.
JK
-
64. Data: 2014-02-26 09:46:02
Temat: Re: Mlody Technik
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
Użytkownik "A.L." <a...@a...com> napisał w wiadomości
news:7b1qg9pqnch3p0ifmsfj8eada6ub87g9qg@4ax.com...
>
> najlepiej by sie programowalo w zerach i jedynkach
>
Przypomniała mi się MERA 300 i rząd przełączników do wpisywania zer i
jedynek programu.
W 1984 długo dumałem jakby tu zrobić sobie czytnik wykonanej domowym
sposobem taśmy z programem zapisanym za pomocą dziurkacza a potem się
dowiedziałem, że istnieje coś takiego jak EPROM :).
P.G.
-
65. Data: 2014-02-26 11:58:22
Temat: Re: Mlody Technik
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości
Użytkownik "A.L." <a...@a...com> napisał w wiadomości
>>Przypomniała mi się MERA 300 i rząd przełączników do wpisywania zer
>>i jedynek programu.
>W 1984 długo dumałem jakby tu zrobić sobie czytnik wykonanej domowym
>sposobem taśmy z programem zapisanym za pomocą dziurkacza a potem się
>dowiedziałem, że istnieje coś takiego jak EPROM :).
W 84 ? To juz bylo w ksiazkach opisane :-)
Zreszta Eprom wymagal bardzo drogiego programatora ... a z czego i jak
ten programator nakarmic ?
Tzn owszem, w 84 byly juz pecety, ale tak 3 lata wczesniej powiedzmy ?
Pamietam jakis programator, ktory mial klawiature do wprowadzania
zawartosci :-)
Ze wspomnien informatykow pare lat wczesniej - karty drukowane, jaki
to postep bylo.
Wreszcie edycja programu mogla sie odbyc bez nozyczek, igly i tasmy
klejacej :-)
A tak jeszcze dawniej siegajac ... byly komputery z pamiecia bebnowa.
Czy to nie bylo tak ze one wykonywaly rozkazy kolejno, w miare odczytu
bebna ?
A skoki czekaly az sie beben obroci ?
A wczesniej byly pamieci rteciowe i drutowe - i ten sam problem.
J.
-
66. Data: 2014-02-26 13:42:19
Temat: Re: Mlody Technik
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2014-02-26 09:46, Piotr Gałka pisze:
>
>(...)
> W 1984 długo dumałem jakby tu zrobić sobie czytnik wykonanej domowym
> sposobem taśmy z programem zapisanym za pomocą dziurkacza a potem się
> dowiedziałem, że istnieje coś takiego jak EPROM :).
>
Qrde, ale się zakręciłem ;)
Przeczytałem za szybko.
Pierwsze skojarzenie: "sraj-taśma" i dziurkacz do papieru ;)
Ale pytanie: ile bitów można "domowym dziurkaczem" (tak to odczytałem)
ustawić/zapisać - trzeba by pisać "szeregowo" - czyli na wąskiej taśmie
wzdłuż - jak zapis Morsem - ale znów problem z bitami kontrolnymi oraz
marnotrawstwo czasu i papieru.
Dopiero drugi raz jak przeczytałem, to odczytałem, iż chodzi raczej o
{domowy czytnik} {dziurkowanej taśmy}.
--
Pozdrawiam.
Adam
-
67. Data: 2014-02-26 14:12:20
Temat: Re: Mlody Technik
Od: Krzysztof Wilk <w...@m...agh.edu.pl>
W dniu 2014-02-26 09:46, Piotr Gałka pisze:
>
> Użytkownik "A.L." <a...@a...com> napisał w wiadomości
> news:7b1qg9pqnch3p0ifmsfj8eada6ub87g9qg@4ax.com...
>>
>> najlepiej by sie programowalo w zerach i jedynkach
>>
> Przypomniała mi się MERA 300 i rząd przełączników do wpisywania zer i
> jedynek programu.
>
> W 1984 długo dumałem jakby tu zrobić sobie czytnik wykonanej domowym
> sposobem taśmy z programem zapisanym za pomocą dziurkacza a potem się
> dowiedziałem, że istnieje coś takiego jak EPROM :).
> P.G.
Do naprawy/korekty taśmy perforowanej służyła taka matrycka:
http://www.cryptomuseum.com/telex/repair/img/301613/
026/full.jpg
W naszych ośrodkach obliczeniowych nie była może taka błyszcząca i
piękna, ale równie skuteczna.
Krzysztof
-
68. Data: 2014-02-26 14:57:58
Temat: Re: Mlody Technik
Od: Andrzej <d...@o...pl>
W dniu 2014-02-26 11:58, J.F pisze:
> Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości
> Użytkownik "A.L." <a...@a...com> napisał w wiadomości
>>> Przypomniała mi się MERA 300 i rząd przełączników do wpisywania zer i
>>> jedynek programu.
>> W 1984 długo dumałem jakby tu zrobić sobie czytnik wykonanej domowym
>> sposobem taśmy z programem zapisanym za pomocą dziurkacza a potem się
>> dowiedziałem, że istnieje coś takiego jak EPROM :).
>
> W 84 ? To juz bylo w ksiazkach opisane :-)
>
> Zreszta Eprom wymagal bardzo drogiego programatora ... a z czego i jak
> ten programator nakarmic ?
> Tzn owszem, w 84 byly juz pecety, ale tak 3 lata wczesniej powiedzmy ?
> Pamietam jakis programator, ktory mial klawiature do wprowadzania
> zawartosci :-)
>
> Ze wspomnien informatykow pare lat wczesniej - karty drukowane, jaki to
> postep bylo.
> Wreszcie edycja programu mogla sie odbyc bez nozyczek, igly i tasmy
> klejacej :-)
>
> A tak jeszcze dawniej siegajac ... byly komputery z pamiecia bebnowa.
> Czy to nie bylo tak ze one wykonywaly rozkazy kolejno, w miare odczytu
> bebna ?
> A skoki czekaly az sie beben obroci ?
>
> A wczesniej byly pamieci rteciowe i drutowe - i ten sam problem.
>
> J.
>
Aż muszę zacytować mojego byłego ucznia, który spotkał mnie po latach:
"To pan jeszcze żyje??"
Oj to były czasy. Moi koledzy hardkorowcy normalnie czytali taśmy
perforowane i to nawet te 5-znakowe (Badout), co było ciekawe, bo o ile
pamiętam, tam co pewien czas pojawiał się przełącznik litery/cyfry.
-
69. Data: 2014-02-26 17:33:01
Temat: Re: Mlody Technik
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2014-02-25 15:40, A.L. pisze:
> On Tue, 25 Feb 2014 09:05:28 +0100, sundayman
> <s...@p...onet.pl> wrote:
>
>>
>>> Z samplow to mam moje najwieksze dzielo literackie: ksiazke
>>> Programowanie Milkrokomputerow w Jezyku Basic. Wydana pzrez Sigme.
>>> Taka czerwona okladka. Wczesne lata 80
>>
>> pewnie to ?
>> http://allegro.pl/frelek-mikrokomputer-programowanie
-w-jezyku-basic-i4000600568.html
>>
>
> Dokladnie to. Frelek to nei ja, to moj wspolautor
> A.L.
Dostrzegam pewien brak zaufania w inteligencję grupowiczów :)
--
pozdrawiam
MD
-
70. Data: 2014-02-26 18:21:11
Temat: Re: Mlody Technik
Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>
Użytkownik "Krzysztof Wilk" <w...@m...agh.edu.pl> napisał w wiadomości
news:lekp7k$jlk$1@srv13.cyf-kr.edu.pl...
...
> Do naprawy/korekty taśmy perforowanej służyła taka matrycka:
> http://www.cryptomuseum.com/telex/repair/img/301613/
026/full.jpg
Ale cymes!!
> W naszych ośrodkach obliczeniowych nie była może taka błyszcząca i piękna,
> ale równie skuteczna.
A nie trzeba było zważać na paluchy, coby się z tą korektą o bajt wte/wewte
nie mylnąć? :) No, żeby się o oczko jedno z drugim nie przesunęło? Chyba, że
to nie było klejenia 2 taśm w jedną... Ale i tak, nie zdarzało się z korektą
"niewte dziurkie" trafić? :)
--
ACMM-033-PC-GCI-Warszawa.
Spamerstwu i "pytaczom" wstęp do skrzynki email surowo zabroniony!
To, że adres ten jest publiczny i nieodspamiony, nie oznacza, że wolno
wam tu załatwiać się, do tego jest klop, tylko go z szafą nie pomylcie!
---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com