eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyMit zajebistych hamulców w PolonezieRe: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
  • Data: 2013-04-01 17:30:31
    Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Mon, 1 Apr 2013 07:55:42 -0700 (PDT), k...@g...com napisał(a):
    > A miałeś kiedyś poldka? Ja miałem dwa. 125p też miałem. Przy stówce bez
    > problemu dawało się zablokować przednie koła hamulcami. 125p ciut lepiej
    > hamował. Miał serwo o innej charakterystyce i był ze sto kilo lżejszy. W
    > czasach kiedy był produkowany był bardzo przyzwoitym samochodem.
    > Samochód ma nie tylko zajebiście wyglądać. Ma być tani w naprawach.

    Nieprawda. F125 to mialo byc "auto rodzinne", jakich w owym czasie duzo
    bylo. Zreszta do tej pory sa, tylko sie troche zwyczaje projektantow
    zmienily.
    A poldek to tylko modyfikacja. Nie mowie ze zla, troche przestarzala w
    latach 90-tych, co nie znaczy ze wszystko gorsze

    > Poldek taki był. Ma być dla niektórych nie tylko samochodem do wożenia
    > dupy a i do przewożenia towarów. Łódzcy krawcy rozwozili towar po Polce

    I co - krawiec ma szybko w drodze naprawic samochod ?

    > Polonezami. Niektóre poldki robiły ponad sto tysięcy rocznie. Silnik do
    > remontu wytrzymywał średnio 250 tysięcy.

    Nie jest to jakis rewelacyjny wynik :-)

    > Remont kapitany silnika trwał
    > trzy dni i kosztował 25% wartości nowego silnika.

    Za komuny/niedlugo potem ?
    Dzis mialbys pewnie to samo "mozemy zrobic, ale taniej panu wyjdzie kupic z
    rozbitka". No i za pare lat znikna ci ktorzy moga to zrobic :-)

    > Do tego Polonez był
    > wygodny i bezpieczny. Złego słowa nie dam na poldka powiedzieć.

    Ale hamulce jakie ?

    Mowiac szczerze to nie widze powodu, aby tarczowe hamulce ze wspomaganiem
    byly jakos istotnie gorsze od innych samochodow ... wiec co oni tam sp* ?
    Tarcze w testowanym egzemplarzu ciagle nasmarowane ?
    Przejscie na "osprzet Lucasa" sugeruje ze krajowy nie dawal rady ... czy po
    prostu Daewoo zaczelo outsourcing ?

    Troche poldkami przejechalem, nie przypominam sobie "tragicznych hamulcow".

    > Napęd na
    > tylne koła powodował że jeździło się nim jak samochodem a nie jak
    > współczesnymi taczkami.

    To znaczy jak ? Samochod dla prawdziwych mezczyzn - nieprawdziwi i baby
    sobie nie poradza ? :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: